Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Wirusowe zapalenie rogów przednich rdzenia kręgowego, zwane chorobą Heinego-Medina lub polio, było jednym z największych koszmarów nękających ludzkość. Dzięki światowemu programowi szczepień udało się ją opanować i utrzymywać pod kontrolą. Niestety, zaniedbania doprowadziły do wybuchu epidemii zachorowań w Tadżykistanie. Zagrożone są również niektóre kraje europejskie, czy Kanada. Łatwość podróżowania w obecnych czasach sprawia, że choroba może przenieść się wszędzie. Nikt, kto nie był szczepiony, nie może czuć się bezpiecznie.

Chorobę zwano paraliżem dziecięcym, ale zapadają na nią również dorośli. Część zakażeń polio przebiega bezobjawowo, jednak ciężkie postacie tej choroby prowadzą do zapalenia mózgu porażenia mięśni, paraliżu, a nawet śmierci. Nie istnieje na nią żadne lekarstwo, jedynym środkiem zaradczym jest szczepionka.

Początkowo Światowa Organizacja Zdrowia planowała wymazać chorobę całkowicie (podobnie, jak to się udało z czarną ospą) do roku 2001. Nie udało się i w tym terminie jedynie ogłoszono Europę obszarem wolnym od poliomyelitis, a plany zlikwidowania choroby przesunięto na rok 2005. Jak widać, nie tylko się nie udało, ale zagrożenie wręcz powraca. Do zlikwidowania choroby potrzebne jest szczepienie przynajmniej 90% populacji przez długi czas. Niestety, w wielu krajach świata się to nie udaje, albo wskutek zaniedbań i fałszywego poczucia bezpieczeństwa liczba szczepień zaczyna spadać.

Przypadki polio zdarzały się do tej pory głównie w takich krajach jak Indie, czy Nigeria. Wybuch zachorowań w Tadżykistanie był zaskoczeniem, obecnie zachorowania w tym kraju to 75% przypadków na świecie. Przyczyną było oczywiście zaniedbanie szczepień. Ponieważ znaczna część infekcji wirusem polio przebiega bez objawów, choroba może się szybko i łatwo przenosić i nabierać cech epidemii. Roznoszeniu zagrożenia sprzyja rozwinięty współczesny transport, plaga poliomyelitis doszła już do Uzbekistanu i Rosji.

WHO ostrzega, że bardzo wiele krajów zaniedbuje utrzymywanie odpowiedniego poziomu szczepień. I nie są to biedne kraje Afryki, ale Gruzja, Ukraina (co powinno i nas niepokoić) i niektóre inne kraje europejskie, ale także na przykład część regionów Kanady, gdzie szczepione jest jedynie 70-80% populacji. Przyczyny to najczęściej zaniedbania, ale także względy religijne, czy propaganda ruchu „antyszczepionkowego", który uważa, że szczepionki szkodzą, czy są niepotrzebne.

Dr Paul Hébert oraz dr Noni MacDonald, którzy zajmują się zagadnieniem, ostrzegają, że polio przestało być tylko teoretycznym zagrożeniem i konieczna jest szybka reakcja światowej społeczności, jeśli chcemy zażegnać niebezpieczeństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wczoraj, 24 października, Global Commission for the Certification of the Eradication of Poliomyelitis poinformowała o eradykacji dzikiego szczepu poliowirusa typu 3. Jako, że przed 4 laty udało się eradykować typ 2, na świecie pozostał jeszcze tylko typ 1.
      Tym samym polio może stać się drugą, po ospie prawdziwej, atakującą ludzi chorobą, którą całkowicie wyeliminowano, a której patogen nie występuje dłużej w środowisku. Oprócz ospy prawdziwej, którą uznano za eradykowaną w 1980 roku, dotychczas udało się wyeliminować jeszcze księgosusz, dotykający przeżuwaczy.
