Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

The Daily - dziennik specjalnie dla iPada

Rekomendowane odpowiedzi

Koncern News Corp. Ruperta Murdocha uruchomił dziennik The Daily, serwis informacyjny przygotowywany tylko w formie elektronicznej i przeznaczony dla użytkowników iPada. Nowe czasy wymagają nowego podejścia do dziennikarstwa - powiedział Murdoch.

The Daily to pierwsza w historii gazeta utworzona wyłącznie z myślą o użytkownikach tabletów.

Korzystanie z serwisu przez pierwsze dwa tygodnie jest bezpłatne, a następnie kosztuje 99 centów tygodniowo. Roczny abonament wynosi 40 USD.

Dla koncernu Murdocha to pierwszy krok w kierunku dostosowywania modelu biznesowego do zmieniających się czasów. To coś więcej niż sama zmiana sposobu zarabiania pieniędzy, jeśli Murdochowi się powiedzie, ma on szansę na doprowadzenie do całkowitej zmiany pracy koncernów medialnych.

The Daily przypomina nieco tabloid, z krzykliwymi tytułami i kolumną plotkarską. Jak mówi sam Murdoch, pismo skierowane jest do konsumenta, który poszukuje "zawartości dostosowanej do jego interesów, dostępnej wszędzie i o każdej porze".

Na razie News Corp. nie może liczyć nawet na zwrot z inwestycji. Dotychczas sprzedało się bowiem 15 milionów iPadów, a stworzenie The Daily pochłonęło około 30 milionów USD. Murdoch poinformował, że tygodniowy koszt utrzymania serwisu wyniesie 500 000 USD. To stosunkowo niewiele, gdyż wydawanie elektronicznej wersji pozwala na rezygnację z wielu urządzeń potrzebnych do produkcji i dystrybucji wersji papierowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  Nowe czasy wymagają nowego podejścia do dziennikarstwa - powiedział Murdoch.    The Daily to pierwsza w historii gazeta utworzona wyłącznie z myślą o użytkownikach tabletów. 

Korzystanie z serwisu przez pierwsze dwa tygodnie jest bezpłatne, a następnie kosztuje 99 centów tygodniowo. Roczny abonament wynosi 40 USD. 

 

A tutaj gratis:

http://news.google.pl/nwshp?hl=pl&tab=wn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu tylko dla ipada? Taka decyzja nie ma żadnego sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- kreowanie wzrostu sprzedaży w niewielkim zakresie, ale jednak

- monopol

Trzeba więcej? Osobiście kibicuję Murdochowi by mu się to rypło bo szczerze nie chcę się obudzić pewnego dnia w czasach gdzie totalnie za wszystko będę płacił tylko po to by elitom mamonę nabijać.

