Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Szczepienie jak plaster wolno uwalniający DNA wirusowych białek

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy z MIT-u opracowali nowy rodzaj filmu polimerowego do szczepionek DNA.

Ostatnio badacze z różnych instytucji skupiali się na dostarczaniu szczepionki DNA za pomocą elektroporacji. Metoda ta wymaga wstrzyknięcia DNA pod skórę, a następnie wykorzystania elektrod, by za pomocą pola elektrycznego otworzyć pory w błonie komórkowej. Wtedy DNA może wniknąć do środka. Niestety, zabieg bywa dla pacjenta bolesny i daje zmienne rezultaty. Choć wydaje się dość obiecująca, [elektroporacja] nie jest, oczywiście, idealna. Trudno też sobie wyobrazić jej zastosowanie w światowej profilaktyce, a zwłaszcza w krajach biednych.

Zamiast tego prof. Darrell Irvine i Paula Hammond wpadli na inny pomysł. Stworzyli plaster składający się z wielu warstw polimeru skojarzonego ze szczepionką DNA. Polimer jest wszczepiany pod skórę za pomocą mikroigieł. Wprowadzenie ich na głębokość ok. 1/2 mm gwarantuje dotarcie do komórek odpornościowych naskórka, jednak nie prowadzi do podrażnienia zakończeń nerwowych, które znajdują się dopiero w skórze właściwej.

W kontakcie z wodą filmy polimerowe ulegają stopniowej degradacji. W ten sposób szczepionka jest uwalniana na przestrzeni dni, a nawet tygodni.

Gdy film się rozkłada, nici DNA pozostają złączone z kawałkami polimeru. Amerykanie tłumaczą, że to zapewnia ochronę i pomaga wniknąć do komórek (czysty DNA zniknąłby tak szybko, że układ odpornościowy nie zdążyłby zapamiętać, z czym miał do czynienia).

Amerykanie tłumaczą, że można kontrolować zarówno ilość dostarczanego DNA, jak i tempo uwalniania szczepionki. W tym celu należy manipulować albo liczbą warstw polimerowych, albo stopniem hydrofobowości filmu.

Co istotne, polimer zawiera również zwiększający odpowiedź immunologiczną adiuwant; nici RNA, które przypominają RNA wirusów, wywołują stan zapalny i ściągają komórki układu odpornościowego.

Podczas testów na myszach zademonstrowano, że odpowiedź immunologiczna indukowana przez film dostarczający DNA była identyczna, a niekiedy nawet bardziej rozbudowana jak przy elektroporacji. Sprawdzając skuteczność metody na naczelnych, naukowcy posłużyli się próbkami skóry makaków. Wdrożyli filmy polimerowe z DNA kodującym białka małpiego wirusa niedoboru odporności (SIV). W hodowlach potraktowanych filmem DNA był łatwo wykrywalny, a gdy wstrzyknięto go w pojedynkę, ulegał szybkiemu rozkładowi.

Irvine i Hammond planują testy na innych naczelnych. Podkreślają, że jeśli ich rozwiązanie się sprawdzi, można by je wykorzystywać do szczepienia na różne choroby. W zależności od celu, wystarczyłoby zmieniać sekwencję DNA.

Gdy produkuje się szczepionkę białkową, trzeba się liczyć z tym, że proteiny będą mieć jakieś wady. Poza tym należy jakoś przeskalować proces produkcyjny. Przy platformie z kwasem dezoksyrybonukleinowym DNA będzie zachowywać tak samo, bez względu na to jaki antygen koduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...