Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'kino' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 5 wyników

  1. Sol Cinema to kino w całości zasilane energią słoneczną. To w zasadzie minikino, ponieważ wygodnie pomieści się w nim 8 dorosłych bądź 12 dzieci. Właściciele wyświetlają za darmo krótkie filmy o tematyce ekologicznej, komedie i muzyczne teledyski. Za popcorn trzeba już zapłacić. Dodatkowymi atrakcjami są iście gwiazdorskie wejście po czerwonym dywanie oraz obsługa starannie wystylizowanej bileterki. Dwa 120-watowe panele ładują cztery baterie litowo-jonowe, takie jak akumulatory wykorzystywane w samochodach elektrycznych. Kino to wyremontowana dzięki wsparciu finansowemu organizacji charytatywnej Undercurrents przyczepa kempingowa z lat 60. Za głównego projektanta i konstruktora należy uznać Jo Furlonga. Pomagały mu Ami i Beth Marsden. Dzięki nim Sol Cinema działa nieprzerwanie od 2009 r. Twórcy wynajmują kino na imprezy organizowane na terenie Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Zapewniają lokum, projektor z wbudowanymi diodami LED oraz dobrą zabawę dla widzów w każdym wieku. http://www.youtube.com/watch?v=Ye8gs1MN-eM
  2. Studia filmowe, wobec zmniejszających się wpływów ze sprzedaży DVD, zastanawiają się nad pokazywaniem premier kinowych w telewizji. Filmy, które niedawno trafiły do kin można by, oczywiście za odpowiednią opłatą, oglądać też we własnym domu. Wiadomo, że prowadzone są rozmowy pomiędzy studiami filmowymi a operatorami sieci kablowych. Uczestniczą w nich Sony, Warner oraz Disney. Ponadto Disney negocjuje też z Microsoftem i Sony udostępnienie usług Xbox Live i PSN na potrzeby streamingu filmów. Na razie nie wiadomo, ile klient musiałby zapłacić za możliwość obejrzenia w domu premiery kinowej. Najprawdopodobniej cena będzie wahała się od 20 do 30 dolarów. Nie wiadomo też po jakim czasie od premiery można by obejrzeć film w domu. Studia filmowe z pewnością czekają ciężkie negocjacje, gdyż z jednej strony będą musieli zadowolić właścicieli kin, a z drugiej operatorów telewizji kablowych, których interesy są sprzeczne.
  3. O laserowych telewizorach słyszymy nie od dzisiaj. Tymczasem naukowcy z Akademii Optoelektroniki Chińskiej Akademii Nauk stworzyli... laserowy projektor kinowy. To kolejna generacja projektorów - mówi profesor Yong Bi. W nowym urządzeniu zastąpił on białe światło i kolorowe filtry wieloma czerwonymi, zielonymi i niebieskimi laserami. Rzucają one światło na układ mikroluster autorstwa firmy Texas Instruments. W układzie tym każde z luster odpowiada jednemu pikselowi obrazu. Kość włącza lub wyłącza piksele odpowiednio pochylając lustra. Chińczykom udało się to, czego od lat nie potrafili uzyskać inni specjaliści. Od dawna bowiem próbowano stworzyć laserowe projektory. Olbrzymią zaletą laserów jest bowiem fakt, iż tworzą kolory najbliższe takim, jakie są odbierane przez ludzkie oczy. Pozostaje jednak pytanie o koszty całego przedsięwzięcia. Na razie laserowe projektory kinowe mogą okazać się zbyt drogie. Michael Karagosian, szef firmy MKPE Consulting, która specjalizuje się w rynku technologii i rozrywki, ocenia, że lampa laserowa może kosztować 10-20 tysięcy dolarów. Tymczasem koszt lampy ksenonowej używanej w nowoczesnych projektorach nie przekracza kilku tysięcy USD. Jednak, jak zauważa Karagosian, jeśli ruszy masowa produkcja, to lampy laserowe powinny stanieć, a że zużywają one mniej prądu niż lampy ksenonowe, mogą stać się interesującą alterantywą. Kolejny problem to interferencja, do której dochodzi, gdy światło lasera pada na nierówną powierzchnię (np. taką jaką jest ekran kinowy). Promienie odbijają się wówczas w przypadkowych kierunkach i mamy do czynienia z interferencją, w wyniku której widz zobaczy zbyt jasne i zbyt ciemne plamki w obrazie. Takiego zjawiska nie zaobserwujemy w