Search the Community
Showing results for tags 'kompensować'.
Found 2 results
-
Wykształcenie i doświadczenie muzyczne mają biologiczny wpływ na proces starzenia. Dotąd zakładano, że związane z wiekiem opóźnienia w procesie czasowania neuronalnego są nieuniknione. Można je jednak wyeliminować lub skompensować właśnie dzięki "uprawianiu" muzyki. Naukowcy z Northwestern University mierzyli automatyczne reakcje mózgu starszych i młodszych muzyków oraz niemuzyków na dźwięki mowy. Okazało się, że starsi muzycy nie tylko wypadali lepiej od niezwiązanych z muzyką rówieśników, ale i odkodowywali dźwięk tak samo dokładnie i szybko jak młodsi niemuzycy. To wspiera teorię, że stopień, do jakiego aktywnie doświadczamy dźwięków w ciągu życia, wywiera pogłębiony wpływ na działanie naszego układu nerwowego - podkreśla Nina Kraus. Wytrenowany mózg jest w stanie częściowo przezwyciężyć związaną ze starzeniem utratę słuchu. Co więcej, pomaga nawet edukacja rozpoczęta w jesieni życia. Wcześniej Kraus wykazała, że doświadczenia muzyczne mogą kompensować ubytki pamięciowe i problemy ze słyszeniem mowy w hałaśliwym środowisku - dwie bolączki starszych osób. Jej laboratorium badało wpływ doświadczeń muzycznych na plastyczność mózgu w różnym wieku (zarówno w normalnej populacji, jak i wśród chorych z różnymi zaburzeniami). Kraus przestrzega, że wyniki najnowszych badań nie wskazują, że muzycy mają przewagę nad niemuzykami w każdym zakresie i ich neurony szybciej reagują na każdy dźwięk. Studium zademonstrowało, że doświadczenie muzyczne wybiórczo oddziałuje na czasowanie elementów dźwięku ważnych dla odróżnienia jednej spółgłoski od drugiej. Podczas oglądania filmu z napisami u 87 prawidłowo słyszących dorosłych, dla których angielski był językiem ojczystym, mierzono automatyczne reakcje nerwowe. Muzycy zaczęli się uczyć gry przed ukończeniem 9 lat i byli zaangażowani muzycznie przez całe życie. Niemuzycy kształcili się muzycznie 3 lata bądź mniej.
-
- muzyka
- kształcenie
- (and 11 more)
-
Badacze z University of Exeter postanowili przetestować hipotezę, że dzieci matek, które przekroczyły lub jeszcze nie osiągnęły optymalnego wieku rozrodczego, są w jakiś sposób poszkodowane. Stwierdzili, że samice kompensują problemy zdrowotne mogące potencjalnie wystąpić u potomstwa odpowiednią opieką w okresie pre- i postnatalnym (The American Naturalist). Obserwacje prowadzono na pospolitych chrząszczach, a mianowicie na grabarzach (Necrophorus). Samice tych owadów instynktownie dostosowywały sposób dbania o potomstwo do swojego wieku. Już dawno temu zauważono, że u wielu gatunków ma on wpływ zarówno na wagę urodzeniową, jak i przeżywalność młodych. U ludzi noworodki nastolatek są zazwyczaj mniejsze i bardziej chorowite, podobne jest też u grabarzy. Brytyjskie badanie ujawniło, że chrząszcze w różnym wieku nie wkładają tyle samo energii w produkcję jaj, inaczej kształtuje się też ich zaangażowanie w opiekę nad potomstwem. U większości gatunków istnieją przyczyny, dla których samica nie rozmnożyła się podczas optimum reprodukcyjnego. Być może nie spotkała odpowiedniego partnera albo zasoby pożywienia były zbyt szczupłe. Aby sobie poradzić z tym zjawiskiem, zwierzęta dostosowały styl rodzicielstwa do wieku. Sugerujemy, że występuje więcej niż jeden optymalny dla macierzyństwa wiek – opowiada profesor Allen Moore. Ponieważ grabarze chętnie zajmują się cudzym potomstwem, postanowiono zamienić młode. Samicom, które rozmnożyły się tuż po osiągnięciu dojrzałości, podrzucono dzieci matek, których wiek wydania na świat młodych był wyższy od przeciętnej. Jak wspomnieliśmy wcześniej, dzieci młodych samic mają niższą wagę urodzeniową. Samice dostosowywały opiekę do niedostatków młodych, ale tylko wtedy, gdy podrzucono im na wychowanie dzieci matki w tym samym wieku. Oznacza to, że ich zachowanie jest wrodzone, nie jest za to dostosowywane do sygnałów wysyłanych przez maluchy. Chociaż eksperymenty prowadzono na owadach, profesor sądzi, że wyniki odnoszą się najprawdopodobniej również do innych gatunków, w tym ludzi.
- 1 reply
-
- samice
- macierzyństwo
- (and 10 more)