Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Późne jedzenie może sabotować utratę wagi

Rekomendowane odpowiedzi

W 5-miesięcznym studium kobiety, które regularnie jadały obiad przed 3 po południu, schudły bardziej od pań decydujących się na główny posiłek dnia o późniejszej porze. Działo się tak, mimo że obie grupy spożywały łącznie tyle samo kalorii, nie różniły się też pod względem ilości ruchu, poziomu hormonów wpływających na apetyt oraz długości snu. Warto przypomnieć, że wcześniejsze badania na modelu zwierzęcym dawały analogiczne rezultaty, bo czasowanie posiłków wpływało na regulację wagi.

W studium naukowców z Brigham and Women's Hospital (BWH), Tufts University oraz Universidad de Murcia uwzględniono 420 kobiet z nadwagą. Wszystkie przeszły krótkie szkolenie dietetyczne. Choć powiedziano im, ile porcji produktów z danej kategorii spożywać, nie wydawano żadnych instrukcji odnośnie do pór posiłków.

W Hiszpanii obiad to 40% wszystkich dostarczanych organizmowi kalorii. Okazało się, że kobiety, które spożywały go po 15, zrzuciły średnio 7,7 kg, w porównaniu do śr. 9,9 kg w grupie jadającej przed 15. Autorzy raportu z International Journal of Obesity podkreślają, że timing innych posiłków nie wpływał na proces utraty wagi.

Naukowcy przestrzegają, że na razie to tylko korelacja i by mówić o związku przyczynowo-skutkowym, najpierw trzeba przeprowadzić badania z losowaniem ochotników do grup jadających główny posiłek o różnych porach. Za część zaobserwowanych różnic może odpowiadać sam model studium. Amerykańsko-hiszpański zespół polegał bowiem na raportach żywieniowych i ruchowych uczestniczek, które czasem zapewne pragnęły przedstawić się w lepszym świetle, a czasem nie pamiętały, jak dokładnie było.

W jaki sposób czasowanie posiłków miałoby wpływać na wagę? Prof. Frank Scheer z BWH uważa, że kluczem do zagadki jest metabolizm. Każdy z narządów wewnętrznych dysponuje własnym zegarem, a jedzenie o różnych porach mogłoby prowadzić do ich desynchronizacji z nadrzędnym zegarem biologicznym z parzystych jąder nadskrzyżowaniowych, co z kolei wpływałoby na wykorzystanie i magazynowanie energii przez organizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu będę się czepiał, a raczej polecał słownik synonimów:

1. Jeśli mówimy o czynnościach przeciwstawnych, lepiej użyć słów osłabiać, ograniczać, przeciwdziałać, utrudniać, niweczyć, a nie sabotować. Sabotowanie to czynność przypisywana raczej osobie, a nie innej czynności.

2. Harmonogram, rozkład dzienny, plan posiłków (i jego zmiana, regulacja) - w żadnym razie "czasowanie". Czasowanie to obecnie koniugacja (odmiana czasowników), jak to wyjaśnia Katarzyna Kłosińska: http://www.polskieradio.pl/9/305/Artykul/690667,Przypadkownie-czasowanie-mianujacy-rodzacy%E2%80%A6

Angielskiemu terminowi timing w różnych kontekstach odpowiadać może też chronometraż, taktowanie czy synchronizacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...