KopalniaWiedzy.pl 357 Posted July 13, 2012 Analitycy zauważają, że jeśli Lenovo będzie równie skutecznie co dotychczas zwiększało swoją sprzedaż, to jeszcze w bieżącym roku może zdetronizować HP - największego sprzedawcę pecetów. To byłaby historyczna zmiana. HP od lat jest światowym liderem w sprzedaży komputerów osobistych. A od 2008 roku, kiedy to Della dzieliło od HP jedynie 2,7 punktu procentowego, nikt nie był tak bliski pokonania lidera, jak jest obecnieLenovo. Jeśli obecne trend dla obu firm się utrzyma, to Lenovo pokona HP w 3. lub 4. kwartale bieżącego roku. Zmiana lidera jako taka nie będzie miała znaczenia dla rynku. Jednak kolosalne znacznie dla chińskiego przemysłu IT będzie miał fakt, że lokalna firma jest w stanie grać i wygrywać w wielkiej globalnej lidze - mówi Charles King z firmy Pund-IT. Lenovo od lat utrzymuje się w globalnej czołówce i umacnia swoją pozycję. W trzecim kwartale ubiegłego roku zastąpiło Della na 2. pozycji. Pomiędzy kwietniem a czerwcem bieżącego roku HP zanotowało 12,1-procentowy spadek sprzedaży pecetów. Do amerykańskiego koncernu należy obecnie 14,9% rynku. Lenovo jest właścicielem 14,7%. Analitycy uważają, że HP jest w dużej mierze samo winne swojej sytuacji. W sierpniu 2011 roku menedżerowie firmy ogłosili, że przedsiębiorstwo wydzieli wydział produkcji pecetów. Chociaż później wycofano się z tego pomysłu, to pozostawił on złe wrażenie. Po zamieszaniu, jakie wywołało takie oświadczenie, Michael Dell powiedział, że dało ono konkurencyjnym firmom możliwość przejęcia części klientów HP. Sprawdza się też strategia Lenovo. Większość producentów pecetów pozbyła się fabryk, a nawet wydziałów projektowych. Zlecają produkcję na zewnątrz. Tymczasem chiński gigant coraz więcej prac przy swoich komputerach wykonuje samodzielnie. To pozwala na pokonanie konkurencji pod względem tempa innowacyjności. Nie należy przy tym zapominać, że Lenovo kupiło wydział produkcji pecetów od IBM-a. Chińczycy, wbrew licznym obawom, utrzymali świetną jakość i nie zniszczyli reputacji marki przejętej od Błękitnego Giganta. Share this post Link to post Share on other sites
Gregor 1 Posted July 14, 2012 Nie należy przy tym zapominać, że Lenovo kupiło wydział produkcji pecetów od IBM-a. Chińczycy, wbrew licznym obawom, utrzymali świetną jakość i nie zniszczyli reputacji marki przejętej od Błękitnego Giganta. Bzdura. Jakość wykonania spadła. Wystarczy porównać jakość IBM Thinkpad'a T42 (wyprodukowanego przez IBM'a - nalepka na spodzie obudowy) i Thinkpad'a T42 wyprodukowanego przez Lenovo (późniejsze partie). Już w tym czasie były widoczne różnice w jakości plastików i ich podatności na pękanie np. w okolicy klawisza Fn. Seria T, a w szczególności właśnie model 42 to jeden z najlepszych i najcieńszych modeli "Błękitnego Giganta" (wysoka jakość wykonania, odporność konstrukcji na uszkodzenia mechaniczne, zdolność do długotrwałej pracy w dość wysokich temperaturach. Lenovo wypuściło następcę T42 - model T43, który był w zasadzie kopią z wydajniejszym procesorem i Radeonem 7500 oraz szumiącym układem chłodzenia. Potem było już tylko gorzej, nastala era kloców T60, T61, T61p, T400/500. Łaskawszy los spotkał serię X i W. O R nawet nie wspominam. Jedyne udane notebooki od Lenovo nawiązujące do tradycji IBM'a to X300, X201, X201 Tablet i T410s oraz W700ds. Share this post Link to post Share on other sites