      Gdy w 2011 roku informowaliśmy, że Bill Gates dołączył do krucjaty przeciwko polio oferując 100 milionów USD na walkę z tą chorobą, Światowa Organizacja Zdrowia wyrażała nadzieję, że polio uda się całkowicie wyeliminować w 2012 roku. Jak widać, okazało się to trudniejsze, niż zakładano. W roku 2015 eradykowano PV2, teraz ludzkości przestał zagrażać PV3. Pozostał jeszcze PV1, który został ograniczony do najmniejszego historycznie zasięgu tej choroby. Ogniska tlą się jeszcze w Pakistanie i Afganistanie.
      Wysiłki na rzecz całkowitej eliminacji polio są prowadzone przez Global Polio Eradication Initiative (GPEI) od 1988 roku. Jej główni członkowie to WHO (odpowiedzialne za planowanie, doradztwo techniczne, monitoring i certyfikowanie eradykacji), Rotary International (zbieranie funduszy, działania edukacyjne, rekrutowanie ochotników), CDC (zapewnianie WHO i UNICEF-owi pomocy naukowców i ekspertów), UNICEF (dystrybucja szczepionek, pomoc krajom w edukacji), The Gates Foundation (dostarcza znacznej części funduszy). Obecnie organizacja zakłada, że polio zostanie całkowicie eradykowane do roku 2023. To bardzo ambitny cel, gdyż oznacza, że do ostatniego zachorowania na polio może dojść w przyszłym roku. Dotychczas w roku 2019 zanotowano na świecie 88 przypadków polio. Jeśli rzeczywiście ostatnie zachorowania będą miały miejsce w przyszłym roku, to po trzyletnim intensywnym monitorowaniu, jeśli na świecie nie pojawi się żaden nowy przypadek polio, w roku 2023 można będzie ogłosić eradykację choroby.
      Cel ambitny, ale nie niemożliwy do zrealizowania. Dość wspomnieć, że jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku w Indiach każdego dnia odnotowywano 500-1000 nowych przypadków paraliżu dziecięcego spowodowanego przez polio. W roku 2014 Indie stały się całkowicie wolne od tej choroby. Sukces odniesiono też w Nigerii i to wbrew takim przeciwnościom, jak zamordowanie w 2013 roku 9 kobiet, które zajmowały się szczepieniami dzieci. Dzięki prawdziwemu heroizmowi nigeryjskich pracowników opieki zdrowotnej w kraju tym od 3 lat nie zanotowano żadnego przypadku polio. To zaś oznacza, że w przyszłym roku Afryka może zostać ogłoszona wolną od polio.
      Obecnie do zachorowań na polio dochodzi jedynie w Pakistanie i Afganistanie. Kilka miesięcy temu talibowie zakazali prowadzenia programu szczepień, jednak w ubiegłym miesiącu na nie zezwolili, ale szczepić wolno tylko w klinikach, a nie w meczetach czy w domach. Z kolei w Pakistanie rząd uznał eradykację polio za priorytet. W przyszłym miesiącu rozpocznie się tam rządowa kampania, którą kierował będzie osobiście premier Imran Khan.
      Pomimo całego optymizmu członkowie GPEI obawiają się o sytuację w Afryce. W 2000 roku zauważono, że czasem osoba zaszczepiona może zarazić osobę podatną. Dzieje się tak, gdy osłabiony wirus z doustnej szczepionki Sabin trafi z odchodów osoby zaszczepionej do organizmu dziecka niezaszczepionego. Taki wirus, przekazywany z osoby na osobę, może mutować i zaczyna przypominać dzikiego poliwirusa. Jak informuje GPEI w ubiegłym roku w Afryce wirus ze szczepionki spowodował 105 przypadków paraliżu u dzieci.
      Nie ma jednak lepszego sposobu na szczepienie dzieci przeciwko polio niż stosowanie szczepionki doustnej. Jest ona wysoce efektywna. Problem pojawia się w miejscach o niskim stanie urządzeń sanitarnych, gdzie może dojść do kontaktu z fekaliami. Szczepionka doustna jest nie tylko tańsza i łatwiejsza w stosowaniu. Zapewnia ona też lepszą ochronę i istnieje znacznie mniejsze ryzyko, że wirus wydostanie się wraz z odchodami. Lepiej chroni więc całe społeczności.
