Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wyrostek robaczkowy' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Usunięcie wyrostka robaczkowego w młodym wieku zmniejsza ryzyko rozwoju choroby Parkinsona (ChP) o 19-25%. Wyniki, które ukazały się na łamach pisma Science Translational Medicine, potwierdzają rolę jelit i układu odpornościowego w genezie ChP i ujawniają, że wyrostek robaczkowy spełnia rolę głównego rezerwuaru nieprawidłowo pofałdowanej α-synukleiny (ASN). Mimo rozpowszechnionego przekonania o bezużyteczności, w rzeczywistości wyrostek robaczkowy odgrywa ważną rolę w układzie odpornościowym, w regulacji składu mikrobiomu jelitowego i jak wykazaliśmy w naszej pracy, w chorobie Parkinsona - podkreśla prof. Viviane Labrie z Instytutu Badawczego Van Andelów. Zmniejszone ryzyko ChP było widoczne tylko wówczas, gdy wyrostek i zawartą w nim ASN usuwano w młodym wieku, co sugeruje, że wyrostek może mieć coś wspólnego z zapoczątkowaniem choroby. Usunięcie wyrostka po zapoczątkowaniu choroby nie miało wpływu na jej postępy. W populacji generalnej u osób, które przeszły appendektomię, ryzyko rozwoju ChP było o 19% niższe. Efekt był większy u ludzi z obszarów wiejskich, gdzie usunięcie wyrostka skutkowało spadkiem ryzyka parkinsona aż o 25%. ChP jest częstsza w populacjach wiejskich; trend ten wiąże się z podwyższoną ekspozycją na pestycydy. Appendektomia nie przynosiła korzyści pacjentom, u których choroba była związana z mutacjami przekazywanymi rodzinnie (grupa ta stanowi poniżej 10% przypadków). Zespół Labrie odkrył skupiska ASN zarówno w wyrostkach chorych z ChP, jak i w wyrostkach zdrowych ludzi w różnym wieku. Rodzi to pytania odnośnie do mechanizmów, które zapoczątkowują parkinsona i mają związek z jego postępami. Byliśmy zaskoczeni, widząc, że patogenne formy alfa-synukleiny były wszechobecne w wyrostkach ludzi z i bez ChP. Wydaje się, że zbitki, które w mózgu są toksyczne, w wyrostku są czymś całkiem normalnym. To jasna sugestia, że sama ich obecność nie może być przyczyną choroby. Parkinson jest dość rzadką chorobą - dotyczy mniej niż 1% populacji - dlatego musi istnieć inny mechanizm lub połączenie kilku czynników, które sprawiają, że wyrostek oddziałuje na ryzyko ChP. To kolejny etap naszych badań: sprawdzenie, jaki czynnik bądź czynniki przeważają szalę na korzyść parkinsona. Dane do studium zaczerpnięto z pogłębionej wizualizacji form ASN z wyrostka (w znacznym stopniu przypominały one zmiany widywane w mózgach parkinsoników), a także z dużych baz medycznych: Swedish National Patient Registry, Statistics Sweden i Parkinson's Progression Marker Initiative (PPMI).   « powrót do artykułu
  2. Od czasów Darwina wyrostek robaczkowy był uznawany za "ewolucyjny relikt", istniejący wyłącznie dlatego, że nie zdążył jeszcze zaniknąć. Dwa lata temu dokonano jednak przełomu i udowodniono, że pełni on bardzo ważną rolę dla naszej odporności, a dzięki najnowszym badaniom okazuje się nawet, że ewolucja wyraźnie prowadzi do zachowania tego niewielkiego organu. Autor pierwszej nowoczesnej teorii na temat funkcji wyrostka robaczkowego, Karol Darwin, uważał, że organ ten jest tak mały, ponieważ jest nam do niczego niepotrzebny, lecz ewolucja nie doprowadziła jeszcze do jego całkowitego zaniku. Można więc powiedzieć, że według Darwina jesteśmy "stadium przejściowym", które za jakiś czas utraci jeden ze swoich organów. Darwinowska hipoteza trzymała się bardzo dobrze aż do roku 2007. Zespół dr. Williama Parkera z Duke University wykazał wówczas, że niepozorny wyrostek robaczkowy jest rezerwuarem bakterii jelitowych, koniecznych dla odtworzenia mikroflory przewodu pokarmowego po gwałtownych zaburzeniach, takich jak biegunka czy antybiotykoterapia. Wszystko wskazywało więc na to, że obecność wyrostka jest dla nas bardzo korzystna, lecz wciąż brakowało danych na temat jego ewolucyjnych losów. Przeprowadzeniem stosownych badań ponownie zajął się zespół dr. Parkera. W oparciu o dane z zakresu genetyki ustalono, że wyrostek robaczkowy wyewoluował co najmniej dwukrotnie: raz u australijskich torbaczy i raz u wspólnego przodka drobnych gryzoni, naczelnych oraz, oczywiście, człowieka. Odkryliśmy także, że wyrostek robaczkowy jest z nami od co najmniej 80 milionów lat, a więc znacznie dłużej, niż można by było oczekiwać, gdyby pomysły Darwina były słuszne, dodaje autor badania.
