Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Windows 8 niestraszny użytkownikom

Rekomendowane odpowiedzi

Zdaniem Julii Larson-Green, która jest odpowiedzialna w Microsofcie za rozwój Windows 8, przeciętny użytkownik przyzwyczaja się do korzystania z nowego interfejsu tego OS-u w ciągu od 2 do 14 dni. Dane zebrane automatycznie od części użytkowników wskazują, że bez najmniejszych problemów uczą się użytkowania Windows 8.

Larson-Green, powołując się na dane uzyskane od użytkowników, którzy przystąpili do programu badającego sposób korzystania z systemu, mówi: Dotychczas widzimy zachęcające rezultaty.

Każdy użytkownik Windows 8 podczas instalacji systemu jest pytany, czy ma ochotę przyłączyć się do badań. Jeśli tak, anonimizowane dane na temat korzystania z OS-u są automatycznie wysyłane na serwery Microsoftu.

Larson-Green była w przeszłości odpowiedzialna za prace nad interfejsem "wstążki", który pojawił się w 2007 roku w MS Office. Początkowo krytykowany jest obecnie uznawany za dobry projekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przeciętny użytkownik przyzwyczaja się do korzystania z nowego interfejsu tego OS-u w ciągu od 2 do 14 dni

 

Mam wrażenie, że szybciej można się przyzwyczaić do pracy przy gnojówce. I co to za przeciętna, co ma 700% rozrzutu?

 

Larson-Green była w przeszłości odpowiedzialna za prace nad interfejsem "wstążki", który pojawił się w 2007 roku w MS Office. Początkowo krytykowany jest obecnie uznawany za dobry projekt.

 

Gdyby była facetem, od razu skierowanoby ją do pośredniaka. Jedyny sposób, żeby się połapać w tym bajzlu, to zainstalować dodatek przywracający stare menu (mniejsze zło).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że szybciej można się przyzwyczaić do pracy przy gnojówce. I co to za przeciętna, co ma 700% rozrzutu?

 

Masz do czynienia z ludźmi. Czego się spodziewasz? Wyniku typu 83 % populacji osiąga 70% zadowolenia na poziomie ufności .95 ?

Czytaj: Po 14 dniach przeciętny użytkownik jest przekonany. Co nie oznacza, że zwolennicy starożytnych poleceń kropkowych czy TeXa dadzą się kiedykolwiek przekonać.

 

Gdyby była facetem, od razu skierowanoby ją do pośredniaka. Jedyny sposób, żeby się połapać w tym bajzlu, to zainstalować dodatek przywracający stare menu (mniejsze zło).

 

Wszyscy lubimy nowości, ale nikt nie lubi zmian. Na szczęście z edycją dokumentów i tabelkami mam tak mało do czynienia, że mnie ziaje ni grzębi jak MSO ma skonstruowane menu. Słyszę narzekania od użyszkodników, że coś tam nie jest w innym miejscu ale to szybko ustaje.

Gorzej, że często programiki VBA przestają działać a tego co je wyrzeźbił już dawno w firmie nie ma - prawdopodobnie złośliwie zabrał ze sobą dokumentację. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie, że szybciej można się przyzwyczaić do pracy przy gnojówce. I co to za przeciętna, co ma 700% rozrzutu?

Pewnie nie wziąłeś pod uwagę, że część użytkowników to ludzie niepełnosprawni, starsi albo bardzo młodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby brano pod uwagę absolutnie wszystkich użytkowników, bo pewnie musieliby napisać, że po kilku miesiącach używania są tacy, co się jeszcze nie przyzwyczaili do systemu "Okno".

 

Zresztą, co my tu o przyzwyczajaniu się, jeśli widać takie kwiatki:

http://log.nadim.cc/?p=78

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, żeby brano pod uwagę absolutnie wszystkich użytkowników

Statystyka z założenia zawiera w sobie element pewnej ekstrapolacji danych, więc dziwi to Ciebie?

bo pewnie musieliby napisać, że po kilku miesiącach używania są tacy, co się jeszcze nie przyzwyczaili do systemu "Okno".