      Naukowcy, chcąc jednak zapobiec zakażeniom powodowanym przez wirusa ze szczepionki, zidentyfikowali już geny odpowiedzialne za to, że poliowirus mutuje do bardziej zjadliwej formy. Obecnie testowane są dwie nowe szczepionki mające zapobiegać temu problemowi. Jeśli testy wypadną pomyślnie i szczepionki zostaną dopuszczone do użytku, mogą one trafić do potrzebujących już w czerwcu przyszłego roku.
      Kolejnym przeszkodą na drodze do całkowitej eradykacji choroby mogą okazać się pieniądze. Specjaliści zajmujący się wielkimi projektami szczepień mówią, że najtrudniejsze są ostatnie chwile. Wówczas, gdy problem jest już w dużej mierze rozwiązany wiele krajów, firm i społeczeństw przestaje go dostrzegać, zapomina o niebezpieczeństwach związanych z chorobą i mniej chętnie wspiera jej zwalczanie. Na najbliższe cztery lata, a zatem na ostatni etap na drodze ku całkowitemu wyeliminowaniu polio, GPEI potrzebuje 3,27 miliarda USD. W przyszłym miesiącu w Abu Zabi ma odbyć się konferencja, na której darczyńcy zostaną poproszeni o wsparcie.
      Proszenie o dodatkowe pieniądze jest zawsze problematyczne. Szczególnie w przypadku choroby, która w świadomości wielu ludzi już nie istnieje. Ludzie pytają wówczas Dlaczego to tyle kosztuje, skoro na świecie jest tak mało przypadków zachorowań. Jednak aby eradykować polio musimy zapobiec kolejnym przypadkom, a to oznacza, że każdego roku musimy zaszczepić 400 milionów dzieci i tak przez kolejnych 10 lat, by być pewnymi, że choroba znów się nie pojawi, mówi Michel Zaffran, odpowiedzialny w WHO za program eradykacji polio. Eradykacja oznacza też konieczność utrzymywania szerokiej złożonej sieci monitorowania zarówno ludzi, jak i systemów odprowadzania ścieków oraz cieków wodnych. Prowadzone są tam bowiem badania na obecność wirusa.
      Wielkim wyzwaniem jest też praca bezpośrednio ze społecznościami i rodzinami szczepionych dzieci. Tam, gdzie mamy do czynienia ze złym stanem sanitarnym, dzieci muszą otrzymać nawet 10 szczepionek nim zyskają odporność. Mieszkańcy zaś pytają, dlaczego służba zdrowia skupia się tylko na tym, podczas gdy brak jest dostępu do lekarza czy do podstawowych urządzeń sanitarnych. Wciąż też dochodzi do zabójstw osób zajmujących się szczepieniami.
      Polio warto jednak całkowicie wytępić. W roku 2007 ukazały się badania, których autorzy analizowali dwa scenariusze walki z polio: jeden zakładał eradykację, drugi zaś zmniejszenie liczby chorych i zakresu występowania choroby tak, by mieć ją pod kontrolą. Okazało się, że kontrola polio pochłaniałaby 3,5 miliarda dolarów rocznie, a każdego roku chorowało by 200 000 dzieci. Jeśli się zatrzymamy, choroba wróci. Szybko rozprzestrzeni się na Bliskim Wschodzie, w Afryce, może nawet w Europie i USA, jak ma to miejsce w przypadku odry, dodaje Zaffran.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      WHO oficjalnie uznało, że Afryka jest wolna od dzikich szczepów polio. Sukces ogłoszono 4 lata po tym, jak w Nigerii doszło do ostatnich przypadków infekcji dzikim szczepem poliowirusa. Choroba, która w przeszłości powodowała paraliż nawet u 75 000 dzieci rocznie, nie występuje na Czarnym Kontynencie w stanie dzikim. Wciąż jednak dochodzi do zachorowań powodowanych przez wirusy ze szczepionek.
