Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Zapatrzeni w gwiazdy, przeoczyli ślady dinozaura

Rekomendowane odpowiedzi

Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda działa od 1 maja 1959 r. Przez 60 lat z okładem naukowcy z NASA byli do tego stopnia zafascynowani zagadkami kosmosu, że nie zauważyli intrygującego śladu ziemskiego życia pod swoimi stopami - odciśniętego w kredowym błocie śladu nodozaura.

Ok. 110 mln lat temu roślinożerny gad wyczuł niebezpieczeństwo i przyspieszając kroku, zostawił w ziemi głęboki odcisk. W zeszły piątek (17 sierpnia) ceniony tropiciel dinozaurów Ray Stanford podzielił się swoim odkryciem z dyrekcją Centrum Lotów oraz dziennikarzami z Washington Post.

To był duży [4,6-6-m], pokryty mozaiką kostnych tarczek i płyt dinozaur. Można go porównać do czołgu na 4 nogach. Doskonałe zakonserwowanie śladu, niemal jak w betonie, zawdzięczamy związaniu piasku przez hematyt.

W prehistorycznym błocie odbiła się tylna prawa stopa nodozaura. O tym, że się spieszył, świadczy niepełne opuszczenie pięty. Autentyczność tropu z Centrum Goddarda potwierdził przed oficjalnym piątkowym spotkaniem dr David Weishampel z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. Analiza ziaren pyłku z materiału z tej samej kredowej skały osadowej pozwoliła oszacować jej wiek na ok. 110-112 mln lat.

By opracować plan udokumentowania i zachowania znaleziska, NASA skonsultuje się z władzami stanu Maryland oraz paleontologami.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, tylko dlaczego pokazują to jakby odcisk został znaleziony w krzakach praktycznie na powierzchni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilku , nic tego lepiej nie wytłumaczy, jak sam tytuł notki :).

Pewnie dopiero, jak któryś potknął się o te dziure, to zrobili odkrycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staram się jedynie zrozumieć jak osady kredowe znajdują się nie kilkadziesiąt metrów pod poziomem terenu przykryte kolejnymi warstwami, a bezpośrednio na powierzchni, a w obszarze tym panuje anomalia powodująca, że erozja tam nie występuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Erozja ma się dobrze.

Najpierw ten ślad odsłoniła, a teraz cały czas go eroduje. Niewykluczony jest też wariant, że erozja eoliczna poprzez deponowanie cząstek, z powrotem (być może chwilowo - na x tysięcy lat) go ukryje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne wytłumaczenie, które przychodzi mi na myśl, to że cała ta okolica była wcześniej korytem rzeki lub mokradłami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokopałem się do mapek geologicznych http://www.mgs.md.gov/coastal/maps/physio.html - cały kampus znajduje się w dolinie rzeki Anacostia (http://en.wikipedia.org/wiki/Anacostia_River).

 

A tutaj przekrój geologiczny http://www.mgs.md.gov/esic/geo/xsec2.html - widać cały obszar to warstwy kredowe.

 

I mapka ogólna: http://www.mgs.md.gov/coastal/maps/g2.html

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...