Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Logitech prezentuje HD Webcam C615

Rekomendowane odpowiedzi

Logitech przedstawia nową kamerkę internetową HD Webcam C615. Urządzenie zapewnia nagrania oraz wideo rozmowy w wysokiej rozdzielczości i jest kompatybilne zarówno z komputerami Mac jaki i PC.

Kompaktowy design, funkcja autofocus oraz rotacyjny obiektyw (360 stopni) zapewniają wyższy komfort oraz większe możliwości filmowania w jakości Full HD. Logitech C615 pozwala także szybko i łatwo udostępniać treści wideo na Facebooku, YouTube czy Twitterze. Metrowy kabel USB oraz dodatkowy przedłużacz i stabilna podstawka kamerki pozwala na swobodę i pewność podczas kręcenia klipów wideo.

Logitech HD Webcam C615 posiada funkcję autofocus, która zagwarantuje, że wszystkie przybliżone ujęcia będą ostre jak brzytwa, a wbudowany mikrofon sprawi, że żaden szum z tła nie zakłóci twojej wideo konferencji. Najnowsza kamerka Logitech to także możliwość robienia zdjęć w rozdzielczości 8 megapikseli. Dodatkowo technologia Logitech Fluid Crystal sprawia, że obraz z C615 jest płynny i ostry, kolory żywe, a dźwięk naturalnie czysty.