      Kick Polio Out of Africa Campaign rozpoczęto w 1996 roku. W tym czasie w wyniku polio każdego roku paraliż dotykał 75 000 dzieci. WHO szacuje, że kampania uratowała przed paraliżem około 1 800 000 dzieci i ocaliła życie 180 000. Sukces był możliwy dzięki olbrzymim, zakrojonym na szeroką skalę wysiłkom oraz poświęceniu lekarzy i pielęgniarek. Niektórzy z nich zginęli, pracując na terenach objętych wojnami, działaniami partyzantów i różnego rodzaju grup zbrojnych.
      Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy, że udało się eradykować poliwirusa typu 3 (PV3). Kilka lat wcześniej eradykowano PV2, zatem na Ziemi pozostał jeszcze szczep PV1. Teraz udało się go usunąć z Afryki. Jego ogniska pozostały jeszcze w Pakistanie i Afganistanie.
      Walka z polio jest trudniejsza, niż się wydawało. W 2011 roku dołączył do niej Bill Gates, który zaoferował wtedy 100 milionów dolarów. Wówczas WHO przewidywała, że chorobę uda się wyeliminować do 2012 roku. Jak widzimy, nie udało się to do dzisiaj.
      Przypadki zarażenia dzikim szczepem polio mają obecnie miejsce wyłącznie w Azji. W Afryce występuje inny problem – zarażenia wirusem pochodzącym z doustnej szczepionki. Dochodzi do nich w najuboższych regionach, gdzie wiele osób nie zostało zaszczepionych. Doustna szczepionka zawiera atenuowanego (osłabionego) poliowirusa. Może się on czasem przenosić między ludźmi.
      Ostatnimi czasy liczba takich przypadków rośnie. W 2018 roku w całej Afryce polio pochodzącym ze szczepionki zaraziło się 68 osób. W roku 2019 było to już 320 osób. Specjaliści obawiają się, że jeszcze więcej przypadków może mieć miejsce w bieżącym roku, gdyż z powodu epidemii koronawirusa ograniczono lub zatrzymano wiele lokalnych programów szczepień.
      Przypadki zachorowań na polio spowodowane szczepionką dotyczą dzieci, które nie były szczepione. Problem w tym, że do wielu miejsc w Afryce trudno jest dotrzeć. Tak jest np. w Nigerii, gdzie część kraju jest opanowana przez islamistów z Boko Haram.
      Przed kilku laty było jeszcze trudniej, gdyż wojsko nie dopuszczało organizacji humanitarnych do tych regionów. Sytuacja uległa zmianie, gdy prezydent wydał wojskowym polecenie współpracy z zespołami prowadzącymi szczepienia. Do pomocy wykorzystano systemy satelitarne i analizy danych, by zidentyfikować miejsca, w które należy dotrzeć ze szczepionkami. Przyjęto strategię „uderz i uciekaj”. Gdy wojsko poinformuje, że jakiś obszar jest bezpieczny, zjawiają się zespoły lekarzy i pielęgniarek, które w ciągu 48 godzin starają się na tym terenie zaszczepić jak najwięcej dzieci. W ten sposób w 2016 roku udało się zaszczepić 800 000 małych Nigeryjczyków.
      Inne zespoły działają na obrzeżach terenów zajętych przez Boko Haram. Dzieci są szczepione, gdy zjawiają się ze swoimi rodzicami na targu. Później wracają do swojego miejsca zamieszkania na terenach zajętych przez islamistów. Mogą też w ten sposób pomóc dzieciom, które nie zostały zaszczepione. Gdy bowiem wirus obecny w szczepionce wydostanie się z ich układu pokarmowego i trafi na inne dziecko, również ono może zyskać odporność na polio. Zdarza się jednak, że taki wirus ze szczepionki zdąży w międzyczasie zmutować. Wówczas niezaszczepione dziecko, które się z nim zetknęło, może zachorować na polio. Stąd właśnie biorą się pochodzące od szczepionek zachorowania.
