Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'sęp' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Parahawking, czyli loty z tresowanymi ptakami drapieżnymi – sępami, sokołami i orłami – to nowy rodzaj sportu i kontaktu z przyrodą. Specjalizuje się w nich nepalska organizacja Himalayan Raptor Rescue. Sezon na 30-minutowe loty trwa od przełomu października i listopada do kwietnia-maja. Za przygodę w towarzystwie instruktora trzeba zapłacić 100 euro. Jeśli ktoś chce dostać na pamiątkę film, musi się przygotować na dodatkowy koszt w wysokości 15 euro. Oprócz lotów w tandemie, dostępne są też skoki solowe, te jednak wyłącznie dla licencjonowanych paralotniarzy. Trwają dwukrotnie dłużej i kosztują 180 euro. Ptaki drapieżne z Pokhary zostały wytresowane przez zespół specjalistów, którzy przed 8 laty wpadli na pomysł połączenia paralotniarstwa i sokolnictwa. Zwrócili oni uwagę na fakt, że zarówno ptaki drapieżne, jak i skoczkowie wykorzystują podczas lotu kominy termiczne – pionowe wznoszące prądy powietrza. Obserwując i naśladując ptaki, można sprawić, że skok stanie się bardziej ekonomiczny energetycznie. Nagrodą za bycie dobrym przewodnikiem są dla drapieżników oferowane na skórzanej rękawicy kawałki mięsa. Zwierzęta podlatują do ludzi, siadają im delikatnie na ramieniu, zjadają smaczne kąski i oddalają się w poszukiwaniu następnego prądu powietrza. Wrażenia niezapomniane...
  2. W jaskini Hohle Fels w pobliżu niemieckiego miasta Ulm na terenie Jury Szwabskiej odkryto najstarszy instrument muzyczny świata. Starożytny flet liczy sobie ok. 35 tysięcy lat i jest o ponad 5 tys. lat starszy od poprzednich rekordzistów z Francji i Austrii. Wykonano go z kości. Co ważne, zachował się w niemal idealnym stanie. W sumie znaleziono fragmenty 3 kościanych fletów. Naukowcy uważają, że jaskinia stanowiła obozowisko społeczności zbieracko-myśliwskiej z epoki kamienia, która żywiła się mięsem koni i reniferów oraz owocami i jagodami. Flet wykonano z kości skrzydła sępa. Ma ok. 20 cm długości i centymetr średnicy. Wydrążono w nim 5 otworów, a na końcu znajduje się rozwidlenie w kształcie litery "V" – zapewne ustnik. Fachowcy uważają, że z fletu z epoki kamienia można było wydobyć podobny zakres dźwięków, co ze współczesnego instrumentu. Należało go trzymać pionowo i dmuchać nie bezpośrednio do środka, lecz przez wyrzeźbione u szczytu rozwidlenie. To trochę jak granie na butelce po piwie – porównuje Nicholas Conrad z Uniwersytetu w Tybindze. Zgromadzono niewielkie fragmenty fletów, ale dzięki temu zyskano wgląd w technikę ich wytwarzania. Niewykluczone, że składano je z połówek, które strugano, polerowano i sklejano. Ponieważ w tym samym miejscu natrafiono wcześniej na figurki i malowidła naścienne, archeolodzy wnioskują, że sztuka była bardzo ważna dla plemion z paleolitu z okresu kultury oryniackiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...