Logitech HD Webcam C615 będzie dostępna w Europie we wrześniu. Jej sugerowana cena detaliczna to 319 PLN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pół żartem: to czasami podczas wideokonferencji lepiej nie mieć zbyt dobrej jakości przesyłanego obrazu, zwłaszcza po nocy jak się świętowało powiedzmy udany kontrakt :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy z Brigham and Women's Hospital (BWH) wykorzystali czujnik obrazu z kamery internetowej do stworzenia niewielkiego przenośnego urządzenia do monitorowania w czasie rzeczywistym wpływu leków na komórki serca (kardiomiocyty). Ma to duże znaczenie w przypadku kardiotoksyczności medykamentów, zwłaszcza że nieodwracalne uszkodzenie serca prowadzi niejednokrotnie do trwałego kalectwa, a nawet śmierci.
      Badacze pozyskiwali kardiomiocyty z mysich komórek macierzystych i w aparacie poddawali je działaniu różnych medykamentów. Następnie w czasie rzeczywistym monitorowali wyrażoną za pomocą wskaźnika aktywność komórek mięśnia sercowego i wykrywali wszystkie zmiany w tym zakresie.
      Ocena toksycznych efektów nowych leków na wczesnych etapach ich rozwoju może przyspieszyć proces powstawania medykamentów, prowadząc do znacznej oszczędności pieniędzy i czasu [...] – tłumaczy dr Ali Khademhosseini. Technologia ta może również odegrać pewną rolę w spersonalizowanej medycynie. Na początku trzeba by wyekstrahować od pacjenta komórki somatyczne, które zostałyby przeprogramowane na komórki macierzyste zwane indukowanymi pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi [ang. iPSC, od induced pluripotent stem cells; otrzymuje się z niepluripotentnych komórek przez wymuszenie ekspresji pewnych genów]. W dalszej kolejności iPSC różnicowano by do komórek serca, które poddawano by badaniu. Bioczujnik mógłby monitorować kardiomiocyty po wprowadzeniu leku, dając wyobrażenie o wpływie leku na serce konkretnego chorego – dodaje dr Sang Bok Kim.
      Kiedyś monitorowanie komórek serca wymagało stosowania drogich urządzeń, tymczasem najnowszy wynalazek z BWH kosztuje mniej niż 10 dol. i jest kompatybilny z konwencjonalnym sprzętem.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Shafiq ur Réhman z Umeå University zaprezentował w swojej pracy doktorskiej oprogramowanie i urządzenie, które pozwalają niewidomym odbierać cudze emocje w czasie rzeczywistym. Szwedzi nazywają to alfabetem Braille'a dla uczuć.
      Niewidomi próbują kompensować sobie brak informacji wzrokowych innymi zmysłami, np. słuchem. Ale trudno zrozumieć złożone emocje wyłącznie na podstawie samego głosu – podkreśla Shafiq ur Réhman. Jego grupa badawcza opracowała więc nową technologię, na którą składają się kamera internetowa, urządzenie wielkości monety i wyświetlacz dotykowy. Informacje wzrokowe z kamery tłumaczy się na prezentowane na skórze zaawansowane wzorce drgań. Wibracje są aktywowane sekwencyjnie, by przekazać dynamiczne dane na temat emocji przejawianej przez daną osobę i jej intensywności.
      Na początku niewidomy musi się jednak nauczyć układów odpowiadających poszczególnym emocjom. Prosi się go więc o zajęcie miejsca naprzeciw kamery i wyrażanie różnych uczuć. W tej fazie wyświetlacz dotykowy jest montowany z tyłu krzesła. Podczas późniejszych kontaktów z innymi ludźmi drgania wygodniej przekazywać np. na skórę przedramienia.
      Studium zostało sfinansowane przez Szwedzki Komitet Badań Naukowych. Naukowcy założyli firmę Videoakt AB i to ona opatentowała wynalazek. Ur Réhman podkreśla, że dotykową informację zwrotną można także wykorzystać do usprawnienia komunikacji osób widzących. Z powodzeniem zademonstrowaliśmy, że technologię da się wdrożyć w telefonach komórkowych do przekazywania na żywo meczów piłkarskich czy ludzkich emocji.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kobieta podziwiająca dzięki kamerze internetowej zachód słońca z drugiego końca kraju uratowała życie mężczyźnie, który zgubił się podczas robienia zdjęć w okolicach Sankt Peter-Ording na zamarzniętym Morzu Północnym.
      Czujna internautka zawiadomiła policję w Husum, że widzi sygnały z prośbą o pomoc, nadawane lampą błyskową przez zdezorientowanego fotografa. Mężczyzna nie umiał zlokalizować brzegu, ponieważ zewsząd otaczały go jednakowo białe tafle lodu. Jego wybawczyni znajdowała się w odległości kilkuset kilometrów - na południu Niemiec.
      Stróże prawa ustalili pozycję "rozbitka" i skierowali go na plażę, migając światłami radiowozu. Nieszczęśnik został następnie pouczony, jakie niebezpieczeństwa czyhają na lodzie na nieostrożnych miłośników przyrody. Z pewnością nie trzeba było mu tego dwa razy powtarzać...
      Jak opowiada rzeczniczka miejscowej policji Kristin Stielow, nie wiadomo, kim był mężczyzna około czterdziestki ani jego wybawczyni. Dodała też, że miejscowi wiedzą, że gdy zapadną ciemności, łatwo zgubić się na lodzie, ale turyści, tacy jak uratowany właśnie fotograf, często bywają lekkomyślni. W chwili, gdy cudownie ocalony stracił wyczucie położenia, temperatura zdążyła już spaść. Groziło mu więc śmiertelne wychłodzenie lub utonięcie w przeręblu.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Amerykańscy i brytyjscy naukowcy opracowali dzieło sztuki, które reaguje na emocje oglądającej je osoby. Specjalne oprogramowanie odczytuje wskazówki z twarzy i dostosowuje do nich parametry cyfrowego obrazu (kolor i "pociągnięcia pędzla").
      Program analizuje obraz ośmiu elementów twarzy, czyli np. ułożenie i kształt ust, stopień otwarcia oczu, kąt ustawienia brwi, aby zidentyfikować stan emocjonalny widza — tłumaczy dr John Collomosse z Uniwersytetu w Bath.
      Wszystko przebiega w czasie rzeczywistym, co oznacza, że zmiany emocji oglądającego prowadzą do natychmiastowej reakcji obrazu — dodaje w oświadczeniu.
      Przy realizacji projektu Collomosse współpracował z Marią Shugriną oraz Margrit Betke z Uniwersytetu Bostońskiego. W miarę jak emocje widza zmieniają się z gniewu, przygnębienia w kierunku radości, zadowolenia, obraz zmienia barwę od ciemnych kolorów po jasne, optymistyczne.
      By działać, empatyczny obraz potrzebuje tylko komputera stacjonarnego i kamery internetowej. Jeśli masz więc odpowiedni program i dostroisz go do konkretnej osoby, jesteś gotów do uruchomienia dzieła sztuki reagującego na humor — wyjaśnia Collomosse.
       
       


       
       
       
       

      Anglik zaprezentował wspólne dzieło na Międzynarodowym Festiwalu Animacji w Annecy we Francji.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...