Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'dziennik' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Witryna Seattlepi.com obchodzi swoje pierwsze urodziny. To online'owy następca dziennika Seattle Post-Intelligencer, którego ostatnie wydanie zostało sprzedane 18 marca 2009 roku. Gazeta ukazywała się przez 146 lat. Obecnie jedynym drukowanym dziennikiem w Seatlle jest The Seattle Times, a Seattlepi.com to pierwszy amerykański duży dziennik, który jest wydawany tylko w formie online. Właścicielem Seattle Post-Intelligencera była Hearst Corp. Pismo przez lata przynosiło straty, dlatego zdecydowano o zakończeniu druku i otwarciu serwisu online. Witryna Seattlepi.com może więc być dobrym "laboratorium", w którym zostaną sprawdzone strategie działania prasy na rynku internetowym. Michelle Nicolosi, szefowa Seattlepi.com oświadczyła, że witryna sprawuje się bardzo dobrze. Każdego miesiąca odwiedza ją około 4 milionów osób, tyle, ile było przed zamknięciem gazety. Poziom czytelnictwa jest zatem stabilny. Osobną kwestią pozostaje dochodowość całego przedsięwzięcia. Analitycy uważają, że witryna okazała się sukcesem dziennikarskim, ale raczej nie jest jeszcze dochodowa. O tym, że tego typu przedsięwzięcia są ryzykowne może świadczyć chociażby fakt, iż niewiele firm zdecydowało się pójść w ślady Seattle Post-Intelligencera. Drukowane gazety wciąż zapewniają wydawcom większość dochodów. Zamknięcie papierowego Post-Intelligencera oznaczało utratę pracy dla większości ze 180-osobowej załogi. Całkowitą obsługą witryny zajmuje się około 25 osób.
  2. Badacze z londyńskiego City University twierdzą, że gazety codzienne, które zrezygnują z wydań papierowych na rzecz Internetu, tylko na tym stracą. Jedynie w nielicznych przypadkach taka zmiana może wyjść redakcjom na dobre. W raporcie pt.: Taking the Paper out of News.A case study of Taloussanomat, Europe's first online-only newspaper naukowcy analizują przypadek fińskiego dziennika biznesowego Taloussanomat. Po licznych stratach finansowych w grudniu 2007 roku pismo stało się pierwszym w Europie dziennikiem, który zrezygnował z edycji papierowej. Co prawda pozwoliło to na redukcję kosztów aż o 50%, jednocześnie jednak liczba czytelników spadła o 22%, a przychody zmniejszyły się o ponad 75%. Wyliczenia dokonane na przykładzie Finów wskazują, że przejście na edycję on-line może być sensowne tylko wówczas, gdy dochód gazety jest o co najmniej 31% niższy od kosztów, zauważa Neil Thurman z City University. Zniknięcie edycji papierowej powoduje też, że zmniejsza się ruch na witrynie internetowej. Sam fakt, że gazetę można zobaczyć w kiosku jest bowiem sposobem na propagowanie witryny. Thurman mówi też, że Finowie ograniczyli zatrudnienie w newsroomie, a to negatywnie wpłynęło na jakość publikowanych treści. Jednak najprawdopodobniej najważniejszym czynnikiem jest fakt, iż Internet to inne medium używane w inny sposób. Internauta może spędzać na stronie danej gazety pół minuty dziennie. Tymczasem czytelnik wydania papierowego zapoznaje się z tytułem przez pół godziny - dodaje. W ostatnim czasie z papierowych wydań rezygnuje coraz więcej gazet. Najsłynniejsze przypadki w USA to Seattle Post-Intelligencer i Christian Science Monitor. Jest jeszcze zbyt wcześnie, by stwierdzić, czy przyniesie im to jakieś korzyści, jednak Thurman wątpi, by tytuły te znajdowały się w tak złej kondycji, żeby przejście wyłącznie na edycję on-line było dla nich koniecznością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...