-
Similar Content
-
By KopalniaWiedzy.pl
Badania przeprowadzone przez firmę Pike Research na reprezentatywnej grupie 1041 Amerykanów pokazały, że w USA istnieje olbrzymie zainteresowanie hybrydowymi pojazdami ładowanymi z gniazdka. Aż 48% respondentów stwierdziło, że jest niezwykle lub bardzo zainteresowanych nabyciem takiego samochodu. Z kolei 65% badanych mówi, że są skłonni zapłacić 12% więcej za samochód hybrydowy niż odpowiadający mu pojazd z tradycyjnym napędem.
Z badań dowiadujemy się również, iż 82% pytanych podróżuje samochodem nie więcej niż 64 kilometry dziennie. Przeciętny dystans jaki każdego dnia pokonywali ankietowani wynosił 43 kilometry.
Jednym z najważniejszych czynników, które zdecydują o zakupie hybrydy jest łatwa dostępność punktów ładowania. Aż 79% byłoby skłonnych zapłacić za zainstalowanie w domu specjalnego punktu szybkiego ładowania samochodu.
-
By KopalniaWiedzy.pl
Specjalizująca się w produkcji samochodowych akumulatorów firma EnerDel uważa, że gdy do masowego użytku wejdzie nowych typ akumulatorów litowo-jonowych, to zakup hybrydowego pojazdu będzie zwracał się konsumentom już po dwóch latach. Obecnie różnica w cenie pomiędzy samochodem hybrydowym a tradycyjnym powoduje, że na wymierne korzyści z zakupu tego pierwszego trzeba czekać aż siedem lat.
EnerDel chce w 2010 roku uruchomić linię produkcyjną, która będzie wytwarzała rocznie 300 000 akumulatorów nowego typu.
Charles Gassenheimer, szef firmy Ener1, mówi, że przemysł samochodowy idzie tą samą drogą, którą na początku lat 90. ubiegłego wieku poszedł przemysł elektroniczny. Wówczas pojawiły się baterie litowo-jonowe, które zastąpiły baterie bazujące na aluminium. Przechodzimy z aluminium na lit, ponieważ dzięki temu akumulatory są o połowę mniejsze, o połowę lżejsze i charakteryzują się dwukrotnie większą gęstością energetyczną - mówi Gassenheimer.
Co więcej, EnerDel twierdzi, że jej akumulatory litowo-jonowe zachowują swoją oryginalną pojemność nawet po 300 000 cykli ładowania, co przekłada się na 10 lat życia. Zdaniem Gassenheimera do roku 2011 na rynku będzie 75 różnych modeli samochodów z akumulatorami litowo-jonowymi.
Wysokie ceny paliwa spowodowały, że Amerykanie porzucają wielkie samochody i przesiadają się na mniejsze. Coraz bardziej popularne stają się też hybrydy. Obecnie najpopularniejsza z nich, Toyota Prius, jest trudna do kupienia. Dilerzy obawiają się, że będą musieli wprowadzić "listy kolejkowe", gdyż wkrótce na ten model trzeba będzie czekać nawet 5 miesięcy.
-
By KopalniaWiedzy.pl
Dwóch taksówkarzy z Vancouver przeprowadziło interesujący eksperyment, który dowiódł, iż samochód hybrydowy jest idealnym rozwiązaniem dla właściciela taksówki. Andrew Grant i jego kolega kupili przed dwoma laty hybrydową Toyotę Prius.
Pojazd był przez nich mocno eksploatowany – jeździł po ulicach jako taksówka 22 do 24 godzin na dobę. W ciągu dwóch lat panowie przejechali ponad 400 000 kilometrów.
Okazało się, że hybrydowy pojazd podczas 12-godzinnej zmiany spalał 10-15 litrów benzyny. W tym samym czasie przeciętny samochód zasilany tylko silnikiem spalinowym zużywa 35 do 55 litrów paliwa. Średnia miesięczna oszczędność na benzynie wyniosła 1500 litrów. A to oznacza, że koszt zakupu samochodu całkowicie zwrócił się w mniej niż 24 miesiące.
