Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'misja' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 6 wyników

  1. Mars Science Laboratory zaczął dostarczać NASA wyniki pierwszych pomiarów. Pojazd, który podąża w kierunku Mars, mierzy promieniowanie obecne w przestrzeni kosmicznej. Wyposażono go w Radiation Assessment Detector (RAD), który monitoruje cząsteczki ze Słońca, supernowych i innych źródeł. Uzyskane w ten sposób dane pomogą zaprojektować pojazd do przyszłych misji załogowych na Marsa. RAD jest częścią łazika Curiosity, który będzie kontynował pomiary promieniowania po przewidzianym na sierpień przyszłego roku lądowaniu na Marsie. Już wcześniej prowadzono pomiary promieniowania w przestrzeni kosmicznej, jednak wszystkie instrumenty umieszczano na powierzchni sond lub blisko niej. RAD ukryty jest głęboko we wnętrzu Mars Space Laboratory, jest ekranowany przez inne otaczające go urządzenia, a zatem dokonywane przezeń pomiary bardziej odpowiadają warunkom, w jakich będą podróżowali astronauci. Misja RAD jest niezwykle ważna dla lotów załogowych. Trzeba bowiem pamiętać, że pojazd kosmiczny będzie ekranowany by chronić załogę, jednak sam też może stanowić dla niej zagrożenie. Poszczególne elementy pojazdu, bombardowane przez wysokoenergetyczne cząsteczki znajdujące się w przestrzeni kosmicznej, staną się wtórnym źródłem cząsteczek, które mogą być bardziej niebezpieczne niż cząsteczki kosmiczne. Mars Science Laboratory został wystrzelony 26 listopada. Dotychczas przebył około 51 milionów kilometrów. Od Marsa dzieli go jeszcze około 520 milionów kilometrów.
  2. NASA odebrała sygnał z pojazdu Mars Science Laboratory. Oznacza to, że po oddzieleniu się od rakiety nośnej pojazd działa bez zakłóceń i kontynuuje misję. Pojazd jest w doskonałej kondycji i leci w kierunku Marsa. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Myślę, że to będzie wspaniała misja. To bardzo ważny krok w kierunku realizacji nadrzędnego celu NASA, jakim jest poszukiwanie życia we wszechświecie - mówi John Grotzinger, naukowiec pracujący przy projekcie Mars Science Laboratory. Uczony dodaje, że obecna misja jest stanowi pomost pomiędzy wcześniejszymi ekspedycjami (Mars Exploration Rovers), których celem było poszukiwanie wody na Marsie oraz przyszłymi misjami, które będą szukały życia. Obecna wyprawa skupi się na poszukiwaniu miejsc, w których w przeszłości mogło powstać życie - dodaje Grotzinger. Na pokładzie Mars Science Laboratory znajduje się wiele urządzeń, a najważniejszym jest łazik Curiosity (Ciekawość). To wielkie ruchome laboratorium, które w ciągu 23 miesięcy po wylądowaniu na powierzchni Czerwonej Planety przeanalizuje dziesiątki próbek marsjańskiego gruntu. Ma on zbadać znacznie większą powierzchnię planety niż którykolwiek z dotychczasowych łazików. Curiosity to najbardziej zaawansowane laboratorium, jakie kiedykolwiek wysłano na Marsa. Jest ono 10-krotnie cięższe niż wcześniejsze łaziki, a jego zadaniem jest stwierdzenie, czy w przeszłości na Marsie mogło istnieć życie. Curiosity został wyposażony w zamocowaną na maszcie kamerę, dzięki której operatorzy z Ziemi będą mogli decydować, gdzie łazik ma się udać. Urządzenie będzie zbierało próbki gruntu i umieszczało je w niesionych przez siebie instrumentach analitycznych. Pojazd jest w stanie pokonywać przeszkody o wysokości do 65 centymetrów. Łazik może dziennie przebyć nawet 200 metrów. Łazik napędzany jest generatorem radioizotopowym, wykorzystującym rozpad plutonu-238. Paliwa wystarczy mu na marsjański rok (687 dni ziemskich) lub dłużej. Curiosity będzie wysyłał sygnały do pozostającego na orbicie pojazdu, który z kolei przekaże je do znajdujących się na Ziemi anten systemu Deep Space Networks. Łazik wyląduje u podnóża gór znajdujących się w kraterze Gale. Miejsce lądowania zostało wybrane przez zespół ponad 100 naukowców, którzy podczas serii spotkań wybrali je spośród ponad 30 innych możliwych lokalizacji. Uczeni zdecydowali, że prawdopodobnie płynęła tam kiedyś woda, a naniesione przez nią osady zdradzą nam wiele tajemnic z przeszłości Czerwonej Planety. Lądowanie łazika - ze względu na jego wymiary i wagę - będzie bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem, które pozwoli rozwinąć przyszłe systemu lądowania i startu pojazdów z powierzchni Marsa. Dzięki temu możliwe będzie np. przywiezienie marsjańskiego gruntu na Ziemię. Mars Science Laboratory wejdzie w atmosferę Marsa i będzie tam wykonywał manewry podobne do tych, jakie były wykonywane przez załogi promów kosmicznych. Na trzy minuty przed pozostawieniem łazika zostaną otwarte spadochrony, które spowolnią pojazd. Następnie zostaną odpalone silniki utrzymujące