przypadku lamp ksenonowych, emitujących białe światło. Zawiera ono bowiem wszystkie długości fali, więc interferencja pomiędzy poszczególnymi jest dla nas niewidoczna. Lasery emitują zaś tylko falę o jednej długości. Chińscy naukowcy uspokajają jednak, że dlatego użyli wielu laserów, z których każdy emituje fale odpowiedniego koloru, ale o nieco innej długości. To, ich zdaniem, eliminuje nieprzyjemny dla ludzkiego oka widok. Bob Rushby, główny technolog w produkującej projektory firmie Christie Digital, mówi, że jest to pewien sposób, jednak nie sądzi, by udało się całkowicie wyelimininować plamki. Dodaje, że można ukrywać przed ludzkim wzrokiem rzutując obraz na drgający ekran lub też odbijając światło lasera od wirujących luster. Twórcy laserowych projektorów, a pracuje nad nimi m.in. wspomniane przedsiębiorstwo Christie Digital, muszą się pospieszyć z ich rynkowym debiutem. Coraz więcej kin rezygnuje z tradycyjnych projektorów i inwestuje w projektory cyfrowe, połączone z serwerami i Internetem, przez który będą przesyłane filmy. Jeśli teraz kina wydadzą miliardy dolarów na nowe technologie, to za kilka lat nie będą chciały słyszeć o zakupie laserowych projektorów.
  4. Nikt nie lubi, gdy siedząca obok w kinie osoba hałasuje czy co chwilę rozmawia przez komórkę. Okazuje się jednak, że obecność innych na seansie wzmacnia wrażenia wypływające z kontaktu z X muzą. W czasie oglądania filmu widzowie oddziałują na siebie wzajemnie i stopniowo synchronizują swoje reakcje emocjonalne (Journal of Consumer Research). Takie naśladownictwo wpływa także na ocenę filmu. W im większym stopniu ludzie się ze sobą zsynchronizują, tym bardziej im się on podoba. Naśladując ekspresję, ludzie "podłapują" nastroje innych, co prowadzi do uwspólnionego doświadczenia emocjonalnego. Widzowie dobrze się z tym czują i przypisują wrażenie jakości filmu – wyjaśniają Suresh Ramanathan i Ann L. McGill z Uniwersytetu w Chicago. W całej serii eksperymentów wolontariusze oglądali wideoklipy. Niektórzy robili to samotnie, inni w towarzystwie osób, których reakcji nie mogli dostrzec, bo oddzielało ich przepierzenie, a jeszcze inni w grupie dobrze widocznych badanych. Wszystkim dano dżojstik, którego mieli używać, by zakomunikować przeżywane w danym momencie emocje. Mimo że wolontariusze mogli się różnić w ocenie poszczególnych scen, naukowcy odkryli, że osoby oglądające razem film (3. grupa) poruszają się w obrębie emocji z określonego zakresu. W ramach innego studium badacze nagrywali zachowanie ludzi oglądających nagrania. Okazuje się, że dostosowanie się do czyichś reakcji poprzedza ukradkowe zerkanie na boki. Gdy stwierdza się zgodność, aktualne odczucia utrwalają się, kiedy zostanie wykryta niezgodność, uruchamia się proces adaptacji. Oddziaływania mają charakter wzajemny, nie są skutkiem naśladowania jednego lidera.
  5. Regal Entertainment Group, właściciel sieci kin w Chicago, wdraża program, dzięki któremu klienci będą mogli zgłaszać pojawiające się w czasie seansu problemy. W ten sposób kinomani będą mogli w spokoju cieszyć się oglądanym filmem. Nie przeszkodzi im już dzwoniąca komórka, rozmawiający bez przerwy sąsiad czy powtarzające się co 2 minuty sygnały odbieranych i wysyłanych SMS-sów. W fotele wbudowano podłączone do systemu urządzenie. Jest ono wyposażone w 4 przyciski, każdy do zasygnalizowania problemów określonego typu. Naciskając jeden z nich, można poinformować, że ktoś nielegalnie nagrywa film. Podobne urządzenia są już wykorzystywane w 100 innych kinach USA. Teraz przyszła kolej na Chicago. Warto przypomnieć, że w malezyjskich kinach także wypowiedziano wojnę piractwu. Po tym, jak klienci zajmą już swoje miejsca i na sali zapadnie ciemność, odpowiednio wytrenowani "tropiciele" zakładają noktowizory i zaczynają szukać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...