Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'hi5' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Badania przeprowadzone przez Cambridge University dowiodły, że zdjęcia umieszczone w wielu portalach społecznościowych są w nich dostępne nawet po skasowaniu. Uczeni założyli profile i wgrali zdjęcia do 16 popularnych portali. Następnie zapisali odnośniki prowadzące do fotografii i wykasowali zdjęcia. Po miesiącu okazało się, że po wpisaniu odnośników w pasku adresu uzyskali dostęp do wcześniej wykasowanych zdjęć w 7 serwisach, w tym w Facebooku, który zapewnia, że fotografie kasowane są "natychmiast". Równie źle spisywały się serwisy takie jak Bebo, hi5, LiveJournal, MySpace, SkyRock i Xanga. Do "wykasowanych" zdjęć można było dostać się po miesiącu. Serwis Tagged usuwał zdjęcia po 14 dniach, Friendster po 6 dniach, Blogger potrzebował 36 godzin, Picassie zajęło to 5 godzin, a z Fotki.com zdjęcia znikały w ciągu godziny. Natychmiast usuwano fotografie z Flickra, Orkutu i Photobucketa. Autorzy badań pochwalili Windows Live Spaces, którego zabezpieczenia w ogóle uniemożliwiają bezpośredni dostęp do samego zdjęcia. Uczeni z Cambridge zauważają, że podobne postępowanie serwisów może narazić je na oskarżenia o łamanie wielu ustaw chroniących prywatność internautów.
  2. W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy do czynienia z gwałtownym rozwojem serwisów społecznościowych. Obecny kryzys gospodarczy zdaje się dowodzić, że tak naprawdę byliśmy świadkami "społecznościowej bańki mydlanej", z której powoli zaczyna uchodzić powietrze. Trzeci co do wielkości serwis społecznościowy, Hi5, który znajduje się na 17. miejscu najczęściej odwiedzanych witryn w Internecie, ogłosił, że zwolni od 10 do 15 procent pracowników. Popularny LinkedIn ma zamiar pozbyć się 10-40% zatrudnionych. W ostatnim czasie ogłoszono też decyzje o zamknięciu dwóch bardzo obiecujących serwisów - Pownce i Values of n. Pierwszy z nich został zakupiony przez Six Appart, a drugi przez Twittera. Nowi właściciele ogłosili, że wkrótce zlikwidują te serwisy, co pokazuje, że bardziej zależało im na pracownikach i technologii, niż na samych witrynach. Specjaliści zauważają, że na rynku po prostu nie ma miejsca dla tylu serwisów społecznościowych. Sytuacja wielu z nich jest o tyle trudna, że ich wartość nie jest związana z obecną sytuacją firmy, co z perspektywami rozwoju. A te są ostatnio wyraźnie gorsze niż przed rokiem. Nawet głośny serwis mikroblogów Twitter (662. pozycja w światowym Internecie) niemal nie przynosi zysku. W ciągu najbliższych dwóch lat będziemy świadkami wielu akwizycji. Niewielkie serwisy społecznościowe są często łakomym kąskiem dla wielkich graczy, gdyż oferują interesujące usługi i technologie. Ponadto trend zwany Web 2.0 wcale nie słabnie, a więc silni gracze mogą liczyć na zyski. Stąd też naturalna w takich warunkach konsolidacja rynku i zmniejszanie się liczby serwisów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...