Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wzajemność' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Przekonania dotyczące cech osobowości dzieci zależnych od kolejności urodzeń nie są li tylko stereotypami. Okazuje się bowiem, że najstarsze dzieci rzeczywiście mniej chętnie współpracują, dzielą się i są bardziej nieufne od reszty rodzeństwa (Animal Behavior). Dotąd wnioski na temat osobowości braci i sióstr wyciągano na podstawie kwestionariuszy oraz wywiadów z przyjaciółmi i krewnymi. W ten sposób ustalono, że środkowe dzieci są uspołecznione w większym stopniu niż dzieci najstarsze i najmłodsze, ponieważ rodzice poświęcają im najmniej uwagi, dlatego muszą szukać wsparcia poza rodziną. Biolog ewolucyjny Alexandre Courtiol z Université Montpellier 2 był jednak zainteresowany bardziej obiektywną oceną osobowości rodzeństwa. Poprosił więc 510 niespokrewnionych ze sobą studentów, by wzięli udział w dwuosobowej grze inwestycyjnej. Wszyscy rozpoczynali zabawę z 3 euro w kieszeni. Gracz A, inwestor, mógł przekazać dowolną część tej sumy graczowi B, bankierowi, który mógł ją potroić. Gracz B postanawiał potem, jaką część powiększonej kwoty oddać inwestorowi. Jako że bankier nie miał obowiązku przesyłania jakichkolwiek pieniędzy graczowi A, kwota powierzona mu przez inwestora stanowiła miarę zaufania. Z kolei suma zwracana graczowi A przez gracza B to wskaźnik wzajemności. Naukowcy losowo przypisywali ochotników do grupy inwestorów czy bankierów. Informowali też, że nikt nie spotka się ze swoim partnerem. By mieć pewność, że rezultatów nie zaburzy jakieś przypadkowe zachowanie drugiego gracza, eksperymentatorzy sami wcielali się w jego postać. Gdy uzyskane dane uporządkowano z uwzględnieniem kolejności urodzeń, okazało się, że pierworodni A wykazywali mniejsze zaufanie niż odgrywające tę samą rolę najmłodsze dzieci w rodzinie, wysyłając bankierowi o 25% niższą kwotę. Pierworodni gracze B oddawali natomiast mniej zarobionych pieniędzy inwestorom (o 22-29%). Kolejność urodzeń wpływała na wyniki silniej niż inne potencjalnie istotne czynniki, w tym wiek, płeć, dochody czy wierzenia religijne, ale i ona wyjaśniała tylko 10% zaobserwowanej zmienności. Skąd u najstarszych dzieci takie podejście? Francuzi sądzą, że powodów może być kilka. Po pierwsze, pierworodny skupia początkowo na sobie całą uwagę rodziców, dlatego potem, gdy rodzina się powiększa, odczuwa silniejszą potrzebę konkurowania i mniejszą współpracy. Potwierdza to zachowanie jedynaków, którzy przypominają bardziej dzieci środkowe i najmłodsze. To sugeruje, że tym, co wpływa na działania kooperacyjne, nie jest pierwszeństwo. Zamiast tego dzieci po prostu zmieniają zachowanie, gdy pojawia się rodzeństwo – uważa Courtiol.
  2. Ludzie nieświadomie stają się bardziej uczciwi i hojni, gdy w powietrzu unosi się zapach czystości (Psychological Science). Profesor Katie Liljenquist z Brigham Young University opowiada, że etyka zachowania badanych wzrosła po parokrotnym rozpyleniu cytrusowego odświeżacza powietrza. Liljenquist i jej współpracownicy - Chen-Bo Zhong z Uniwersytetu w Toronto i Adam Galinsky z Northwestern University – uważają, że ich odkrycia można wykorzystać w biurach czy sklepach, gdzie dotąd trzeba było polegać na tradycyjnych metodach sprawowania nadzoru i zapewniania bezpieczeństwa. Oznacza to obniżenie kosztów oraz znaczne uproszczenie postępowania z pracownikami i klientami. Niewykluczone, że technika "na zapach" przyda się też w domu. Zadanie wyczyszczenia przez dzieci pokoju może im też pomóc w oczyszczeniu zachowania. Troje psychologów prosiło ochotników o wykonanie różnych zadań. Część osób pracowała w zwykłych pomieszczeniach, część w pokojach wypełnionych zapachem spreju. W pierwszym eksperymencie oceniano uczciwość wolontariuszy, a konkretnie sprawdzano, czy woń świeżości nasili wzajemność zachowania. Na początku ochotnicy dostawali 12 dolarów, pochodziły one rzekomo od anonimowego partnera przebywającego w innym pokoju. Mieli oni zadecydować, jaką kwotę zachować dla siebie, a jaką oddać partnerowi, który zawierzył im w kwestii uczciwego podziału dóbr. Okazało się, że ludzie z pachnących świeżością pokojów odwzajemniali zaufanie partnerów, zwracając większą część udziałów. W zwykłym pokoju badani oddawali średnio 2,81 dol., a w pokoju "cytrusowym" średnio 5,33 dol. W ramach drugiego eksperymentu naukowcy obserwowali, czy zapach świeżości wzmaga ludzką wspaniałomyślność. Badani oceniali swoją chęć zostania wolontariuszem kampusowego projektu Habitat for Humanity oraz dofinansowania go. Osoby badane w pachnącym pomieszczeniu o wiele częściej były zainteresowane udziałem w przedsięwzięciu (umieszczając się przy wartości 4,21 w 7-punktowej skali), podczas gdy ludzie ze zwykłego pokoju oscylowali w pobliżu wartości 3,29. Przebywając w pachnącym cytrusami pomieszczeniu, aż 22% ankietowanych chciało przeznaczyć na szczytny cel swoje pieniądze, w porównaniu do 6% zgromadzonych w zwykłym pokoju. W wypełnionym później kwestionariuszu ochotnicy ujawnili, że nie zdawali sobie sprawy z obecności woni i że ich nastrój podczas eksperymentu nie wpłynął na uzyskane wyniki. Zasadniczo nasze studium pokazuje, że moralność i czystość [fizyczna] idą ze sobą ręka w rękę – podsumowuje Galinsky.
