Microsoft chciał kupić część Nokii?

[KopalniaWiedzy.pl 314]

The Wall Street Journal, powołując się na anonimowe źródła twierdzi, że Microsoft prowadził z Nokią zaawansowane rozmowy dotyczące odkupienia od fińskiej firmy wydziału zajmującgo się produkcją telefonów komórkowych. Podobno rozmowy zerwano w bieżącym miesiącu, a powodem zakończenia negocjacji była cena, jakiej żądała Nokia oraz jej zmniejszające się udziały w rynku.

Nie wiadomo, jakiej kwoty zażądała Nokia. Rynkowa kapitalizacja firmy wynosi obecnie ponad 14 miliardów dolarów, a jej ubiegłoroczne przychody zamknęły się kwotą 40,15 miliarda USD, z czego połowa pochodziła właśnie z rynku telefonów komórkowych.

Przed kilku laty Microsoft i Nokia podpisały umowę o partnerstwie. Nokia zobowiązała się do wykorzystywania wyłącznie platformy Microsoftu, a amerykański koncern przeznaczy miliardy dolarów na pomoc w rozwoju nowych produktów oraz na marketing. Dotychczas jednak ich umowa przyniosła niewielkie korzyści. Co prawda sprzedaż urządzeń Nokii z systemem Microsoftu rośnie, jednak na tyle wolno, że nie rekompensuje spadku sprzedaży urządzeń z Symbianem. W efekcie Nokia, która jest największym sprzedawcą telefonów z Windows Phone, traci rynek, a do systemu Microsoftu należy niewiele ponad 3% udziałów w segmencie systemów mobilnych.

[Przemek Kobel 65]

Jeśli prawdziwe są pogłoski o nadejściu tanich ajfonów (realiści mówią o cenie 400 usd, optymiści nawet o 100), to Nokia w swoich zakresach cenowych będzie miała kłopot nie z jednym dużym "wrogim" obozem, ale z obydwoma. To oznacza, że przyszłość tej firmy to niestety już prawie przeszłość, a MS chce tylko skopiować Google i jak najtaniej kupić jak najwięcej patentów (w sumie nawet na tych śmiesznych nieźle im się zarabia).

[Mariusz Błoński 184]

Nie sądzę, by szło tylko o patenty. Myślę, że mogło im naprawdę chodzić o urządzenia przenośne. Na rynku stacjonarnych już nie ugrają więcej niż mają, a muszą się rozwijać, bo zastój zabija. No, zobaczymy co dalej. Ciekawy jest sam news, że Nokia o tym rozmawiała, a to znaczy, że może Elop szykuje bardzo poważną reorganizację firmy? Wydzielą przenośne do jakiejś firmy zależnej? Tylko co im wtedy zostanie?

[Przemek Kobel 65]

Nokia to m.in. poważny dostawca sprzętu telekomunikacyjnego, więc zostanie im całkiem sporo. A ogólnie to ciekawe ilu obecnych udziałowców Nokii zastanawia się teraz, czy aby nie siedzą na kretowisku.