Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'moai' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. W dnie wyschniętego kraterowego jeziora wulkanicznego na Wyspie Wielkanocnej odkryto niedawno nowy posąg moai. Jest on mniejszy od pozostałych. Salvador Atan Hito, wiceprzewodniczący organizacji Ma'u Henua, która zrzesza rdzenną ludność, ujawnił, że będą prowadzone poszukiwania kolejnych figur. Być może uda się też znaleźć narzędzia wykorzystywane do ich rzeźbienia. Na mierzący ok. 160 cm posąg z tufu wulkanicznego natrafiono podczas badań geologicznych prowadzonych przez zespół naukowców i studentów-wolontariuszy po pożarze. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest dobrze zachowany. Analizy mają pokazać, kiedy m.in. został wykonany.   Moai są bardzo ważne, bo reprezentują historię Rapa Nui [rdzennej ludności Wyspy Wielkanocnej] - podkreśla dr Terry L. Hunt z Uniwersytetu Arizony, który od 20 lat bada moai. Gdy już myślimy, że znaleziono wszystkie posągi, pojawiają się kolejne - powiedział antropolog w wywiadzie dla programu „Good Morning America” telewizji ABC. Dr Hunt dodaje, że dotąd nie znaleziono posągów na terenie dawnego jeziora (zbiornika z krateru Rano Raku). Wg niego, istnieje spora szansa na odkrycie w osadach dennych kolejnych posągów. Wysokie trzciny zasłaniają widok, ale posługując się odpowiednim sprzętem, można przeprowadzić badania prospekcyjne.   « powrót do artykułu
  2. Zespół archeologów z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego i Uniwersytetu w Manchesterze zbliżył się do rozwiązania tajemnicy, w jaki sposób figury z Wyspy Wielkanocnej dostały swoje przypominające kapelusze koki pukao. Doktorzy Sue Hamilton i Colin Richards są pierwszymi brytyjskimi archeologami, którzy pracowali na wyspie od 1914 r. Jako pierwsi w historii prowadzili wykopaliska tutejszego kamieniołomu, zwanego przez miejscowych Puna Pau. Naukowcy odkryli drogę i topór ceremonialny. Wiemy, że niby-kapelusze były toczone drogą ze sproszkowanej czerwonej skorii, wzdłuż której po jednej stronie ciągnął się wyniesiony chodnik. Możliwe, że robiono to gołymi rękoma, lecz mogły być także wykorzystywane 3 bale – tłumaczy dr Richards. Jak wyjaśnia dr Hamilton, kamieniołom znajduje się w kraterze wulkanicznym oraz na jego zewnętrznej krawędzi. Na produkcję pukao zużyto aż 1/3 krateru. Do tej pory po drodze lub na platformach ceremonialnych zlokalizowaliśmy ponad 70 kapeluszy. O wiele więcej uległo zniszczeniu i stało się częścią platform. Wyglądający na nieużywany obsydianowy topór ciesielski – wykorzystywany m.in. do wydrążania belek, np. podczas produkcji kanoe – nie stanowił zapewne wyposażenia kamieniołomu, ale był ofiarą pozostawioną przez pracownika. Pukao wytwarzano z przypominającej pumeks skorii, rodzaju tufu wulkanicznego. Kapelusze ważyły kilka ton i zostały przetransportowane przez Polinezyjczyków 500-750 lat temu. Umieszczano je na głowach posągów moai. W jaki sposób pukao przenoszono na wybrzeże i mocowano na głowach figur, pozostawało dotąd tajemnicą. Topór i ułożenie kapeluszy wzdłuż jednej strony drogi sugerują, że była to droga ceremonialna, prowadząca do samego kamieniołomu. Jest jasne, że kamieniołom służył do celów dwojakiego rodzaju: rytualnych i przemysłowych. Dla [kultywujących animizm] Polinezyjczyków krajobraz był czymś żyjącym, a po ociosaniu skały duchy wchodziły w posąg – utrzymuje Richards. Na początku Polinezyjczycy wytwarzali moai z różnych rodzajów miejscowego kamienia, w tym ze skorii z Puna Pau, ale [...] potem kamieniołom przestawił się z produkcji rzeźb na kapelusze. Zmiana zbiegła się w czasie ze wzrostem ogólnych rozmiarów posągów. Hamilton zaznacza, że Puna Pau to sekretne miejsce, niewidoczne z innych części wyspy. Hałas kucia mógł być zaś pochłaniany przez krater. Ponieważ w kraterze Rano Raraku, gdzie wykuwano posągi, znaleziono odosobnione "zatoczki", oznacza to, że różne i najprawdopodobniej konkurujące ze sobą grupy także i w Puna Pau miały swoje własne obszary produkcji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...