Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Po co Amazonowi Kindle Fire?

Rekomendowane odpowiedzi

Zdaniem firmy IHS iSuppli margines zysku, jaki Amazon może osiągnąć dzięki tabletowi Kindle Fire jest minimalny. Analitycy uważają, że Amazon ma zamiar zarabiać nie na tablecie, ani nawet nie na sprzedaży elektronicznej zawartości.

iSuppli wylicza, że same części, z których zbudowany jest Kindle Fire kosztują 191,65 USD. Po dodaniu kosztów produkcji okazuje się, że tablet kosztuje Amazona 209,63 USD. Tymczasem jest on sprzedawany w cenie 199 dolarów. Jeśli dodamy do tego inne koszty oraz zyski ze sprzedaży elektronicznej zawartości, to - jak sądzą specjaliści z iSuppli - Amazon na każdym urządzeniu zarobi zaledwie około 10 dolarów.

Jednak, jak uważają analitycy, zadaniem Kindle Fire jest sprzedanie większej ilości dóbr fizycznych. To bowiem ich sprzedaż stanowi podstawę wpływów Amazona.

Wraz z Kindle'em Amazon dokonał kroku właśnie w tym kierunku. Wykorzystuje przy tym dobrze znaną technikę sprzedaży: zaoferowanie czegoś, co przyciągnie do nich nowego klienta, a następnie sprzedanie mu wielu innych towarów. Tak samo działają np. Walmart, Target i inni oferując, w ich przypadku, DVD. Jeśli nawet okazałoby się, że Amazon traci na sprzedaży tabletu i cyfrowej zawartości dla niego, to w ostatecznym rozrachunku mu się to opłaci - czytamy w raporcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Po przebiciu spreju na niedźwiedzie 24 pracowników magazynu Amazona w Robbinsville Township w stanie New Yersey trafiło do szpitala (jedna osoba w stanie krytycznym). Kolejnym 30 poszkodowanym pomocy udzielono na miejscu zdarzenia.
      Nie wiadomo, co doprowadziło do wypadku. Amazon prowadzi w tej sprawie dochodzenie.
      Lokalne władze podają, że ludzie mieli problemy z oddychaniem, skarżyli się też na pieczenie gardła i oczu. Trudno się temu dziwić, bo w skład odstraszaczy na niedźwiedzie wchodzą kapsaicyna i pokrewne alkaloidy. Wg Get Bear Smart Society, sprej na niedźwiedzie powoduje przejściową, ale niemal całkowitą utratę wzroku i duszności. Nie ma przy tym znaczenia, czy spryskany jest niedźwiedziem, czy człowiekiem.
      Rzecznik Robbinsville Township John Nalbone podkreśla, że nie było absolutnie żadnego zagrożenia dla zdrowia lokalnej społeczności, bo wszystkie opary utrzymały się w obrębie budynku.
      Po porannej środowej ewakuacji zakład pracuje już normalnie.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Media donoszą, że Amazon pracuje nad domowymi robotami. Testowane obecnie prototypowe urządzenia bezproblemowo przemieszczają się pomiędzy pokojami. Prace nad projektem Vesta są prowadzone w Lab126 w Sunnyvale w Kalifornii.
      Amazon odmówił skomentowania powyższych doniesień, oświadczając, że nie odnosi się do plotek i spekulacji. Jak twierdzą dziennikarze, Vesta może być czymś w rodzaju mobilnej Aleksy, towarzysząc klientom Amazona w pomieszczeniach, w których nie maj urządzeń Echo. Niewykluczone, że robot zostanie wyposażony w zaawansowane kamery i systemy rozpoznawania obrazów.
      Wiadomo, że roboty – rozwijane przez Amazon Robotics – pracują w magazynach Amazona. Stworzenie robota domowego przez Amazona nie byłoby niczym zaskakującym. Wiele przedsiębiorstw próbuje zaistnieć na tym rynku. Sony zaprezentowało niedawno kolejną wersję swojego psa Aibo, a w styczniu LG pokazało robota Cloi.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Amazon kupi firmę Kiva Systems, producenta robotów obsługujących magazyny. Transakcja warta 775 milionów dolarów to największe przejęcie dokonane przez Amazona od 2009 roku, kiedy to koncern Bezosa kupił Zappos.
      Istniejąca od 10 lat Kiva produkuje roboty, które krążą po magazynie i przewożą niewielkie przenośne regały, transportując towary, które zostały zamówione przez klientów. Roboty podjeżdżają z nimi do stanowiska, w którym pracuje człowiek realizujący zamówienie. Pracownik zdejmuje z półki towar, skanuje go, by się upewnić, że zamówienie zostanie prawidłowo zrealizowane i pakuje. Roboty czekają zaś cierpliwe w kolejce z kolejnymi regałami.
      Roboty Kiva nie są tanie. Startowy zestaw kosztuje 1-2 milionów dolarów, a wyposażenie dużego magazynu, w którym zatrudnionych jest 1000 robotów to wydatek rzędu 15-20 milionów dolarów. Przygotowanie takiego magazynu trwa około 6 miesięcy. Tyle czasu potrzeba na jego zaplanowanie, przeprowadzenie symulacji i testów. Później konieczne jest odpowiednie przeszkolenie załogi.
      Jednak taki zautomatyzowany magazyn oznacza znaczne oszczędności czasu i pieniędzy, więc inwestycja szybko się zwraca.
       
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Foxconn Electronics otrzymał od Amazona zamówienie na produkcję 10-calowych tabletów Kindle Fire. Nowy model ma trafić do rąk klientów w drugim kwartale bieżącego roku. Obecnie Amazon oferuje Kindle Fire z wyświetlaczem o przekątnej 7 cali. Konkurent Kindle’a Nook Tablet firmy Barnes & Noble będzie produkowany przez Wistrona.
      Analitycy z IHS iSuppli twierdzą, że w czwartym kwartale ubiegłego roku Amazon sprzedał 3,9 miliona Kindle Fire, a Barnes & Noble - 1,92 miliona Nook Tablet. W bieżącym kwartale sprzedaż Kindle Fire ma spaść do poniżej 1,5 miliona egzemplarzy, a sprzedaż Nook Tablet do 300 000 sztuk.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...