Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Search the Community

Showing results for tags 'szampan'.



More search options

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Found 7 results

  1. Podczas otwierania butelki szampana powstaje naddźwiękowa fala uderzeniowa, informują naukowcy z Francji i Indii. Symulacje z zakresu dynamiki płynów pozwoliły zbadać tworzenie się, ewolucję i rozpraszanie fali uderzeniowej wydobywającej się z szyjki butelki. Badania nad otwieraniem szampana mogą dostarczyć cennych informacji nt. naddźwiękowego przepływu cieczy zarówno w rakietach kosmicznych, pociskach balistycznych czy turbinach wiatrowych. Znajdą one zastosowania przy produkcji elektroniki, jak i budowie pojazdów podwodnych. Chcieliśmy lepiej zrozumieć niespodziewane zjawisko naddźwiękowego przepływu, który ma miejsce podczas otwierania szampana. Mamy nadzieję, że nasze symulacje dostarczą pożytecznych wskazówek naukowcom, którzy mogą potraktować butelkę szampana jak mini laboratorium, mówi współautor badań, Robert Georges z Université de Rennes 1. W czasie początkowej fazy odkorkowywania, mieszanina gazów jest częściowo blokowana przez korek, co zapobiega osiągnięciu prędkości dźwięku przez buzujący pod korkiem płyn. W miarę, jak korek opuszcza szyjkę, mieszanina gazów uchodzi z butelki promieniście, równoważąc swoje ciśnienie za pomocą kolejnych fal uderzeniowych. Fale te tworzą wzór diamentów Macha, wzorców typowych dla silników odrzutowych. Symetryczny kształt butelki powoduje, że uchodzący z naddźwiękową prędkością gaz ma kształt korony. W końcu ciśnienie spada na tyle, że prędkość ulatniającego się gazu jest mniejsza niż prędkość dźwięku. Teraz naukowcy chcą zbadać inne parametry wpływające na cały proces, takie jak temperatura, objętość, średnica szyjki oraz procesy fizykochemiczne towarzyszące odkorkowywaniu butelki szampana. Chcieliby na przykład sprawdzić, jak tworzenie się kryształów lodu, spowodowane nagłym spadkiem temperatury rozprężających się gazów, wpływa na ich naddźwiękowy przepływ. « powrót do artykułu
  2. Dwa kieliszki szampana dziennie korzystnie wpływają na serce i krążenie. Dzieje się tak, ponieważ szlachetne bąbelki poprawiają działanie naczyń krwionośnych. Szampan w umiarkowanych ilościach zwiększa dostępność tlenku azotu (II). Związek ten reguluje napięcie naczyń krwionośnych, a zatem i ciśnienie tętnicze. Po wypiciu lampki szampana do krwi dostają się polifenole. Wszystko wskazuje na to, że spowalniają naturalny proces usuwania NO, przez co tlenek może dłużej działać na naczynia. Wysokie stężenia tego związku nie tylko poprawiają krążenie, ale i zmniejszają ciśnienie oraz ryzyko tworzenia się groźnych dla życia zakrzepów. Zmniejsza się prawdopodobieństwo wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych czy udarów, ale naukowcy z Reading podkreślają, że trzeba jeszcze przeprowadzić badania nad długofalowym wpływem codziennego picia szampana. Nasze badania pokazały, że picie ok. dwóch kieliszków szampana może mieć korzystny wpływ na działanie naczyń krwionośnych, na podobnej zasadzie jak czerwone wino - podsumowuje dr Jeremy Spencer.
  3. Bąbelki w szampanie to nie zwykły efekt podwójnej fermentacji czy coś, co stanowi o "urodzie" tego alkoholu. Naukowcy wykazali, że tworzą one mgiełkę – aerozol – dzięki której zapach unosi się z dna naczynia wprost do nosa pijącego (Proceedings of the National Academy of Sciences). Podoba mi się pomysł, że podczas smakowania szampana taki wspaniały i subtelny mechanizm działa tuż pod naszym nosem. W każdym kieliszku tego trunku jest tyle samo pożywki dla umysłu, co przyjemności dla zmysłów – przekonuje prof. Gerard Liger-Belair z Université de Reims Champagne-Ardenne. By wytypować i zbadać związki chemiczne szampana, win musujących, bąbelków i mgiełki, Francuzi i Niemcy posłużyli się wysokorozdzielczą spektrometrią masową (ang. high-resolution mass spectrometry). Okazało się, że pewne substancje, które odpowiadają za aromat owoców, drożdży, a nawet szafranu, zostają schwytane przez bąbelki i unoszą się na powierzchnię w większych stężeniach niż te stwierdzane w samym napoju. Liger-Belair porównuje to zjawisko do banieczek pękających na powierzchni morza lub oceanu, przez co w powietrzu unosi się specyficzna woń wody, wilgoci i wodorostów. Czy oznacza to, że szampan lepiej pachnie, niż smakuje? Liger-Belair mówi, że to pociągające wyjaśnienie, ale zarówno on, jak i jego kolega Philippe Schmitt-Kopplin są chemikami, więc jako laicy woleliby nie zajmować rozstrzygającego stanowiska w tej sprawie.
