Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Sanyo jest autorem pierwszej wodoodpornej kamery Full HD. Urządzenie DMX-CA100 zadebiutuje w czerwcu bieżącego roku. Kamera może wykonywać zdjęcia i nagrywać firmy, łatwo podłączymy ją do komputera czy domowego telewizora.


Można jej używać do głębokości 3 metrów przez maksymalnie 60 minut. Rejestruje ona obraz o rozdzielczości 1920x1080 i korzysta z formatu H.264. Urządzenie Dual Camera Xacti (tak brzmi jego nazwa handlowa) wykonuje fotografie o rozdzielności 14 megapikseli i jest w stanie zarejestrować serię 22 zdjęć z prędkością 7 ujęć na sekundę. Xacti pozwala też na użycie dwóch trybów zoomu. Jeden to Wide Mode (40-240 mm) ,a drugi to Tele Mode (80-480 mm).

W chwili debiutu w Japonii kamera będzie kosztowała około 438 dolarów (40 000 jenów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że podwodne filmy Full HD można było kręcić już wcześniej, dłużej i na większej głębokości. Wystarczy zwykły aparat z obsługą tego formatu i obudowa do zdjęć powdownych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet na pewno się wcześniej dało - skądś te filmy w national geographic się musiały wziąć :D

Marudzisz po prostu. Jakby news dotyczył pierwszego auta które spala poniżej litra e95 na 100km to też byś powiedział że się dało wcześniej - wystarczyło je przez 100km pchać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W ciągu ostatnich miesięcy byliśmy świadkami całej serii awarii baterii litowo-jonowych. Wadliwe okazywały się urządzenia tak doświadczonych producentów jak Matsushita (Panasonic), Sony czy Sanyo. Skłoniło to ekspertów do przyjrzenia się samym technologiom produkcji baterii.
      Masataka Wakihara, z Tokijskiego Instytutu Technologicznego, który jest ekspertem ds. bezpieczeństwa baterii przy japońskim rządzie stwierdził: „Współczesne metody wytwarzania baterii litowo-jonowych obarczone są poważnym błędem. Jeśli producenci baterii naprawdę mają na uwadze bezpieczeństwo, powinni całkowicie zmienić wykorzystywane technologie. Baterie litowo-jonowe są dość niebezpiecznymi urządzeniami”.
      Japońscy eksperci zauważają, że obecnie stosuje się przeważnie baterie z płynnym organicznym elektrolitem, w których elektrody oddzielone są drogim tworzywem sztucznym. Te baterie są niezbyt bezpieczne. Jako alternatywę można wykorzystać stały polimerowy elektrolit. Byłyby one bardziej bezpieczne.
      Tu jednak pojawiają się problemy. Z jednej strony producenci, których baterie okazały się zawodne, już wiele miesięcy temu informowali, że ulepszyli technologie produkcji. Nie poinformowali jednak, jakie rozwiązania zastosowali i w których modelach baterii można je znaleźć. Z drugiej strony mniejsi producenci nie wiedzą, jakie byłyby koszty przejścia na stały elektrolit, więc pozostają przy ciekłym. Ten brak informacji i dokładnych danych powoduje, że producenci testują de facto baterie na użytkownikach.
      Firmy produkujące baterie wciąż się uczą, ponieważ technologia produkcji urządzeń litowo-jonowych jest wciąż nowa – mówi Wakihara.

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Japońskie firmy NTT DoCoMo i Mitsubishi Electric zamierzają wymienić 1,3 miliona baterii w telefonach komórkowych. Wyprodukowane przez Sanyo ogniwa mogą się przegrzewać i wywoływać pożary.
      Felerne baterie zostały wyprodukowane przed czerwcem 2006 roku i znalazły się w telefonach D902i NTT DoCoMo, a niektóre z nich zostały użyte też w produkowanych przez Mitsubishi modelach D902iS oraz D903iS. Wadliwe urządzenia mają nadrukowany numer seryjny D06.
      Richard Sedgwick, rzecznik prasowy Sanyo poinformował, że w niektórych bateriach mogą wystąpić niewielkie deformacje elektrony, która styka się z warstwą izolacyjną i ją uszkadza.
      Sanyo jest, obok Sony, największym na świecie producentem baterii litowo-jonowych.
      Samo Sony przeżywało w bieżącym roku poważne problemy ze swoimi bateriami. W efekcie firma musiała wymienić około 9,6 miliona baterii, co kosztowało ją około 444 milionów dolarów.
       
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...