      Wysiłki na rzecz całkowitej eliminacji polio prowadzone są przez Global Polio Eradication Initiative (GPEI). Jej główni członkowie to WHO (odpowiedzialne za planowanie, doradztwo techniczne, monitoring i certyfikowanie eradykacji), Rotary International (zbieranie funduszy, działania edukacyjne, rekrutowanie ochotników), CDC (zapewnianie WHO i UNICEF-owi pomocy naukowców i ekspertów), UNICEF (dystrybucja szczepionek, pomoc krajom w edukacji), The Gates Foundation (dostarcza znacznej części funduszy). Jeszcze kilka miesięcy temu organizacja zakłada, że polio zostanie całkowicie eradykowane do roku 2023. Jeśli ten cel ma zostać osiągnięty, to do ostatnich zachorowań na polio powinno dojść w bieżącym roku. Później muszą minąć trzy lata bez zachorowań, by można było uznać, że choroba została eradykowana.
      Obecnie, jak wspomnieliśmy, dzikie szczepy polio występują w 2 krajach, Pakistanie i Afganistanie. Liczba przypadków zachorowań znacznie się zmienia. Na przykład w 2015 roku w Pakistanie zachorowały 54 osoby, w Afganistanie zaś 20. W roku 2017 zanotowano 8 zachorowań w Pakistanie i 14 w Afganistanie. A w roku 2019 w Pakistanie zachorowało 147 osób, w Afganistanie zaś 29. W bieżącym roku widać, że sytuacja ulega pogorszeniu. Pomiędzy 1 stycznia a 18 sierpnia w Pakistanie zanotowano 65 zachorowań (w roku ubiegłym w analogicznym okresie były 53 zachorowania), w Afganistanie liczba chorych sięgnęła do 18 sierpnia 37 osób (13 w roku ubiegłym). Pewnym pocieszeniem może być fakt, że od miesiąca nie zanotowano żadnego nowego przypadku zachorowań.
      Wiele wskazuje więc na to, że w ciągu najbliższych lat poinformujemy o eradykacji polio. Dotychczas jedynymi chorobami, które udało się eradykować są ospa prawdziwa oraz atakujący przeżuwacze księgosusz.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Pierwsza od 50 lat nowa doustna szczepionka przeciwko polio może w końcu przyczynić się do całkowitej eradykacji tej choroby. Do niedawna wydawało się, że szybciej poradzimy sobie z chorobą, która pozostawia po sobie miliony sparaliżowanych dzieci. Niestety, w ostatnich latach szczepionki wywołały lokalne zachorowania, a obecnie ogólnoświatowy program szczepień został zahamowany przez COVID-19.
      W latach 2000–2017 liczbę przypadków polio udało się zmniejszyć o około 99%. Jak ocenia WHO, dzięki szerokiemu programowi szczepień uratowano przed zachorowaniem i potencjalnym paraliżem ponad 13 milionów dzieci.
      W październiku 2019 roku informowaliśmy, że eradykowano dziki szczep poliowirusa typu 3. Na świecie pozostał tylko typ 1 i pojawiła się nadzieja, że polio stanie się drugą, po ospie prawdziwej, atakującą ludzi chorobą, która będzie całkowicie wyeliminowana, a której patogen nie występuje w środowisku. Obok ospy, którą uznano za eradykowaną w 1980 roku, dotychczas udało się wyeliminować też księgosusz dotykający przeżuwaczy. W 2011 roku do walki z polio dołączył Bill Gates, a obecnie Fundacja Billa i Melindy Gatesów jest jednym z największych sponsorów Global Polio Eradication Initiative (GPEI).
      Jeszcze w 1988 roku, gdy startował GPEI, każdego roku notowano około 350 000 zachorowań na polio. W roku 2018 odnotowano 33 zachorowania. Z kolei w roku 2019 było ich w sumie 539. Z tego 175 przypadków odnotowano w Pakistanie i Afganistanie, dwóch z trzech krajów, w których polio występuje endemicznie. Trzecim jest Nigeria. Te 175 przypadków było wywołanych przez naturalnie krążącego wirusa. Z kolei aż 364 przypadki z 19 krajów zostały spowodowane przez szczepionkę.