  4. Duval-Leroy, jeden z wiodących producentów szampana, zapowiada rewolucję. Tradycyjne korki zostaną zastąpione metalowymi, a konkretnie aluminiowymi. Szczegóły dotyczące projektu są trzymane w tajemnicy, wiadomo jednak, że przy otwieraniu butelki nadal będzie można usłyszeć charakterystyczny wystrzał. Korek nie z korka zadebiutuje na majowych Międzynarodowych Targach Wina w Londynie. Na początku metalowa zatyczka pojawi się w ograniczonej liczbie egzemplarzy Clos des Bouveries, dzięki czemu będzie można przetestować reakcję klientów. Przedstawiciel rodzinnej firmy wyjaśnia, jaki cel przyświecał wprowadzeniu innowacji. Okazuje się, że chodziło o wyeliminowanie przypadków zanieczyszczenia szampana przez wadliwy korek. Dzieje się tak, gdy jest on źle dopasowany do wylotu butelki i wpuszcza do wnętrza za dużo tlenu. Dla wielu osób tradycja stanowi część produktu, pozostaje więc pytanie, czy unowocześniony szampan będzie smakował im tak samo dobrze.
  5. Friedrich Balck z Clausethal Technical University zmierzył prędkość, z jaką korek od szampana wystrzeliwuje z butelki. Wg niego, po porządnym potrząśnięciu ciśnienie wewnątrz sięga 2,5 bara, co po zwolnieniu drucianej blokady rozpędza zatyczkę do 40 km/h. Jak donosi szwajcarska gazeta Le Matin, podczas eksperymentu Niemiec posłużył się aparaturą fotoelektryczną i akustyczną, a także badał nacisk wywierany przez korek na kartkę papieru. Naukowiec twierdzi, że hipotetycznie korek mógłby osiągnąć szybkość nawet 100 km/h. Wcześniej nie wolno by było jednak wstrząsać butelką. Zamiast tego musiałaby zaś poleżeć przez jakiś czas na słońcu, co nasiliłoby proces fermentacji i zagwarantowało wzrost ciśnienia do 3 barów. Krytycy wyliczeń Balcka wskazują na kilka istotnych niedomówień. Po pierwsze, nie sprecyzowano temperatury cieczy ani tego, jaki gatunek alkoholu wykorzystano: czy był to prawdziwy szampan, czy zwykłe wino musujące. Po drugie, niektórzy winiarze podają w wątpliwość cytowane przez Niemca ciśnienia. W temperaturze 20 stopni Celsjusza ciśnienie jest ponoć bliższe 6 barom. Ponieważ szampana podaje się schłodzonego do temperatury ok. 5 stopni, warto zwrócić uwagę, jakie warunki panują wtedy w butelce, a te także są odmienne od opisywanych przez Balcka (ciśnienie wynosi nie 2,5, lecz 3 bary). Tak czy siak podczas odliczania sekund do rozpoczęcia 2009 roku lepiej zachować ostrożność. Poza tym specjaliści odradzają potrząsanie, gdyż alkohol traci wtedy wiele ze swego bukietu smakowo-zapachowego...
  6. Szampan to prawdopodobnie najbardziej znane wino na świecie. Na miano takie zasługuje jedynie to wino, które pochodzi z francuskiej Szampanii i spełnia ściśle określone warunki. W ramach najnowszej linii Perrirer Jouet Belle Epoque powstał najdroższy szampan na świecie. Firma Pernod Ricard będzie sprzedawała niektóre butelki ze wspomnianej linii w cenie 1275 dolarów za sztukę. Szampana należy pić dobrze schłodzonego, najlepiej podawanego w wiaderku z lodem. Napój należy nalewać do wysokich wąskich kieliszków.
  7. W niedługim czasie zostanie zlicytowana butelka szampana pochodząca ponoć z piwnicy z winami Adolfa Hitlera. Zabrał ją stamtąd żołnierz wojsk alianckich. Cenna butelka Moët & Chandon z 1937 roku trafi pod młotek 17 sierpnia. Formalnościami zajmują się fachowcy z Charterhouse z Sherborn w hrabstwie Dorset. Podkreślają oni, że szampan nie starzeje się dobrze i w tym wieku nie nadaje się już do picia. Prawdopodobnie zostanie sprzedany za dobrych paręset funtów. Piętnaście lat temu wojak podarował alkohol radcy prawnemu Nigelowi Wilsonowi w podzięce za dobrze wykonaną pracę. Chris Copson, rzeczoznawca z Charterhouse, uważa, że została ona w 1945 roku wydobyta z ruin Kancelarii Rzeszy. Alianci przebili się do budynku, ale Rosjanie byli tam pierwsi. Zaczęła się grabież, a żołnierz i jego jednostka wzięli sobie coś małego na pamiątkę wydarzenia. Krążyły plotki, że niektóre butelki zostały zatrute, a zabójczą substancję wstrzyknięto przez korek. To dlatego znalazca nigdy nie otworzył szampana. We wrześniu ubiegłego roku zlicytowano kilka przedmiotów ze zbiorów Hitlera: 21 obrazów oraz 2 szkice ołówkiem. Dzieła sztuki należały do anonimowego kolekcjonera. Osiągnęły cenę 118 tys. funtów.
×
×
  • Create New...