Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Pierre Le Guennec, 71-letni emerytowany elektryk, który pracował przed laty dla Picassa, ujawnił 271 nieznanych wcześniej dzieł mistrza, w tym litografie, obrazy kubistyczne i akwarelę. Twierdzi, że dostał je od malarza w prezencie, ale Claude Picasso w to nie wierzy, utrzymując, że ojciec był związany ze swoimi pracami, a ich rozdawanie na tak dużą skalę jednej osobie byłoby prawdziwym ewenementem.

Kolekcja Francuza jest warta ok. 60 mln euro. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa do sądu trafił pozew dotyczący nielegalnego wejścia w posiadanie dzieł sztuki. Zgodnie z artykułem opublikowanym w gazecie Liberation, wśród cudownie odnalezionych prac znajduje się m.in. akwarela z tzw. okresu błękitnego (przypadającego na lata 1901-1904). Same obrazy kubistyczne, a jest ich 9, mają wartość 40 mln euro.

Od 1970 r. do śmierci Picassa 3 lata później Le Guennec instalował systemy antywłamaniowe w wielu domach malarza we Francji, m.in. w willi w Cannes. Minęły prawie 4 dekady i we wrześniu br. elektryk spróbował się skontaktować z synem artysty Claude'em, który miał mu pomóc w potwierdzeniu autentyczności prac. On jednak nie dał wiary wyjaśnieniom 71-latka.

