Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

SLIPS przeciwko biofilmom

Rekomendowane odpowiedzi

Większość bakteryjnych biofilmów może wkrótce zniknąć z miejsc, w których są najbardziej niepożądane i niebezpieczne. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda opracowali powłokę, na której nawet w 99% przypadków bakterie nie są w stanie wytworzyć biofilmu.

Biofilmy tworzą się praktycznie wszędzie. Ich negatywne skutki odczuwamy w różny sposób, od zmniejszenia efektywności energetycznej urządzeń, poprzez zanieczyszczenia wody i żywności, aż po szpitalne infekcje.

Joanna Aizenberg, Alexander Epstein i Tak-Sing Wong pokryli powierzchnie cienką warstwą unieruchomionego płynu, co spowodowało, że bakterie „sądziły“ iż nie mają się czego uczepić.

Ludzie próbowali już wszystkiego, by powstrzymać formowanie się biofilmów - specjalnych tekstur, środków chemicznych i antybiotyków. [...] We wszystkich przypadkach były to rozwiązania krótkotrwałe. Powłoki ścierały się, brudziły, a bakterie były w stanie je zasiedlić - mówi profesor Aizenberg.

Uczeni z Harvarda wykorzystali niedawno opracowaną przez siebie technologię SLIPS (slippery-liquid-infused porous surfaces). W ten sposób stworzyli gładką, śliską powierzchnię, powstałą dzięki unieruchomionemu płynowi. Ta superśliska powierzchnia - opisana po raz pierwszy we wrześniu ubiegłego roku - nie zatrzymuje ani wody ani cieczy bazujących na olejach. Nie tworzy się na niej lód, ani nie osadza szron.

SLIPS jest tak śliska, że bakterie nie mogą się do niej przyczepić i utworzyć biofilmu.

Mówiąc krótko, zmieniliśmy powierzchnię przyjazną dla bakterii w powierzchnię płynną. Biofilm nie może się na niej utworzyć, a jeśli nawet się to uda, to bardzo łatwo z niej ścieka - mówi Wong.

Eksperymeny wykazały, że trzy spośród najpopularniejszych bakterii chorobotwórczych tworzących biofilmy - Pseudomonas aeruginosa, Escherichia coli oraz Staphylococcus aureus - utworzyły w ciągu tygodnia od 96 do 99 procent mniej biofilmów niż na powierzchniach niepokrytych SLIPS.

SLIPS dobrze sprawdza się zarówno w warunkach stacjonarnych, jak i bardziej naturalnych, tam, gdzie występuje ruch. Może być zatem używany np. na narzędziach chirurgicznych.

Materiał jest nietoksyczny, łatwy w użyciu, dobrze trzyma się powierzchni na którą jest nałożony, sam się oczyszcza. Spływa z niego zarówno woda, lód jak i krew.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, i w ten sposób zapewnimy komfortowe warunki rozwoju temu 1% skurczybyków, których już nic nie zwalczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WG mnie te 1% to nie supermeni odporni na wszystko, tylko szczęśliwcy którzy załapali pana Boga za piętę i udało im się przywrzeć na moment, ale jak się rozmnożą i będzie ich więcej to i tak spadną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością tak samo myśleli twórcy wszystkich szpitalnych środków dezynfekujących.

 

Ja postuluję metody naturalne. Zrezygnujmy z dezynfekcji (u dentysty też) i przetrwają najsilniejsi :) Innymi słowy wyhodujmy człowieka odpornego na bakterie.

Na KW są doniesienia, że brudniejsze dzieciaki są odporniejsze :)

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością tak samo myśleli twórcy wszystkich szpitalnych środków dezynfekujących.

Ja postuluję metody naturalne. Zrezygnujmy z dezynfekcji (u dentysty też) i przetrwają najsilniejsi :) Innymi słowy wyhodujmy człowieka odpornego na bakterie.

Na KW są doniesienia, że brudniejsze dzieciaki są odporniejsze :)

 

Jak najbardziej. Dezynfekowanie narzędzi szpitalnych to zło. Skoro my idziemy naprzód i zaczynamy grzebać w układzie nerwowym czy krwionośnym, organizm powinien bezzwłocznie się dopasować! Niech natychmiast wytworzy odpowiednie bariery i przewiduje, że chirurg może wsadzić googliony bakterii i wirusów bezpośrednio w wątrobę czy serce.

 

Pozbądźmy się całkiem również mydła, żeby nie robić na naszych rękach miejsca dla bardziej złośliwych zarazków-skurczybyków.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo przecież zakażenia szpitalnie to wymysł zacofanych oszołomów, a zamykanie całych oddziałów szpitali celem potraktowania ich bronią chemiczną i promieniowaniem to złośliwa propaganda.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo przecież zakażenia szpitalnie to wymysł zacofanych oszołomów, a zamykanie całych oddziałów szpitali celem potraktowania ich bronią chemiczną i promieniowaniem to złośliwa propaganda.

 

A u was murzynów biją. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SLIPS sam może nie wyeliminuje wszystkich bakterii, ale w połączeniu z innymi metodami - być może, czas pokaże. Jednak z opisu wynika, że może świetnie nadawać się na powierzchnie samoczyszczące (np. blaty kuchenne, okna wieżowców, ...) oraz szyby samochodowe (nie parują, nie szronią się).

Zatem mający nadzieję na rychłe wyrzucenie skrobaczki samochodowej

P_.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...