Na szczęście szanse powodzenia jego przedsięwzięcia na rynku globalnym są nikłe, co nie zmienia faktu iż lokalnie może trochę namieszać, ponieważ zawsze się ktoś znajdzie kto zapłaci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Apple coraz mocnej odczuwa presję konkurencji produkującej tablety. Rynek tabletów rozwija się w błyskawicznym tempie i udziały koncernu zmniejszają się. Mimo to Apple ma 11-krotną przewagę w sprzedaży nad swoim najbliższym konkurentem.
      W trzecim kwartale bieżącego roku sprzedaż tabletów wzrosła, w porównaniu z drugim kwartałem, o 23,9%. Na całym świecie klienci kupili 18,1 miliona takich urządzeń.
      W porównaniu z III kwartałem ubiegłego roku wzrost sprzedaży wyniósł aż o 264,5%. Mimo to, była niższa od przewidywań. Analitycy sądzili, że klienci kupią 19,2 miliona sztuk.
      Zdaniem specjalistów z IDC w całym bieżącym roku sprzeda się aż 63,3 miliona tabletów.
      W samym trzecim kwartale Apple sprzedało 11,1 miliona iPadów, czyli o 1,8 miliona więcej niż w drugim kwartale. Mimo zwiększenia sprzedaży, rynek Apple’a się skurczył. Pomiędzy początkiem kwietnia a końcem czerwca koncern mógł się pochwalić 63,3-procentowym udziałem rynkowym. W ubiegłym kwartale było to 61,5 procenta.
      Największym konkurentem Apple’a jest Samsung, który sprzedał około nieco ponad 900 000 tabletów.
      Jednak najpoważniejszym zagrożeniem dla pozycji Apple’a stały się Amazon i Barnes & Noble. Kindle Fire czy Nook Color szybko zdobywają zwolenników. Tablet Barnes & Noble znalazł w trzecim kwartale ponad 800 000 urządzeń, zdobywając 4% rynku. Jeszcze lepsze wyniki osiąga Kindle Fire. Sukces tych obu firm to jednocześnie sukces systemu Android. Ostatnio jego udziały na rynku tabletów spadały. Teraz analitycy IDC uważają, że zaczną szybko rosnąć.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Serwis BGR twierdzi, że Samsung przygotowuje 11,6-calowy tablet, który ma odebrać rynek iPadowi. Urządzenie będzie korzystało z systemu Android 4.0 Ice Cream Sandwich i trafi do sprzedaży w przyszłym roku. Najprawdopodobniej zostanie zaprezentowane podczas lutowego Mobile World Congress.
      Urządzenie ma charakteryzować się rozdzielczością 2560x1600 pikseli, zostanie wyposażone w dwurdzeniowy procesor Exynos 5250 taktowany zegarem o częstotliwości 2 gigaherców. To układ oparty na architekturze Cortex A15.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zapowiadany przez Amazona tablet Kindle Fire może zatrząść rynkiem. Niezwykle atrakcyjna cena (199 USD) oraz niezła specyfikacja spowodowały, że w przedsprzedaży składanych jest codziennie 50 000 nowych zamówień. Kindle Fire trafi do rąk klientów 15 listopada.
      Duża popularność tabletu powinna martwić Apple'a, którego iPad jest najpopularniejszym tego typu urządzeniem na rynku. Jedyną konkurencję może dla niego stanowić Galaxy Tab Samsunga. Kindle Fire, który korzysta z systemu Android, to kolejny poważny gracz na rynku.
      Tymczasem, jak twierdzi analityk Ben Reitzes z Barclays, menedżerowie Apple'a wcale nie są zmartwieni popularnością tabletu Amazona. Wręcz przeciwnie, prezes Apple Tim Cook oraz prezes ds. finansowych Peter Oppenheimer powiedzieli Reitzesowi, że są zadowoleni z sukcesu Kindle Fire. Ich zdaniem przyczyni się on do dalszej fragmentaryzacji rynku Androida i w ten sposób umocni pozycję Apple'a.
      Im większa fragmentacja, tym lepiej, mówi Apple, gdyż pozwoli ona przekonać konsumentów do stabilnej platformy Apple'a. Prawdopodobnie Apple obniży cenę iPada, ale nie poświęci dla niej jakości oraz wygody użytkownika - stwierdził analityk.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Na Uniwersytecie Jana Gutenberga w Moguncji przeprowadzono pierwsze na świecie badania dotyczące wygody czytania książek papierowych, e-booków oraz książek elektronicznych wyświetlanych na ekranie tabletu.
      E-booki i inne typy książek elektronicznych odgrywają coraz ważniejszą rolę na światowym rynku. Jednak w Niemczech klienci są szczególnie sceptyczni w odniesieniu do czytników książek elektronicznych i e-booków. Nasze badania miały pokazać, czy istnieją rzeczywiste powody tego sceptycyzmu - stwierdził autor badań, profesor Stephan Fussel. Badania dają nam naukowe podstawy do odrzucenia szeroko rozpowszechnionej opinii, jakoby czytanie z ekranu niosło ze sobą negatywne skutki. Nie ma czegoś takiego jak zderzenie kultur czytania - dodaje uczony.
      Niemal wszyscy uczestnicy badań mówili, że najbardziej lubią czytać książki w postaci papierowej. Była to dominująca subiektywna odpowiedź, jednak nie potwierdziły jej wyniki badań - stwierdził profesor Matthias Schlesewsky.
      Z badań wynikało bowiem, że informacje czytane na ekranie tabletu są łatwiej przyswajane niż wówczas, gdy są odbierane z drukowanej książki czy czytnika książek elektronicznych. Ponadto okazało się, że starsze osoby czytają szybciej, gdy korzystają z tabletów. U osób młodszych takiej zależności nie zauważono.
      Subiektywne odczucia dotyczące różnicy pomiędzy czytnikami książek a książkami również nie znalazły odbicia w wynikach badań. Uczestnicy eksperymentów stwierdzali bowiem, że wygodniej czyta im się książkę drukowaną, tymczasem naukowcy nie zauważyli żadnej różnicy. Subiektywne preferencje dla druku nie znalazły odbicia ani w szybkości czytania, ani w przyswajaniu informacji - mówi Schlesewsky.
      Badania prowadzono na dwóch grupach: młodszych i starszych dorosłych. Każdy z uczestników czytał różne teksty o różnych poziomach trudności. Miał do dyspozycji drukowaną książkę, Kindle'a oraz iPada. Wyniki były zbierane dzięki pomiarom ruchów oczu oraz za pomocą EEG.
      Badania były współorganizowane przez stowarzyszenie niemieckich wydawców i księgarzy.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Jak wynika z doniesień medialnych, tablet Kindle Fire może okazać się wielkim przebojem. Co prawda Amazon nie zdradza liczby zamówionych urządzeń, jednak w sieci ukazał się zrzut ekranowy pochodzący jakoby z systemu Alaska (Availability Lookup and SKU Aggregator). To wewnętrzne oprogramowanie Amazona, które służy do śledzenia wielkości zamówień i liczby dostępnych towarów.
      Z ujawnionych danych wynika, że w ciągu pierwszych pięciu dni przedsprzedaży klienci zamówili 250 000 tabletów. To oznacza, że w ciągu każdej godziny zamawianych jest ponad 2000 urządzeń. Jeśli tendencja taka utrzyma się, to 15 listopada, gdy ruszy sprzedaż tabletu, Amazon będzie musiał dysponować co najmniej 2,5 milionami urządzeń.
      Można zatem stwierdzić, że, o ile powyższe dane są prawdziwe, Kindle Fire jest znacznie bardziej popularny niż iPad, który w ciągu pierwszego miesiąca znalazł milion nabywców.
      Osoby, które jeszcze nie zamówiły Kindle Fire, a mają zamiar to zrobić, powinny się pospieszyć. Nie wiadomo jak długo, przy tak ogromnym zainteresowaniu, trzeba będzie czekać na dostarczenie urządzenia.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...