Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'testy na zwierzętach' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Naukowcy z Hurel Corporation dokonali ważnego kroku na drodze do wyeliminowania zwierząt z laboratoriów firm kosmetycznych. We współpracy z firmą L'Oreal opracowali technologię tworzenia i umieszczania na chipie układu mikroprzepływowego symulującego układ limfatyczny. Dzięki temu w przyszłości powstaną komercyjnie dostępne układy scalone, które wyeliminują konieczność wykonywania na zwierzętach testów alergicznych. Ma to olbrzymie znaczenie etyczne, prawne i ekonomiczne. Testy na małych zwierzętach mogą kosztować nawet 1000 USD w przeliczeniu na zwierzę. Ponadto w 2013 roku w Europie wejdzie zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach. Zdaniem Roberta Freedmana, dyrektora Hurel Corporation, jeden chip uratuje życie 25 zwierzętom. Jeśli okazaliśmy się na tyle mądrzy, by dolecieć na Księżyc, powinniśmy być na tyle mądrzy, by nie testować związków chemicznych, krzywdząc przy tym inne stworzenia - stwierdził Freedman. Opracowywany przez jego firmę układ ma zastąpić wykonywany głównie na myszach test lokalnych węzłów chłonnych (local lymph node assay). Szacuje się, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych każdego roku do testów na alergie skóry wykorzystuje się co najmniej 10 000 zwierząt. Gdy występuje alergia skórna, komórki dendryczne skóry przemieszczają się wraz z płynem limfatycznym do węzłów chłonnych, gdzie stymulują limfocyty T. To z kolei uwidacznia się na skórze np. zaczerwienieniem. Układ opracowany przez firmę Hurel symuluje interakcję pomiędzy skórą a systemem limfatycznym w odpowiedzi na działanie środka chemicznego. Naukowcy Hurela wyhodowali sztuczny węzeł chłonny, który połączony jest ze sztuczną skórą za pomocą systemu mikroprzepływowego wypełnionego specjalnym gradientem chemicznym. Do przetestowania środka chemicznego wystarczy sztuczną skórę poddać jego działaniu. Jeśli wystąpi reakcja alergiczna, komórki dendryczne zaczną migrować w kierunku sztucznego węzła chłonnego i wywołają tam odpowiedź limfocytów T. Firma musi jeszcze opracować system odczytu i pomiaru reakcji. Jej przedstawiciele twierdzą, że działający chip będzie gotowy pod koniec roku 2011. Powinni zatem zdążyć z jego rynkową premierą na rok 2013. Chad Sandusky, dyrektor ds. badań i toksykologii w Physicians Commitee for Responsible Medicine mówi, że tego typu układ ma jeszcze jedną olbrzymią przewagę nad testami wykonywanymi na zwierzętach. Uzyskane za jego pomocą wyniki będzie bardzo łatwo przełożyć na to, co dzieje się w organizmie człowieka.
  2. Zanim nowy lek trafi do aptek, musi przejść wieloletnie, drobiazgowe próby, m.in. na zwierzętach oraz ludziach. Podobne testy przechodzą również kosmetyki i środki chemiczne. Proces weryfikacji może ulec znacznemu skróceniu dzięki parze układów scalonych noszących nazwy DataChip oraz MetaChip. Pierwszy z nich zawiera 1080 kultur ludzkich komórek o strukturze opracowanej na podstawie budowy organów wewnętrznych. Za ich pomocą można zbadać wpływ danej substancji na organizm człowieka. Z kolei w MetaChipie znajdują się regularnie rozmieszczone komórki ludzkiej wątroby, które służą do szybkiej oceny toksyczności badanej substancji oraz produktów jej rozkładu, powstających w ramach procesów metabolicznych. Co ciekawe, za pomocą tego układu można symulować działanie wątroby konkretnej osoby - w tym celu należy odpowiednio dobrać enzymy doprowadzane do komórek testowych. Możliwość ta jest o tyle ważna, że każdy z nas ma nieco inny metabolizm, przez co niektóre substancje mogą być nieszkodliwe dla jednych osób, a trujące dla innych. Jak zapewniają twórcy układów, umożliwiają one znaczne przyspieszenie badań oraz wyeliminowanie prób na zwierzętach. W wypadku przemysłów kosmetycznego i chemicznego oznacza to możliwość obniżenia kosztów oraz sprostania wymogom Unii Europejskiej (od 2009 testy na zwierzętach będą zakazane). W branży medycznej biochipy pozwolą także na zbliżenie się do ideału, jakim jest dobieranie terapii do indywidualnych cech organizmu leczonej osoby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...