Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

USA nie udało się zablokować Antigui

Rekomendowane odpowiedzi

Światowa Organizacja Handlu (WTO) zatwierdziła plan Antigui, która ma zamiar uruchomić serwis udostępniający treści chronione w USA prawem autorskim. Tym razem Waszyngtonowi nie udało się zablokować złożenia przez Antiguę odpowiedniego zawiadomienia do WTO.

Spór pomiędzy Antiguą i Barbudą a USA rozpoczął się przed około 10 laty. Wówczas na obu karaibskich wysepkach kwitł przemysł online'owego hazardu. Zatrudnionych było w nim około 4000 z 81 000 mieszkańców. Władzom USA nie podobało się jednak, że ich obywatele za pośrednictwem internetu oddają się hazardowi i doprowadziły do zablokowania możliwości korzystania z online'owych kasyn oraz przetwarzania elektronicznych płatności z terytorium USA. Spowodowało to upadek online'owych kasyn. Obecnie przemysł ten zatrudnia około 500 osób.

Antigua złożyła skargę do WTO, a ta uznała, że wysepka ma prawo udostępnić treści chronione w USA prawami autorskimi. Rocznie Antigua może udostępnić treści warte 21 milionów dolarów.

Zwykle przy okazji takich sporów WTO pozwala na podniesienie taryf celnych, jednak wymiana handlowa pomiędzy USA a Antiguą jest tak mała, a szkody wyrządzone gospodarce wysepki przez USA tak duże, że zastosowano bardzo nietypowe rozwiązanie.

Wspomniane 21 milionów dolarów rocznie to niewielki odsetek odszkodowania, o które pierwotnie występowała Antigua, domagając się 3,44 miliarda USD.

Antigua już raz próbowała wdrożyć w życie zatwierdzony przez WTO plan, jednak przed jego rozpoczęciem miała obowiązek poinformowania o tym WTO i uzyskania ostatecznej zgody. Waszyngtonowi udało się to zablokować. Teraz plan Antigui został zatwierdzony.

Wyspa uruchomi witrynę udostępniającą amerykańską muzykę, gry, filmy i programy telewizyjne. USA w oficjalnych komunikatach nazywają to piractwem autoryzowanym przez rząd i grożą konsekwencjami. Stany Zjednoczone przekonywały Antiguę, by rozważyła propozycje, które będą korzystne dla jej gospodarki. Niestety, Antigua odrzucała te propozycje, wysuwając nierealistyczne żądania - informują przedstawiciele administracji prezydenta Obamy.

Agresywne działania, które doprowadziły do zamknięcia online'owych kasyn spowodowały utratę tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy oraz zajęcie przez Amerykanów miliardów dolarów należących do operatorów kasyn i ich klientów. Jeśli jakiś kraj zaszkodziłby w podobny sposób Stanom Zjednoczonym, Antigua bez wahania poparłaby USA w ich dochodzeniu sprawiedliwości - oświadczył Harold Lovell, minister finansów Antigui.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo Antigi, Waszyngton nie ma władzy nad światem, musi to w końcu zrozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro pokojową nagrodę dostał nawet twór chcący być kolejnym ZSSR to takowa jest w zasadzie bez znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz namyśli Związek Socjalistycznych Republik Europejskich?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz namyśli Związek Socjalistycznych Republik Europejskich?

Zgadza się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej kwestii królem jest Grecja, gdzie "przy okazji" walki z hazardem zdelegalizowano gry komputerowe. Windowsowego pasjansa też. Co prawda po kilku tygodniach je poprawili, ale mimo wszystko zostały wprowadzone i obowiązywały. Wracając do USA to podlizywanie się koncernom nie jest dla tamtejszego rządu niczym nowym, robią to od lat. A ten przepis jest ewidentnie robiony pod operatorów komórkowych.

 

edit: Swartzowi za (naciągane) cyberwłamy groziło więcej niż za morderstwo i handel ludźmi, patrz http://di.com.pl/news/47369,0,Aaron_Swartz_mialby_lzej_gdyby_napadl_na_bank_lub_handlowal_ludzmi.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teks z DI wydawał mi się tak nieprawdopodobny, że aż postanowiłem sprawdzić. No i sprawdziłem. Już w pierwszym akapicie. DI pisze, że "mógłby liczyć na lżejszy wyrok, gdyby dokonał zabójstwa". Tymczasem tutaj: http://www.malegislature.gov/Laws/GeneralLaws/PartIV/TitleI/Chapter265/Section2 dowiadujemy się, że w Massachusetts, gdzie Swartz popełnił przestępstwo, za zabójstwo grozi do kary śmierci lub do dożywocia. Podobnie jak w prawie federalnym (http://en.wikipedia.org/wiki/Murder_%28United_States_law%29#Federal).

Kolejnych punktów nie chce mi się sprawdzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ale są różne okoliczności znacznie obniżające poziom kary po stronie "od". Z powodu Swartza zaczyna się teraz awantura o prokuratorskie praktyki, które w skrócie polegają na tym, że w stosunkowo drobnych sprawach na podejrzanego wyciągane są takie armaty kodeksowe, przed którymi jest w stanie bronić się jedynie spora korporacja (tzn. stać ja na to). Początkowo (przed zaangażowaniem się w sprawę "karierowych" prokuratorów) prowadzący sprawę Swartza chciał puścić gościa wolno z jakimiś tam upomnieniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, zgoda. Jednak zawsze, gdy czyta się mediach o tym, że komuś tam postawiono zarzuty, to podają maksymalny możliwy wymiar kary. I, dopóki wyrok nie zapadnie, to jest to jedyne możliwe i uczciwe porównanie.

A co do prokuratury - z tego, co widzę, to zwykle biorą się za najszersze możliwe spetrum popełnionych przestępstw, a z czasem mocno to redukują, bo się okazuje, że na wiele nie ma silnych dowodów i wolą nie narażać się sędziemu czy ławie przysięgłych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...