  3. Skomplikowana i obarczona błędami diagnostyka zapalenia wyrostka robaczkowego już niedługo może stać się dziecinnie prosta. Wszystko dzięki prostemu badaniu moczu. Nawet w XXI wieku wykrywanie zapalenia wyrostka robaczkowego jest związane z wysokim odsetkiem zarówno wyników fałszywie dodatnich (stwierdzenie choroby u osoby zdrowej), jak i fałszywie ujemnych (brak wykrycia zagrożenia). Nic dziwnego, że naukowcy ze Szpitala Dziecięcego w Bostonie postanowili rozpocząć prace nad nowymi, lepszymi testami. W badaniach zastosowano spektroskopię masową - bardzo czułą metodę pozwalającą na wykrycie niemal dowolnej substancji i zidentyfikowanie jej na podstawie masy jej cząsteczek. Z wykorzystaniem tej techniki przebadano wstępnie mocz 12 osób - sześciu zdrowych oraz sześciu, u których ostatecznie potwierdzono rozwój zapalenia. Celem testów było ustalenie składu jakościowego i ilościowego białek występujących w moczu uczestników badania. Informacje uzyskane dzięki wykorzystaniu spektroskopii masowej zestawiono z danymi literaturowymi. Sporządzono w ten sposób listę 57 potencjalnych biomarkerów zapalenia wyrostka robaczkowego, tzn. substancji pojawiających się w moczu u osób chorych i nieobecnych u osób zdrowych. Kolejnym etapem studium było przebadanie moczu 65 dzieci, u których podejrzewano występowanie zapalenia. Po ostatecznym ustaleniu, którzy pacjenci rzeczywiście byli chorzy, a u których skończyło się na strachu, badacze mogli sprawdzić, jakie białka najlepiej sprawują się jako biomarkery problemów z wyrostkiem robaczkowym. Najbardziej obiecującą substancją okazała się tzw. bogata w leucynę glikoproteina α-2 (LRG). Jak się okazało, analiza jej stężenia w moczu pozwalała na postawienie niemal idealnie wiarygodnej diagnozy. Jedynym problemem, z jakim mogą się zetknąć lekarze chcący wykorzystać nową metodę w diagnostyce, jest wysoki koszt aparatów do spektroskopii masowej. Na szczęście problem ten można rozwiązać. Okazuje się bowiem, że teraz, gdy wiadomo dokładnie, jakich cząsteczek należy szukać, można je wykrywać z wykorzystaniem znacznie prostszych metod. Pozwala to wierzyć, że nowe, bardziej wiarygodne i precyzyjne testy wykrywające zapalenie wyrostka robaczkowego będą dostępne już w niedalekiej przyszłości.
  4. Najbliższy żyjący krewny Harry'ego Houdiniego (naprawdę Erika Weisza) poinformował w piątek (23 marca) prasę, że będzie się domagał ekshumacji swojego przodka. który zasłynął na początku XX wieku jako cyrkowy "mistrz ucieczki". Powód: podejrzenie morderstwa. Magik zmarł 31 października 1926 roku w Detroit. Miał wtedy 52 lata. Stało się to kilka dni po tym, jak mistrz został wielokrotnie uderzony w brzuch przez ucznia college'u, który sprawdzał w ten sposób wytrzymałość mięśni iluzjonisty. Zdiagnozowano pęknięcie wyrostka robaczkowego. Nie przeprowadzono jednak autopsji, a plotki na temat otrucia pojawiły się niemal natychmiast. W zeszłym roku ożywili je William Kalush oraz Larry Sloman, autorzy biografii pt. Sekretne życie Houdiniego. Przypomnieli, że w Grace Hospital podano mu na krótko przed śmiercią "eksperymentalne serum". Przez kilka lat magik otrzymywał listy z pogróżkami od członków stowarzyszenia spirytualistów. Stali się oni wrogami magika, ponieważ spore fragmenty wystąpień poświęcał demaskowaniu oszukańczych trików stosowanych podczas seansów. Kalush i Sloman wspominają o datowanym na 1924 rok liście Artura Conan Doyla, w którym pisarz stwierdzał, że dzień zapłaty jest już bliski. Twórca Sherlocka Holmesa należał, jak łatwo się domyślić, do grona żarliwych zwolenników spirytyzmu. Ideę ekshumacji popiera Anna Thurlow, potomkini dwojga największych wrogów Houdiniego: medium Margery i jej męża doktora Le Roi Crandona. Prace na cmentarzu w Nowym Jorku rozpoczną się w poniedziałek. Ekipie patologów, antropologów, radiologów i toksykologów będzie przewodniczył James Starrs, znany chociażby z ekshumacji dusiciela z Bostonu, Alberta DeSalvy. Zbadamy jego włosy, paznokcie i każdy fragment kości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...