OK, i co w tym złego? Tylko matoł albo całkowity dyletant wierzy, że da się zadowolić wszystkich.

Zresztą, co my tu o przyzwyczajaniu się, jeśli widać takie kwiatki: http://log.nadim.cc/?p=78

Ale chyba nie tego dotyczy ten artykuł, prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba nie tego dotyczy ten artykuł, prawda?

Tematy powiązane. Nie dość że toto jest wciskane na siłę, to jeszcze wielkobratuje.

 

Statystyka z założenia zawiera w sobie element pewnej ekstrapolacji danych, więc dziwi to Ciebie?
OK, i co w tym złego? Tylko matoł albo całkowity dyletant wierzy, że da się zadowolić wszystkich.

Dlatego też zapytałem: co to za średnia, co ma 700% rozrzutu... 20 GOTO 10

 

A ogólnie, to coś taki zjeżony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też zapytałem: co to za średnia, co ma 700% rozrzutu... 20 GOTO 10

 

Przyglądnij się uważnie artykułowi NIE MA w nim danych do policzenia Twoich 700%. Ba, nie ma tam nawet słowa "średnia".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wciskane na siłę

Użytkownik JEST PYTANY, CZY CHCE wziąć udział w programie.

A ogólnie, to coś taki zjeżony?

Zjeżony? W żadnym wypadku, dawno nie miałem się lepiej! Po prostu uprzejmie dostosowuję się do Twojego stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Użytkownik JEST PYTANY, CZY CHCE wziąć udział w programie.

Ale nie jest pytany czy chce ten system.

 

mały update, jakby na zamówienie:

 

 

Zjeżony? W żadnym wypadku, dawno nie miałem się lepiej! Po prostu uprzejmie dostosowuję się do Twojego stylu.

Wot, i zaś projekcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale nie jest pytany czy chce ten system.

Mam Win7 i żyję. Znam też niejedną osobę z WinXP, która daje sobie radę w życiu, oraz wielu Linuksiarzy, którzy mają się dobrze. Przymusu nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze kojarze, to żadnego z wymienionych przez Ciebie systemów nie można kupić razem z nowym komputerem. Co ciekawsze, MS od dłuższego czasu kombinuje jak uniemożliwić bootowanie niesłusznych systemów na "swoich" sprzętach (marzy im się to co robi Apple). Kiedy już to powłączają, też nie będzie przymusu. W zasadzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Matsukawa

Źle kojarzysz. Laptop HP, z którego teraz piszę był zakupiony z Suse Linux Enterprise Desktop 11, który zresztą natychmiast wymieniłem na Linux Mint Debian Edition, głównie ze względu na rolling (co pozwala uniknąć instalowania coraz to nowych wersji), ale i dlatego że nie znoszę KDE.

 

Widziałem też wiele innych markowych produktów (Acer, Lenovo, MSI) z preinstalowanym Linuksem. Inna sprawa, że ilość urządzeń oferowanych z Linuksem to 3-5% rynku. Na pewno wpływa na to również i fakt, że można go po prostu ściągnąć z sieci i zainstalować samodzielnie, ale faktycznie szysz to nie jest. Np. Dell, choć nadal twierdzi, że Ubuntu jest bardziej bezpieczny od Windows przy korzystaniu z sieci, to jednocześnie zrezygnował z możliwości zakupu przez internet komputera z preinstalowanym Linuksem. Można go jednak w dalszym ciągu zamówić, ale nie przez portal, tylko po indywidualnej rozmowie z konsultantem. Czyli Ubuntu było tak mało popularne wśród konsumentów, że jego obecność na stronie internetowej stała się zbędna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak to wygląda z "konsultantami" w supermarketach? (BTW, jak dla mnie KDE jest bardzo fajne, chociaż kusząca Kaśka ostatnio drażni swoim niekontrolowanym rozwijaniem kodu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...