Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Pardwa górska nie ponosi kosztów energetycznych tycia

Rekomendowane odpowiedzi

Pardwa górska (Lagopus muta) to osiadły gatunek ptaka, który zamieszkuje arktyczną i subarktyczną Eurazję oraz Amerykę Północną. Mimo że przed zimą jego waga może się nawet podwoić, nie wpływa to na sprawność fizyczną. Biolodzy doszli do takich wniosków po przeprowadzeniu testów na miniaturowej bieżni.

Jak wyjaśnia szef zespołu John Lees z Uniwersytetu w Manchesterze, bieżnia pozwoliła sprawdzić, ile tlenu ptaki zużywają podczas biegu. Energetyczny koszt ruchu to bardzo interesująca kwestia, bo w Arktyce ma kluczowe znaczenie dla przeżycia.

Lees i jego kolega z uczelni dr Jonathan Codd prowadzili badania na terenie archipelagu Svalbard. Przy wydajnej pomocy norweskich badaczy zorganizowano schłodzoną do 6 stopni Celsjusza salę ćwiczeń dla L. muta. To urodzeni sportowcy. Pardwy zaczynają maraton, gdy tylko postawi się je na bieżni. Oceniając ilość zużytego tlenu i wydychanego dwutlenku węgla, biolodzy mogli ocenić koszt energetyczny ruchu. Okazało się, że zimą, gdy ptaki były znacznie grubsze, zużywały dokładnie tyle samo energii co podczas biegów latem.

Podczas przygotowań do siarczystych mrozów sylwetka pardwy górskiej ulega zasadniczej przemianie. Na jej klatce piersiowej odkłada się tłuszcz, który spełnia dwie funkcje: izoluje przed zimnem i stanowi źródło kalorii. W ogrzaniu się pomaga też zmiana upierzenia na grubsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tytuł wskazuje jak by tyła z powietrza, treść natomiast idzie w kierunku perpetuum mobile ;)

a może... może pardwa potrafi odizolować się, a przynajmniej swój zapas tłuszczu od pola Higgsa, który dzięki temu nic nie waży, a ptak nie musi go dźwigać (to tak z okazji "prawie" odkrycia cząstki Higgsa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

treść natomiast idzie w kierunku perpetuum mobile ;)

Na pierwszy rzut oka tak to wygląda, jednak to jest żywy organizm ze swoją sprawnością fizyczną (zdolnością do ekonomicznego wykonania pracy mięśniowej), zwaną m.in. formą (wytrenowaniem).

Jak mocno zasapie się (zużyje tlenu) maratończyk wchodząc na drugie piętro, w porównaniu z tyle samo ważącym gamoniem? Praca ta sama, ale straty różne.

Zimowa sprawność fizyczna pardwy, jest wyższa od letniej. Też ciekawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zimowa sprawność fizyczna pardwy, jest wyższa od letniej. Też ciekawe.

 

Powiedziałbym, że dziwne. Wydaje się, że ewolucja powinna wycisnąć najwyższą sprawność a tu proszę, wahania sezonowe. Czyli: nie muszę biec najszybciej na świecie wystarczy, że biegnę szybciej od konkurenta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...