orbiter nad powierzchnią planety, na którą zostanie opuszczony Curiosity. W kwietniu 2004 roku NASA poinformowała, że zbiera propozycje instrumentów naukowych, jakie mają znaleźć się na pokładzie Mars Science Laboratory. W tym samym roku wybrano osiem z nich. Później podpisano też umowy z Rosją i Hiszpanią, na podstawie których na pokład pojazdu trafiły instrumenty dostarczone przez te kraje. Zestaw o nazwie Sample Analysis at Mars składa się z chromatografu gazowego, spektrometru masowego oraz spektometru laserowego, które będą analizowały próbki gruntu i atmosfery. Są one w stanie zidentyfikować wiele związków organicznych i określić stosunek wchodzących w ich skład poszczególnych izotopów. Z kolei CheMin to instrument wykorzystujący rentgenografię strukturalną i rentgenowską analizę fluoroscencyjną. Dzięki niemu poznamy rodzaje oraz skład mineralny skał. Za wykonanie zdjęć o bardzo wysokiej rozdzielczości będzie odpowiedzialny, umieszczony na ramieniu Curiosity, Mars Hand Lens Imager. Na fotografiach zobaczymy struktury mniejsze od grubości ludzkiego włosa. Instrument ten pokaże nam również obiekty, do których nie będzie mogło sięgnąć ramię łazika. Na ramieniu znalazł się też Alpha Particle X-ray Spectrometer for Mars Science Laboratory. Jego zadaniem jest określenie proporcji poszczególnych elementów składowych skał. Curiosity wykorzysta też Mars Science Laboratory Mars Camera. To kamera o wysokiej rozdzielczości zamontowana na wysokości ludzkiego wzroku. Będzie fotografowała w kolorze otoczenie łazika. Jest również zdolna do nagrywania materiału wideo. Kamera sfotografuje ponadto próbki zbierane przez ramię robota. ChemCam wykorzysta impulsy laserowe do odparowywania cienkiej warstwy materiału ze skał i gruntu. Wchodzący w skład tego instrumentu spektrometr określi, jakie atomy uległy odparowaniu, a zamontowany teleskop dostarczy szczegółowych obrazów obszaru oświetlonego przez laser. Za badanie poziomu promieniowania radioaktywnego będzie odpowiedzialny Radiation Assessment Detector. Dostarczone przezeń dane będą niezwykle ważne dla planowania załogowej misji na Marsa oraz pozwolą oszacować, z jakim prawdopodobieństwem Mars może podtrzymać życie. Na dwie minuty przed lądowaniem Curiosity instrument Mars Descent Imager nakręci kolorowy film wideo o wysokiej rozdzielczości. Dzięki niemu naukowcy zobaczą najbliższe okolice i będą mogli zdecydować o trasie łazika. Hiszpańskie Ministerstwo Nauki i Edukacji dostarczyło Rover Environmental Monitoring Station, która mierzy ciśnienie atmosferyczne, temperaturę, wilgotność, prędkość wiatru i poziom promieniowania ultrafioletowego. Do Rosyjskiej Federalnej Agencji Kosmicznej należy Dynamic Albedo of Neutrons, instrument zdolny do mierzenia poziomu wodoru do głębokości 1 metra pod powierzchnią planety. Do każdego z instrumentów naukowych został przypisany zespół naukowców, którzy będą odbierali i przetwarzali uzyskane dane. Curiosity wyposażono ponadto w urządzenia wizyjne przydatne podczas nawigowania i unikania przeszkód, system do usuwania pyłu ze skał, pobierania próbek gruntu, wiercenia w skałach, sortowania materiału pod względem wielkości ziaren oraz dostarczania go do poszczególnych instrumentów analitycznych. Curiosity ma wylądować na powierzchni Marsa 5 sierpnia 2012 roku.
  3. Lot na Marsa może być niebezpieczny dla zdrowia astronautów. Amerykańska Akademia Oftalmologii ostrzega, że długotrwały pobyt w przestrzeni kosmicznej może skończyć się utratą wzroku. Z badań opublikowanych na łamach pisma Opthalmology dowiadujemy się, że 60% astronautów, którzy brali udział w długotrwałych misjach - trwających około 6 miesięcy - miało później problemy ze wzrokiem. Podobne kłopoty spotkały 27% astronautów, którzy przebywali w przestrzeni kosmicznej krótko. U niektórych problemy utrzymywały się przez wiele lat, u innych wzrok szybko powracał do normy. Na potrzeby raportu szczegółowo zbadano 7 astronautów i przeprowadzono wywiady z 300 kolejnymi. NASA już zwróciła uwagę na pogorszenie się widzenia w kosmosie i na Międzynarodową Stację Kosmiczną wysłano dziesiątki par okularów. Naukowcy uważają, że przyczyną kłopotów ze wzrokiem jest najprawdopodobniej brak grawitacji. Przyczynia się on też do innych objawów znanych pod nazwą Syndromu adaptacji do przestrzeni kosmicznej (Space Adaptation Syndrome), takich jak wymioty, nudności i utrata orientacji w przestrzeni. Przyczyną tych objawów jest przemieszczanie się płynów ustrojowych, przede wszystkim płynu mózgowo-rdzeniowego, który wędruje w stronę głowy i wywiera ucisk na mózg i oczy. Załogowa misja na Marsa może potrwać trzy lata, co stwarza poważne niebezpieczeństwo utraty wzroku przez astronautów.
