Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Mariusz Błoński

Czy ktoś wie, jak się skontaktować z Google'em?

Rekomendowane odpowiedzi

Wie ktoś może, w jaki sposób można skutecznie skontaktować się z Google'em z działem odpowiedzialnym za AdSense?

Jakiś geniusz uznał nasz serwis za pornograficzny lub faszystowski, albo jedno i drugie i wyłączyli nam wyświetlanie reklam. Wczoraj około południa napisałem im reklamację, do dzisiaj cisza. Szukam więc kontaktu na jakiegoś człowieka, a nie automat. Zna ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luknąłem sobie na analogiczną podstronę dotyczącą AdSense. Tam można jedynie skorzystać z formularza, z którego już korzystałem. Dostali informację i nie reagują. :( Szkoda, że nie byli tak łaskawi, by przed wyłączeniem się skontaktować i pozwolić się ustosunkować do zarzutów. W ten sposób to można spokojnie wykańczać konkurencję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jakaś chora norma.

 

Nie tak dawno mojemu sklepowi, firmie z 12-letnim wówczas doświadczeniem na rynku, z dnia na dzień zablokowano możliwość wysyłania maili do użytkowników o2, bo nagle wymyślili sobie, że jesteśmy spamerami :)

 

Przeca jak będzie problem, to sam się łodezwie, no nie?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak mieliśmy. Jacyś kolesie z Iranu wysyłali spam podszywając się pod KW i Google zablokował nas na Gmailu. Jacek zrobił Irańcom kawała i przekierował cały spam z powrotem na ich serwer. Po jakimś czasie Google odblokował Gmaila. O ile jednak niemożnośc wysyłania poczty na Gmaila nie jest dla nas bolesna, bo praktycznie nie mamy takiej potrzeby, to brak reklamy boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu używałem do kontaktu: adsense-pl@google.com ale to i tak działa na zasadzie, że e-mailowi z ich skrzynki robiony jest pipe na skrypt, który obsługuje tickety, zatem i tak wiadomość trafia do bazy a nie na biurko człowieka. Mi odpowiadali po około 20h (dzień roboczy czasu), ale w przypadku reklamacji nie liczyłbym, że załatwią to w ciągu 24h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w panelu AdSense nie ma informacji o przyczynach bana i kontakcie? Zazwyczaj jednak pierw ostrzegają, że naruszyło się regulamin wraz z informacją co i do kiedy poprawić. Wedle https://support.google.com/adsense/bin/answer.py?hl=pl&answer=113061&topic=1342777&ctx=topic kontakt jest tylko przez ów formularz odwołania: https://support.google.com/adsense/bin/request.py?contact_type=policy_violation_appeal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnego ostrzeżenia. O 3 w nocy przysłali info, że wyłączają i adres notki, która im się nie podoba (notka o badaniach nad jakimś tam genem mającym znaczenie przy różnicowaniu się płci została opatrzona obrazkiem, na którym widać komputerowo wygenerowanego nagiego mężczyznę i nagą kobietę) wraz z informacją, że to pornografia/faszyzm/pedofilia albo coś podobnego. Oraz namiar na formularz reklamacyjny, który skutkuje tylko tym, że automat przysyła odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Spróbuję podzwonić.