Gdy zakończyła się identyfikacja prac, rodzina Picassów powiadomiła specjalny oddział policji ds. dzieł sztuki. Ponoć zjawił się on już w posiadłości elektryka na Lazurowym Wybrzeżu, dokonując konfiskaty i przesłuchując podejrzanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest niemożliwe. W ten sposób dość konkretną kolekcję dzieł Beksińskiego zyskał facet doradzający mu w sprawach audiofilskich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Za drzwiami pewnego domu na północy Francji od lat wisiał obraz nazywany przez rodzinę Breughlem. Uważano jednak, że to tania reprodukcja dzieła flamandzkiego malarza. Gdy właściciele poprosili jakiś czas temu o ocenę, ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że to XVII-wieczny oryginał pędzla Pietera Breughla Młodszego. Pod koniec marca ma on zostać sprzedany przez dom aukcyjny Daguerre Val de Loire.
      Dzieło określa się mianem wyjątkowego. Mierzy 112 na 184 cm. Szacuje się, że obraz może zostać sprzedany nawet za 800 tys. euro. Uważa się, że De betaling van de tienden (Zapłata dziesięciny, obraz jest również znany pod innymi tytułami, w tym Biuro poborcy podatkowego, Chłopi w domu prawnika czy Wiejski prawnik) został ukończony między 1615 a 1617 r. To jedna z licznych wersji tej samej sceny malowanej przez Breughla Młodszego.
      Obraz odkrył Malo de Lussac - zaproszony przez pragnących zachować anonimowość właścicieli specjalista z domu aukcyjnego Daguerre Val de Loire. Nie mógł uwierzyć własnym oczom. Jak się okazało, obraz znajdował się w posiadaniu rodziny od 1900 r., nikt nie znał jednak jego wcześniejszych losów.
      Gdy wysłaliśmy dzieło do oceny eksperckiej i potwierdzono, że to Breughel [w grudniu ubiegłego roku autentyczność stwierdził Klaus Ertz], właściciele poprosili, by zrobić im zdjęcie przed obrazem, z którym mieszkali przez tak długi czas. To było zarówno śmieszne, jak i poruszające - powiedział cytowany przez Guardiana de Lussac.
      Kilka wersji opisywanego obrazu znajduje się w słynnych muzeach, w tym w Luwrze, Museum voor Schone Kunsten w Gandawie czy Musées royaux des Beaux-Arts de Belgique w Brukseli. Ta znaleziona w domu na północy Francji wyróżnia się jednak rozmiarami. Wg domu aukcyjnego, może być największym formatem tej sceny. Jak już wspominaliśmy, mierzy 112x184 cm, podczas gdy inne przedstawienia mieszczą się zwykle w zakresie 55x75 cm-100x120 cm.
      Aukcję obrazu, który zachował się w naprawdę dobrym stanie, zaplanowano na 28 marca w Hôtel Drouot w Paryżu. Od 11 do 17 marca w hotelu odbędzie się wystawa przedaukcyjna tego i szeregu innych dzieł.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Francuska policja zatrzymała „kolekcjonera”, który zgromadził ponad... 27 400 artefaktów wytworzonych od epoki brązu po czasy renesans. Konfiskata niezwykłego zbioru to efekt rocznej pracy francuskich służb celnych, belgijskich władz i francuskiego Ministerstwa Kultury.
      Mężczyzna zgromadził niezwykły zbiór korzystając przy tym z wykrywacza metali oraz – jak się wydaje – bardzo dużej wiedzy archeologicznej. Znalezione zabytki gromadził zarówno w celu tworzenia prywatnej kolekcji, jak i na handel.
      Po raz pierwszy ściągnął na siebie podejrzenia, gdy zapytany o pochodzenie niemal 15 000 rzymskich monet, poinformował władze, że przypadkiem znalazł je na działce, którą kupił w Belgii. Śledztwo wykazało jednak, że monety zostały zrabowane z różnych stanowisk archeologicznych na terenie całej Francji. Teraz mężczyźnie grozi bardzo wysoka grzywna, a być może czeka go więzienie.
      Minister finansów Bruno Le Maire poinformował, że mamy do czynienia z „bezcennym skarbem”. Wśród skonfiskowanych przedmiotów znajdują się tysiące rzadkich rzymskich monet, bransolety i naszyjniki z epoki brażu i żelaza, rzadki rzymski dodekahedron – tajemniczy obiekt, którego przeznaczenie nie jest jasne, a których znamy tylko około 100 – oraz artefakty ze średniowiecza i renesansu.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Analiza mikrobiomu XVII-wiecznego obrazu pokazała, że choć różne mikroorganizmy systematycznie niszczą dzieło sztuki, są też takie, które można by wykorzystać do jego ochrony.
      Na obraz składają się materiały organiczne i nieorganiczne (płótno, barwniki czy werniks), które stanowią idealne środowisko dla bakterii i grzybów. Zwiększa to, oczywiście, ryzyko biodegradacji.
      By opisać mikrobiom obrazu Incoronazione della Virgine Carla Bononiego (1620), zespół Elisabetty Caselli z Uniwersytetu w Ferrarze usunął fragment o powierzchni 4 mm2 (znajdował się on przy uszkodzeniu).
      Posługując się różnymi metodami hodowlanymi i mikroskopem skaningowym z urządzeniem do mikroanalizy rentgenowskiej (ang. scanning electron microscopy with energy dispersive spectrometer, SEM-EDS), Włosi zidentyfikowali szereg mikroorganizmów. Wyizolowali liczne szczepy gronkowców (Staphylococcus) i bakterii z rodzaju Bacillus, a także grzyby z rodzajów Aspergillus, Penicillium, Cladosporium i Alternaria.
      Autorzy artykułu z pisma PLoS ONE podkreślają, że niektóre barwniki z XVII-wiecznych farb stanowiły świetne źródło składników odżywczych dla mikroorganizmów.
      Gdy podczas testów posłużono się preparatem zawierającym spory 3 gatunków bakterii z rodzaju Bacillus (Bacillus subtilis, Bacillus pumilus i Bacillus megaterium), okazało się, że hamuje on wzrost bakterii i grzybów wyizolowanych z obrazu. Tego typu produkty mogłyby więc chronić dzieła sztuki, zapobiegając ich biodegradacji.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kraby pustelniki mieszkają w porzuconych ślimaczych muszlach. Ponieważ często są niewygodne, właściwie ciągle szukają nowych. Po przeprowadzce muszą na nowo zaznajamiać się z tym, jak teraz wyglądają i jak powinny się poruszać, dlatego stanowią świetny model do badania obrazu ciała.
      Dr Kohei Sonoda z Uniwersytetu w Kobe analizował z zespołem zachowanie krabów pustelników z gatunku Coenobita rugosus. Naukowcy przyklejali do muszli plastikowe płytki, przez co stawały się one źle wyważone. Później obserwowali, jak zwierzęta przemieszczają się korytarzem z naprzemiennymi zakrętami w prawo i lewo. Początkowo pustelniki miały problemy ze zrównoważeniem muszli, jednak w ciągu 10-20 s modyfikowały swój chód i zwiększały kąt wchodzenia w zakręty.
      Inny z członków zespołu, prof. Yukio Gunji, podkreśla, że dzięki krabom zyskujemy nowe informacje dot. świadomości ciała, składającej się ze schematu i obrazu ciała. Schemat to części, którymi można manipulować i nad którymi mamy kontrolę, a obraz to koncepcja ciała jako pewnej całości. Można też powiedzieć, że schemat stanowi informację na temat własnego ciała, która pozwala działać, np. jeździć rowerem, a obraz ciała daje możliwość stwierdzenia, co się z nami w danym momencie dzieje.
      Zakładamy, że obraz ciała jest dynamicznie uzgadniany ze schematem i w ten sposób powstaje świadomość ciała. Skromne C. rugosus pokazały, że rzeczywiście się tak dzieje. Japończycy uważają, że uzyskane wyniki zmieniają pogląd na posługiwanie się narzędziami. Kiedyś o narzędziach mówiono raczej w kontekście inteligencji, teraz akademicy skłaniają się bardziej ku koncepcji wirtualnego ciała.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Bay van der Bunt, holenderski kolekcjoner starych alkoholi, zdecydował się na sprzedaż całości swoich zbiorów. Wśród 5 tys. przeznaczonych na aukcję butelek znajduje się m.in. najdroższy na świecie koniak. Wyprodukowano go w 1795 r. w Brugerolle. Jest cenny nie tylko ze względu na wiek, ale i na historyczne koleje losu - towarzyszył bowiem wojskom napoleońskim podczas podboju Europy.
      Kolekcjonowanie rozpoczął w 1880 r. prapradziadek Baya. Biznesmen nie chce wyprzedawać zbiorów po kawałku, dlatego nastawia się na transakcję z pojedynczym klientem. Liczy, że zostanie ona przeprowadzona do końca br. Van der Bunt obawia się, że w przyszłości ktoś mógłby wypić "jego" trunki. To prawdziwe barbarzyństwo - komentuje. Agent Bart Laming ma więc zadbać o to, by kupił je raczej kolekcjoner niż koneser praktyk.
      W 1990 r. Holender kupił 3-litrową butelkę jeroboam za 26,3 tys. euro. W ciągu 22 lat wartość koniaku wzrosła ponad 5-krotnie - do 137, 2 tys. euro - głównie w wyniku pojawieniu się na rynku handlarzy alkoholem Rosjan i Chińczyków. Wiele wskazuje na to, że najdroższy koniak świata trafi do przedstawiciela którejś z tych nacji.
      Poniżej zamieszczamy krótki reportaż o kolekcji van der Bunta. Jest po holendersku, ale okazja do zobaczenia tylu cennych butelek naraz nadarza się naprawdę rzadko.
       
       
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...