  4. Rosja i Chiny podpisały umowę, w ramach której wspólnie przygotują misję na Marsa. Jej celemi będzie zebranie próbek gruntu z Czerwonej Planety oraz jej najbliższego księżyca. Rosjanie mają zbudować statek kosmiczny, a Chińczycy dostarczą aparaturę badawczą. Misja ma rozpocząć się w 2009 roku. O zamierzeniach obu krajów poinformował główny naukowiec Chińskiego Instytut Badań nad Technologią Kosmiczną. W ciągu najbliższych pięciu lat badacze z Państwa Środka będą skupiali się głównie na badaniu Księżyca i Marsa. Chiny przywiązują dużą uwagę do przestrzeni kosmicznej i chcą odgrywać decydującą rolę w badaniach nad nią. Po wysłaniu w przestrzeń kosmiczną w 2003 roku swojego astronauty, Chiny stały się trzecim krajem, po ZSRR i USA, który uczynił to samodzielnie. Od tamtego czasu w przestrzeń kosmiczną wysłano jeszcze dwóch innych astronautów, a w przyszłym roku planowany jest kolejny lot załogowy. Państwo Środka pracuje też nad stworzeniem własnej niewielkiej stacji kosmicznej. Pekin ogłosił też, że do 2024 wyśle człowieka na Księżyc. Podobne plany mają Japończycy (ich astronauta ma stanąć na Księżycu do 2030 roku) i Amerykanie, którzy planują, że misja rozpocznie się nie później niż w 2020 roku.
  5. Po 13 dniach przebywania w przestrzeni kosmicznej prom Discovery szczęśliwie wylądował w Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy'ego na Florydzie. Pojazd i jego sześcioosobowa załoga znaleźli się na Ziemi o godzinie 14.14 czasu polskiego i zakończyli tym samym misję STS-121. Początkowo obawę centrum kontroli lotu budziły niesprzyjające warunki pogodowe, jednak ostatecznie wydano zgodę na lądowanie. NASA ma nadzieję, że sukces misji pozwoli na kontynuowanie programu kosmicznego i uciszy głosy krytyków, którzy podają w wątpliwość bezpieczeństwo promów. Podróż Discovery to dopiero druga misja promu kosmicznego od czasu katastrofy Columbii w 2003 roku. Lądowanie przebiegło bez najmniejszych problemów. Była to 32. misja promu Discovery i 18.w historii lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Na jej pokładzie pozostał siódmy z astronautów, Niemiec Thomas Reiter, który będzie przebywał na ISS przez pół roku. Szefowie NASA określili misję mianem olbrzymiego sukcesu. Podczas jej trwania astronauci trzykrotnie wychodzili w przestrzeń kosmiczną. Udało się dokonać napraw, które umożliwią dalszą rozbudowę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W przyszłym miesiącu będziemy świadkami kontynuacji programu lotów kosmicznych – tym razem wystartuje prom Atlantis.
  6. Astronauci naprawili uszkodzony system transportowy, znajdujący się na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Dzięki temu NASA będzie mogła kontynuować budowę stacji. Na jej stworzenie przeznaczono 100 miliardów dolarów, a sama ISS jest już w połowie ukończona. Naprawa nie odbyła się jednak bez przeszkód. Brytyjski astronauta Piers Sellers miał poważne problemy, gdy poluzował się jego zestaw ratunkowy. Zestaw ten, wyposażony w silniki odrzutowe, umożliwia astronaucie powrót do stacji gdyby zawiodły mocowania, którymi jest on do niej przypięty. Koledzy nie mogliby użyć promu, by ratować Sellersa, ponieważ pojazd był zadokowany do Stacji. Sellersowi, któremu dwukrotnie odczepiał się plecak, pomógł Michael Fossum. Naprawiony przez nich zestaw transportowy służy to przemieszczania ciężkich elementów konstrukcyjnych Stacji na właściwe miejsce. Nie pracował od on grudnia, gdy uszkodzeniu uległy kable sterujące i zasilające. Dyrektor lotu, Rick LaBrode, stwierdził, że gdyby naprawa nie powiodła się, następna misja byłaby zagrożona i nie wiadomo, czy udałoby się dotrzymać terminów. NASA musi zakończyć budowę ISS do 2010 roku. Wtedy właśnie flota wahadłowców, składająca się z trzech maszyn, przestanie być wykorzystywana, a wahadłowce to jedynie pojazdy, które mogą dostarczyć części niezbędne do zbudowania Stacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...