Swoją drogą, oskarżając nas o złamanie regulaminu sami złamali własny regulamin, bo zablokowali reklamy na witrynie, która nie łamie regulaminu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Mariusz, w Waszej sytuacji ja bym im zrobił wjazd na chatę... blisko macie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We wrocławskim oddziale G. automat informuje, że w sprawie usług to na support.google.com, w krakowskim nawet automat się nie włącza. Namierzyłem ich polskie forum pomocy. Zostawiłem posta. Zobaczymy czy i w ogóle pracownicy G. zareagują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzięli i włączyli. Ale wygląda na to, że mają tak niejasno/ogólnie napisane zasady (przynajmniej polski Gugiel), że mogą wyłączyć każdemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki właściciel taki pies, analogicznie rząd -> Gugel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem robią błąd, że ich pracownicy nie angażują się w kontakt z użytkownikami na forum. W ogóle kontakt z pracownikami Google'a jest bardzo trudny. Tymczasem np. warto, by uściślili swój regulamin. Bo np. ich regulamin zabrania umieszczania AdSense'a na witrynach zawierających "treści związane z przemocą". Strona dla młodych matek, na których np. toczy się dyskusja czy dawanie dzieciom klapsów jest dobre czy złe jest niewątpliwie witryną, zawierającą 'treści związane z przemocą". Podobnie tekst o "przesadnych wulgaryzmach" może oznaczać, że jeśli opublikujemy notkę o przełomowych badanach nad wulgaryzmami w języku polskim i w pojawi się w niej kilkanaście/kilkadziesiąt wulgaryzmów, to mogą zablokować wyświetlanie reklam w całym serwisie.

 

No bo skoro ten obrazek (http://kopalniawiedzy.pl/media/lib/11/1183713204_792409-f53e7e4d1ad886c57c3c912c1f482b3a.jpeg) ilustrujący ten (http://kopalniawiedzy.pl/plec-samica-samiec-kobieta-mezczyzna-Foxl2-Sry-Sox9,9228) tekst uznali za pornografię, to przy tak sformułowanym regulaminie mogą w dowolnej chwili zablokować reklamy na 99% stron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej nie marudź na forum, bo znowu Cię zablokują :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem robią błąd, ...Tymczasem np. warto, by uściślili swój regulamin. ...to przy tak sformułowanym regulaminie mogą w dowolnej chwili zablokować reklamy na 99% stron.

Przecież nie musisz korzystać z ich usług, to prywatna firma, masz wybór :)

A oni mogą sobie mieć taki regulamin jaki chcą...

 

I to jest właśnie odwieczne pytanie czy interwencjonizm "państwa" w stosunku do monopolisty jest uzasadniony czy nie i od którego momentu... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość SzagiMagi

A może za dużo było kliknięć w tą reklamę i nie chcą tracić na nas kasy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przecież nie musisz korzystać z ich usług, to prywatna firma, masz wybór :) A oni mogą sobie mieć taki regulamin jaki chcą... I to jest właśnie odwieczne pytanie czy interwencjonizm "państwa" w stosunku do monopolisty jest uzasadniony czy nie i od którego momentu... ?
Z tego co wiem google nie jest monopolistą na rynku reklam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć mam na imie Sławek. Mam podobny problem jak Mariusz nie mam kontaktu z Google .Od kilku miesięcy założyłem z kumplami forum o sumach sumowapasja . Dwa mieśące temu nasza strona przestała się wyświetlać na stronach google znajomi wchodza na naszą stronę przez linki z innych stron strona upad. Po rozmowach z technikiem technik pomaga nam za darmo trzeba zkontaktowac się z Google może dostaliśmy bana lub cos innego. Nie jestem komputerowcem a kazdy ze znajomych mi informatyków mówi co innego. Wiadomo że możemy się podeprzeć technikami zawodowymi ale nie mamy kasy. Szukamy pomocy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem google nie jest monopolistą na rynku reklam.

 

Niby prawda. Ale z konkurencją jest tak, jak z genitaliami komara. Niby są, a ich nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może dostaliśmy bana lub cos innego

 

Google wysyła zwykle pierw maile z ostrzeżeniem. Po prostu czytajcie pocztę.

 

Jedyny kontakt jest przez ten nieszczęsny formularz kontaktowy, na który ponoć często nie odpowiadają (nie mam takich doświadczeń) lub też na forach pomocy (ale nie jest to support).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reklamy google wróciły, jak udało się rozwiązać problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wywaliliśmy "pornograficzny" obrazek i po kilku dniach reklamy wróciły. Pornografii tam było mniej, niż w fotce matki karmiącej dziecko. Ale cóż... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...