Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Search the Community

Showing results for tags 'oś podwzgórze-przysadka-nadnercza'.



More search options

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Found 2 results

  1. U niemowląt z niskim stężeniem hormonu stresu kortyzolu w ślinie na późniejszym etapie życia rozwija się mniej alergii. Wyniki badań zespołu z Karolinska Institutet ukazały się w grudniowym numerze Journal of Allergy and Clinical Immunology. W ostatnich dziesięcioleciach liczba przypadków dziecięcych alergii znacznie wzrosła, zwłaszcza na Zachodzie. Uznaje się, że odpowiada za to kombinacja czynników środowiskowych i związanych ze stylem życia, która występuje w czasie ciąży i we wczesnym dzieciństwie. Czynniki psychologiczne i hormon stresu kortyzol są związane z chorobami alergicznymi. Nasze studium wykazało, że dzieci, u których w niemowlęctwie występuje niskie stężenie kortyzolu w ślinie, w porównaniu do rówieśników, rzadziej chorują na alergie w 1.-2. roku życia - wyjaśnia dr Fredrik Stenius. Wcześniej szwedzki zespół opisał związek między antropozoficznym stylem życia (wg Steinera) a niższą zachorowalnością na alergie u dzieci w wieku szkolnym. Teraz natrafiliśmy na ślad podobnej korelacji w rodzinach niemowląt, które hołdują tym samym zasadom. Takie maluchy mają niższy poziom kortyzolu. W Szwecji ludzie prowadzący antropozoficzny tryb życia spożywają pokarmy zawierające dużo kwasu mlekowego, np. kiszone warzywa i jogurty, nie szczepią dzieci - wyjątkiem są polio i tężec (na odrę choruje ponad połowa takich maluchów) - preferują karmienie piersią oraz unikają zażywania antybiotyków czy leków przeciwbólowych. Ekipa Steniusa oceniała związek między poziomem kortyzolu w ślinie w 6. miesiącu życia a objawami alergii w pierwszych 2 latach życia. Próbki śliny pobrano od 203 półrocznych niemowląt. Poza tym w wieku 6, 12 i 24 miesięcy pobierano próbki krwi, które następnie analizowano pod kątem specyficznych przeciwciał IgE. Dane nt. symptomów alergii uzyskano w czasie kilkakrotnego badania. Związek między stężeniem kortyzolu w ślinie w niemowlęctwie a uwrażliwieniem alergicznym i alergiami wskazuje na rolę zmiany działania osi podwzgórze-przysadka-nadnercza w etiologii tego typu chorób.
  2. Rodzaj spożytego alkoholu wpływa na to, jak bardzo po zakrapianym przyjęciu czy drinku będzie nam się chciało jeść (Pharmacology, Biochemistry and Behaviour). Dr Anna Kokavec z La Trobe University tłumaczy, że choć wszyscy wiemy, jak na człowieka wpływa alkohol, to dodatkowa wartość odżywcza białego i czerwonego wina oraz piwa także determinuje reakcję organizmu na procenty. Sprawy będą się mieć jeszcze inaczej, gdy pomiesza się kilka rodzajów alkoholu. Tę kwestię należałoby więc zbadać dogłębniej w przyszłości. Australijczycy skupili się na wpływie poszczególnych napojów alkoholowych na oś podwzgórze-przysadka-nadnercza. Reguluje ona funkcje biochemiczne organizmu i odpowiada za syntezę hormonów steroidowych – kortyzolu i siarczanu dehydroepiandrosteronu (DHEAS). Hormony te oddziałują na nasz apetyt, uczenie się oraz tworzenie się wspomnień. Potrzebujemy dostatecznego wydzielania się kortyzolu, by poczuć głód. Wyniki eksperymentu świadczą o tym, że alkohol wpływa na oba wymienione hormony. Poza tym ich niskie stężenia mogą prowadzić do specyficznych deficytów poznawczych, związanych z regularnym spożywaniem napojów wyskokowych. Uczestników eksperymentu podzielono na 4 grupy. Każda piła tylko jeden rodzaj alkoholu: białe wino, wino czerwone, piwo light bądź piwo zwykłe. W ciągu 135 minut ochotnicy wypijali 4 standardowe drinki. Poziom hormonów DHEAS i kortyzolu mierzono im co 45 min. Po spożyciu alkoholu u wszystkich spadło stężenie kortyzolu. Mimo że pościli przez pół dnia, osłabiła się ich chęć na zjedzenie czegokolwiek. Alkohol zwyczajnie hamuje apetyt, dlatego tak często wśród alkoholików widuje się ofiary niedożywienia. Poziom DHEAS był zmienny, a schemat wahań zależał od rodzaju wypitego alkoholu. Po piwie stężenie hormonu początkowo spadało, a potem rosło. Kokavec sądzi, że działo się tak, ponieważ chmielowy napój zawiera węglowodany, które zwiększają stężenie insuliny we krwi. Gdy insulina obniży zawartość glukozy, do akcji znów wkracza DHEAS i pojawia się ssanie w żołądku. Czerwone wino oszukuje organizm, by myślał, że je, dlatego zarówno poziom DHEAS, jak i kortyzolu spada. Ciało szybko się jednak orientuje, że wino to nie pokarm, stężenie hormonów zaczyna więc rosnąć, co wzmaga apetyt. Białe wino kompletnie wyłącza oś podwzgórze-przysadka-nadnercza, dlatego stężenie DHEAS "nie odbija się od dna" i głód jest przez cały czas niewielki.
×
×
  • Create New...