Toyota sprzedaje hybrydowego Priusa w cenie 22-23 tysięcy dolarów (60-63 tysięcy złotych).
Teraz samochodem Granta zainteresowana jest Toyota. Żaden hybrydowy samochód (trafiły one do sprzedaży stosunkowo niedawno) nie przejechał jeszcze takiej trasy, więc japońska firma chciałaby poddać pojazd badaniom, by stwierdzić, w jakim stanie znajduje się on po 400 000 kilometrów.
Wykorzystaniem hybrydowych pojazdów już od pewnego czasu zainteresowane są władze Nowego Jorku. Po mieście tym jeżdżą tysiące taksówek. Gdyby wszystkie były hybrydami, powietrze w mieście stało by się czystsze.
-
By KopalniaWiedzy.pl
Nissan we współpracy z firmą NEC ma zamiar zastąpić powszechnie wykorzystywane w samochodach hybrydowych akumulatory NiMH (niklowo-wodorkow-metalowe) urządzeniami litowo-jonowymi (Li-Ion).
Akumulatory litowo-jonowe są uznawane za doskonalsze od NiMH. Najważniejszy wydaje się fakt, że oferują one większą pojemność przy mniejszych rozmiarach, a tym samym, przy mniejszej wadze. Będzie to miało olbrzymie znacznie dla pojazdów hybrydowych i powinno pozytywnie wpłynąć na wszystkie ich charakterystyki (prędkość, przyspieszenie, zużycie paliwa itp.).
Urządzenia litowo-jonowe budzą jednak poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa. Są one bardziej podatne na pożar czy eksplozję. Są też mniej wytrzymałe niż akumulatory NiMH.
Nissan i NEC pracują nad akumulatorami Li-Ion, które będą spełniały wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Obie firmy obiecują, że w 2009 roku urządzenie będzie gotowe i rozpocznie się jego produkcja. Powołana ma zostać też spółka, robocza zwana obecnie "Automotive Enegry Supply Corporation”. Będzie ona dostarczała akumulatory do pierwszego zaprojektowanego w pełni przez Nissana samochodu hybrydowego, który ma ujrzeć światło dzienne w 2010 roku.
We wrześniu ubiegłego roku Nissan zaprzestał współpracy z Toyotą, która zajmuje się rozwojem akumulatorów NiMH. Obecnie Toyota jest rynkowym liderem sprzedaży samochodów hybrydowych, a niedawno pokazała najbardziej luksusową i najdroższą hybrydę świata – wartego 104 750 dolarów Lexusa 600h L.
-
By KopalniaWiedzy.pl
Bank of America chce zachęcić swoich pracowników do dbania o środowisko naturalne. Firma ogłosiła, że każdy, kto kupi samochód z napędem hybrydowym, otrzyma od niej 3000 dolarów.
Początkowo z programu takiego mogli korzystać tylko pracownicy z oddziałów w Bostonie, Charlotte i Los Angeles. Obecnie otwarto go dla wszystkich chętnych pracowników BoA. Firma zatrudnia w USA 185 tysięcy osób.
Oferta banku może znacząco przyczynić się do zdobycia popularności przez pojazdy hybrydowe. Władze federalne już udzielają zniżek podatkowych w wysokości 3150 USD na tego typu pojazdy. Pracownik BoA może zaoszczędzić więc sporo pieniędzy, a to właśnie cena – wyższa niż pojazdów z tradycyjnym napędem – jest uważana za główny powód, dla którego samochody hybrydowe nie są popularne.
W 2005 roku samochody hybrydowe miały 1,25% udział w rynku USA. Przewiduje się, że do roku 2013 tego typu pojazdy będą stanowiły 13% na drogach USA.
Być może odsetek ten będzie większy dzięki, jeśli inne firmy pójdą w ślady BoA. Dodatkową zachętą może być opublikowany ostatnio raport firmy Intellichoice, z którego wynika, że całkowity 5-letni koszt użytkowania samochodu hybrydowego jest znacznie niższy od pojazdu klasycznego.
-
-
Recently Browsing 0 members
No registered users viewing this page.