  3. Mściwość nie popłaca zarówno w sensie społecznym, jak i ekonomicznym. Okazuje się, że osoby hołdujące zasadzie wet za wet gorzej zarabiają, częściej bywają bezrobotne, mają mniej przyjaciół i są w mniejszym stopniu zadowolone ze swojego życia. Badacze z Uniwersytetów w Bonn i Maastricht postanowili sprawdzić, w jaki sposób pozytywna i negatywna wzajemność – niezależne cechy osobowościowe - wpływają na szanse odniesienia sukcesu i satysfakcję z życia. Nie od dziś wiadomo bowiem, że część ludzi przejawia silniejszą tendencję do odpłacania dobrem za dobro, inni skupiają się raczej na zemście, a jeszcze inni zachowują się raz tak, raz tak. Psycholodzy skorzystali z danych zbieranych rokrocznie przez Deutsche Institut für Wirtschaftsforschung, które objęły ok. 20 tys. respondentów z całych Niemiec. Zidentyfikowawszy ogólną tendencję do negatywnej bądź pozytywnej wzajemności, naukowcy odnieśli to do innych wyników kwestionariusza. Udało im się znaleźć interesujące korelacje. Ludzie opowiadający się za pozytywną wzajemnością biorą zazwyczaj więcej nadgodzin, ale tylko wtedy, gdy uważają, że są za to godziwie wynagradzani. Ponieważ są bardzo uwrażliwieni na zachętę, przeważnie zarabiają więcej – wylicza Thomas Dohmen z Uniwersytetu w Maastricht. U mściwych osób zasada "więcej pracy = więcej pieniędzy" nie zawsze okazuje się prawdziwa. Obcięcie wynagrodzenia wcale nie przywołuje ich do porządku, a zemsta na zwierzchniku może być straszna. W grę wchodzi zarówno odmowa wykonywania obowiązków, jak i sabotaż. Armin Falk z Uniwersytetu w Bonn wyjaśnia, że teoretyczne rozważania dokładnie pokrywają się w ich przypadku z zebranymi informacjami: utrudniając innym życie, mściwi rzeczywiście częściej tracą pracę.
  4. Szympansy przechowują w pamięci listę wszystkich wyświadczonych im przysług, by mogły się kiedyś zrewanżować (Proceedings of the Royal Society B). Jeśli rozpatrywać wzajemne zabiegi pielęgnacyjne w dłuższej perspektywie czasowej, rachunek jest bardziej zrównoważony niż wtedy, gdy bierze się pod uwagę jedynie szybki rewanż. Nasze odkrycia sugerują, że tak jak ludzie, szympansy są w stanie śledzić przebieg przeszłych kontaktów społecznych przynajmniej przez tydzień, odwdzięczając się podczas kolejnych spotkań – wyjaśnia dr Cristina Gomes z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maxa Plancka w Lipsku. Do tej pory naukowcy wiedzieli, że wymienianie się grzecznościami jest charakterystyczne dla ludzi. Nie było jednak jasne, czy do takiego zachowania są zdolne także inne naczelne i czy w ogóle pamiętają o przysługach po zakończeniu danej interakcji. Wzajemne iskanie służy kilku celom. Po pierwsze, umożliwia oczyszczenie sierści i skóry. Po drugie, łagodzi napięcia w rodzinie i stadzie, a także pomaga zmniejszyć stres przeżywany przez odstawiane od piersi oseski. Zwierzęta mogą poprosić o zabieg pielęgnacyjny, zbliżając się oraz drapiąc czy iskając odpowiednią część ciała. Pojedyncza sesja równie dobrze trwa kilka minut, jak i kilka godzin. Studium Niemców objęło 14 dzikich szympansów z Wybrzeża Kości Słoniowej. Po 3 tys. godzin obserwacji stało się jasne, że małpy pamiętają o przysługach nawet do 18 dni i starają się odwzajemnić. Zachowania nie można było wytłumaczyć przypadkiem, grzecznością, podobieństwami między osobnikami ani dążeniem do równomiernego obdzielania zabiegami kosmetyczno-społecznymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...