      Z kolei w bieżącym roku zanotowano dotychczas 48 przypadków polio spowodowanych przez wirusa krążącego w środowisku (wszystkie przypadki zachorowań miały miejsce w Afganistanie i Pakistanie) oraz 93 przypadki spowodowane przez szczepionkę (w tym 40 przypadków w Pakistanie, po 10 w Czadzie i Etiopii, 1 w Nigerii, a pozostałe w Beninie, Burkina Faso, Kamerunie, Republice Środkowoafrykańskiej, na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w Demokratycznej Republice Kongo, Ghanie, Nigrze, na Filipinach i w Togo).
      Podawany w doustnej szczepionce atenuowany wirus [więcej w artykule Kiedy szczepionka na koronawirusa. Wszystko, co powinniśmy wiedzieć o szczepionkach – red.] polio potrafi czasem wyewoluować i wywołać zarażenia w społecznościach o niewielkim odsetku wyszczepień.
      Teraz naukowcy finansowani przez Fundację Billa i Melindy Gatesów poinformowali o sukcesie I fazy testów klinicznych nowej szczepionki, która nie może wywołać zachorowań. To jednocześnie pierwsza od 50 lat nowa szczepionka doustna przeciwko polio.
      Jej autorami są profesor Raul Andino z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco (UCSF) oraz Andrew Macaam z brytyjskiego Narodowego Instytutu Standardów Biologicznych i Kontroli (NIBSC).
      W 2017 roku Andino i jego zespół odkryli, że we wszystkich przypadkach, gdy to szczepionka wywołała zachorowania na polio, za każdym razem zawarty w niej wirus wykorzystał takie same trzy kroki ewolucyjne, dzięki któremu z nieszkodliwego patogenu stał się się zaraźliwy.
      Teraz na łamach Cell Host and Microbe ukazał się artykuł autorstwa Andino, Macadama oraz specjalistów z Gates Foundation, Center for Vaccine Innovation and Access w Seattle oraz Uniwersytetu w Antwerpii, którzy przygotowali szczepionkę przeciwko polio, z której wirus nie może wywołać zachorowania. Bazując na kilkudziesięciu latach studiów nad poliowirusem naukowcy ustabilizowali odpowiedzialny za mutacje region genomu wirusa, dzięki czemu nie może się on zmieniać. Co więcej, naukowcy upewnili się też, że poliowirus nie ulegnie groźnym zmianom nawet wówczas, jeśli wymieni materiał genetyczny ze spokrewnionymi z nim wirusami.
      O ile mi wiadomo, to pierwszy przypadek gdy doszło do celowego racjonalnie zaprojektowanego żywego atenuowanego wirusa. To przeciwieństwo standardowego podejścia, gdzie wirusy są hodowane na komórkach tkankowych, a ich wirulencja jest uzyskiwana metodą prób i błędów za pomocą słabo rozumianego mechanizmu, mówi Andino.
      W I fazie testów klinicznych wzięło udział 15 dorosłych ochotników. Była ona prowadzona na Uniwersytecie w Antwerpii. Test wykazał, że nowa szczepionka jest bardziej stabilna i efektywna niż licząca sobie 50 lat szczepionka Sabina, z której ona pochodzi. Nowa szczepionka wywoływała odpowiednią reakcję immunologiczną i mimo że zaszczepieni wydalali wirusa w stolcu, wirus ten nie był w stanie zainfekować myszy i wywołać u nich paraliżu. To kolosalny postęp w porównaniu ze standardową szczepionką Sabina. Bowiem w jej przypadku nawet 90% ulega paraliżowi, gdy zostaje wystawionych na wirusa wydalanego przez ludzi.
      Obecnie trwa II faza testów klinicznych nowej szczepionki. WHO już rozpoczęło planowanie fazy 3. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i uda się szybko rozpocząć powszechne szczepienia za pomocą nowego środka, to jeszcze w bieżącej dekadzie polio powinno zostać całkowicie eradykowane.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Epidemia zapalenia płuc wyeliminowała 20% populacji dzikiej kozy śruborogiej (Capra falconeri) w Tadżykistanie. Naukowcy bardzo się tym przejęli, bo gatunek należy do grupy zagrożonych wyginięciem. Ich raport na ten temat ukazał się w grudniowym numerze pisma Emerging Infectious Diseases. Badania zostały częściowo sfinansowane przez niemieckie Towarzystwo Współpracy Międzynarodowej.
