Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'dr Kevin Harrington' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Genetycznie zmodyfikowany wirus opryszczki pospolitej pomyślnie przeszedł pierwsze dwa etapy testów klinicznych na próbie 17 pacjentów z nowotworami szyi i głowy. Zastosowany na równi z tradycyjnymi metodami leczenia, tutaj radio- i chemioterapią, zwiększał szanse na przeżycie. Specjaliści z Institute of Cancer Research w Londynie (ICR) i The Royal Marsden NHS Foundation Trust wyjaśniają, że wirus zniszczył guzy u większości ochotników. Zadziałał jak koń trojański, rozsadzając komórki nowotworowe od środka. Wydzielając ludzkie białko, dodatkowo wzmocnił układ odpornościowy chorych. Trzecia faza prób klinicznych ma się odbyć jeszcze w tym roku. Szef zespołu badawczego, dr Kevin Harrington z ICR, podkreśla, że nowotwory głowy i szyi poddają się obecnie wykorzystywanym terapiom, jeśli są one wykrywane na wczesnym etapie. Niestety, stosunkowo rzadko się tak dzieje. Wirus opryszczki jest także testowany na pacjentach z nowotworami skóry, m.in. czerniakiem. Zmiana genetyczna powoduje, że namnaża się on w komórkach guza, lecz już nie w zdrowej tkance. Brytyjczycy pracowali z wirusem OncoVEX; prawa do niego ma firma BioVex Inc. W ramach eksperymentu 4 dawki wirusa wstrzyknięto do zaatakowanych przez nowotwór węzłów chłonnych. Chorych poddano również radio- i chemioterapii. Zmniejszenie guzów głowy i szyi można było zobaczyć na skanach 14 osób (82,3%), a u 93% próby w węzłach usuwanych podczas operacji nie stwierdzono śladów ognisk nowotworowych. Losy chorych śledzono przez 19-40 miesięcy, średnio przez 29. Okazało się, że przeżyło aż 82,4% pacjentów. Do nawrotu doszło tylko u 2 na 13 ludzi, którym podano najwyższą dawkę wirusa OncoVEX. Po leczeniu w postaci chemio- i radioterapii w ciągu 2 lat ponownie zaczyna chorować od 35 do 55% ludzi, nasze wyniki prezentują się więc nad wyraz korzystnie. Ponieważ próba była niewielka, rezultaty należy, oczywiście, traktować z należytą dozą ostrożności, ale wysoki wskaźnik reakcji guza powinien zaowocować 3. fazą testów klinicznych. Test zademonstrował po raz pierwszy, że wirusy onkolityczne można bezpiecznie stosować w połączeniu ze standardowymi metodami [...] – zaznacza Harrington. Nasilenie efektów ubocznych było niewielkie lub umiarkowane. Większość, poza gorączką i zmęczeniem, można przypisać chemio- lub radioterapii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...