      Zespół akademików z Tadżykistanu, Francji i amerykańskiego Wildlife Conservation Society stwierdził, że podczas epidemii z września-października 2010 r. zginęło co najmniej 65 osobników. Wydaje się, że to niedużo, ale sytuacja jest poważna, bo na świecie zostało mniej niż 2,5 tys. tych pięknych zwierząt.
      Biolodzy i epidemiolodzy uważają, że markury, bo tak inaczej nazywają się kozy śruborogie, zarażają się od kóz domowych. Rolnicy z Tadżykistanu wypasają je na terenach stanowiących habitaty C. falconeri, co, oczywiście, zwiększa ryzyko transmisji zakażenia. Lokalna społeczność nie ma za dużego wyboru, jeśli chodzi o miejsca wypasu trzody, co tylko dodatkowo podkreśla, jak ważne jest kontrolowanie zwierząt domowych pod kątem chorób przenoszonych na dziką faunę.
      Ostatnie badania w miejscu wybuchu epidemii pokazały, że testy kóz domowych na obecność bakterii z rodzaju Mycoplasma, które mogą wywołać zapalenie płuc zarówno u nich, jak i kóz śruborogich, wypadły dodatnio - ujawnia dr Stéphane Ostrowski z Wildlife Conservation Society. Na szczęście od 2010 r. nie wybuchły kolejne epidemie.
      Markury nie mają lekkiego życia, bo na co dzień muszą się zmagać z kłusownikami, irbisami i obsuwaniem się ziemi. Z tadżyckimi farmerami współpracuje pozarządowa organizacja Nature Protection Team, która stara się zminimalizować kontakt między zwierzętami domowymi a kozami śruborogimi.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Bill Gates postanowił... dobić polio. Obecnie wszystko wskazuje na to, że choroba prawie już nie występuje, jednak właściciel największej organizacji charytatywnej chce mieć pewność, że uda się ją całkowicie wyeliminować.
      Dlatego też na ostatnim Światowym Forum Ekonomicznym w Davos Gates zadeklarował przekazanie dodatkowych 100 milionów dolarów na walkę z polio.
      Walka ta jest skutecznie prowadzona od lat. Jeszcze w 1988 roku na całym świecie zanotowano 350 000 przypadków polio, a w ubiegłym roku było ich tylko 1500. Do sukcesu przyczynił się światowy program szczepienia dzieci.
      Wiele ofiar polio udaje się wyleczyć, jednak w niektórych przypadkach choroba atakuje rdzeń kręgowy i mózg, prowadząc do częściowego lub całkowitego paraliżu. Polio rzadziej zabija niż paraliżuje. Ocenia się, że obecnie na całym świecie żyje około 10 milionów osób fizycznie poszkodowanych przez polio.
      Światowa walka z chorobą skutecznie ograniczyła jej występowanie do czterech krajów: Pakistanu, Afganistanu, Indii i Nigerii.
      "Dopóki będzie ona występowała w tych czterech krajach, będzie się rozprzestrzeniała. Na początku roku mieliśmy jeden przypadek polio w Tadżykistanie. Doszło też do zachorowania w Kongo. Potrzebujemy jeszcze kilku lat i zintensyfikowania naszych wysiłków" - mówił Gates.
      WHO ma nadzieję, że w Tadżykistanie i Kongo polio zaniknie w bieżącym roku, a świat uda się uwolnić od tej choroby do końca 2012 roku.
      Określanie ścisłych dat jest jednak niemożliwe. Jeszcze niedawno wydawało się, że Angola jest wolna od polio, jednak w ubiegłym roku zanotowano tam zachorowania.
      Gates ze swoją inicjatywą dołączył do premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona i Rotary International. Premier zadeklarował, że do każdych zebranych pięciu funtów Zjednoczone Królestwo dołoży funta, a rotarianie zebrali dotychczas miliard USD na walkę z polio.
      Fundacja Billa i Melindy Gatesów wydała w ciągu ostatniej dekady 10 miliardów dolarów na prace nad różnymi szczepionkami i finansowanie programu szczepień.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...