Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'dopasowanie' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Sen to ważny, ale nadal nie do końca poznany stan. Naukowcom z 2 Instytutów Maxa Plancka oraz berlińskiego szpitala Charité po raz pierwszy udało się sprawdzić, co dzieje się w naszym mózgu, gdy śnimy o czymś konkretnym. Skorzystali przy tym z pomocy osób, które śnią świadomie, tzn. wiedzą, że śnią i potrafią pokierować treścią marzeń sennych. Badacze ustalili, że aktywność dotycząca śnienia o pewnym ruchu odpowiadała aktywności występującej podczas wykonywania tego ruchu na jawie. Naukowcy mogli więc wyznaczyć za pomocą EEG początek fazy REM, w czasie której pojawiają się marzenia senne, i czekać na początek świadomego śnienia. Zauważyli, że rozświetlający się w czasie wykonywania ruchu region kory czuciowo-ruchowej uaktywnia się także podczas śnienia o tym ruchu. Ścisła odpowiedniość aktywności mózgu w czasie świadomego śnienia oraz działań na jawie pokazuje, że zawartość marzeń sennych można mierzyć. Poza fMRI Niemcy wykorzystali także spektroskopię w bliskiej podczerwieni (ang. near-infrared spectroscopy, NIRS). Zaobserwowali wzmożoną aktywność obszaru odgrywającego ważną rolę w planowaniu ruchów. Nasze marzenia senne nie są zatem czymś w rodzaju onirycznego kina, w ramach którego biernie obserwujemy przebieg wydarzeń. Obejmują one aktywność rejonów odpowiadających zawartości snu - podsumowuje Michael Czisch z Instytutu Psychiatrii Maxa Plancka.
  2. Choroby przyzębia mogą zwiększać ryzyko wystąpienia zaburzeń poznawczych związanych z alzheimeryzmem. Dotyczy do zarówno osób zdrowych, jak i tych, u których już wcześniej stwierdzono demencję. Naukowcy uważają, że stan zapalny dziąseł skutkuje zapaleniem mózgu, neurodegeneracją i wreszcie chorobą Alzheimera. Pracami zespołu kierowała dr Angela Kamer z Uniwersytetu Nowojorskiego (NYU). Amerykanie i Duńczycy analizowali dane z 20 lat, które mogłyby wesprzeć hipotezę, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy między chorobami przyzębia a alzheimeryzmem. Studium sugeruje, że w porównaniu do reprezentujących intelektualną normę jednostek bez lub z chorobami przyzębia o niewielkim nasileniu, osoby z bardziej zaawansowanym stanem zapalnym dziąseł znajdują się grupie podwyższonego ryzyka pogorszonego funkcjonowania poznawczego. Punktem wyjścia dla najnowszych badań były wyniki Kamer z 2008 r., zgodnie z którymi w osoczu pacjentów z alzheimeryzmem znajduje się znacznie więcej przeciwciał i substancji prozapalnych związanych z chorobą przyzębia. Obecnie Kamer i inni analizowali dane na temat zapalenia dziąseł i funkcjonowania poznawczego 152 osób (zarówno kobiet, jak i mężczyzn) uczestniczących w duńskim Glostrop Aging Study. Zespół skupił się na informacjach z okresu 20 lat, który kończył się w 1984 r., gdy ochotnicy mieli 70 lat. Psycholodzy i stomatolodzy porównywali formę intelektualną wolontariuszy w wieku 50 i 70 lat. Wykorzystywali do tego celu test dopasowania symboli do cyfr DSST (Digit Symbol Substitution Test). Jest to metoda czuła na uszkodzenie mózgu, demencję, wiek i depresję, nie wskazuje jednak (z wyjątkiem kory wzrokowej) miejsca uszkodzenia. Na początku badany zapoznaje się z listą par cyfra-symbol, np. 1/-,2/┴ ... 7/Λ,8/X,9/=. Później demonstruje mu się serię cyfr, do których należy dopasować symbole. Mierzy się, ile poprawnych odpowiedzi udzielono w wyznaczonym czasie, np. w ciągu 90 lub 120 sekund. Tego typu zadania (Kodowanie) znajdują się w skalach inteligencji Wechslera dla dzieci i dorosłych. Doktor Kamer ustaliła, że choroba przyzębia w wieku 70 lat mocno korelowała z gorszymi rezultatami w DSST. W porównaniu do osób ze zdrowymi dziąsłami, pacjenci dentystów 9-krotnie częściej lokowali się w dolnym zakresie wyników. Silny związek występował nadal po uwzględnieniu innych czynników predysponujących do uzyskania niewielkiej liczby punktów w teście, a więc otyłości, palenia papierosów oraz utraty zębów niezwiązanej ze stanem zapalnym dziąseł. Zaobserwowano, że efekt utrzymywał się u osób, które nie wypadły dobrze już podczas pierwszego badania w 50. r.ż. W przyszłości naukowcy chcą powtórzyć studium z udziałem większej i bardziej zróżnicowanej etnicznie próby.
  3. O sile oddziaływania oper Ryszarda Wagnera krążyły nie tylko legendy, ale i żarty. Teraz okazuje się, że tekst jest w taki sposób dopasowany do muzyki, by ułatwić zadanie zarówno śpiewakowi, jak i słuchaczom. Nie da się ukryć, że to z pewnością zwiększa siłę przekazu (Journal of the Acoustic Society of America). Naukowcy z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii zaznaczają, że w językach europejskich każda samogłoska jest powiązana z określonymi częstotliwościami rezonansowymi aparatu mowy. Zrozumiałość dla odbiorcy i łatwość do wyartykułowania przez śpiewaka mogą wzrosnąć, jeśli wysokość dźwięku dla danej samogłoski będzie korespondować z jej częstotliwością rezonansową – wyjaśnia dr John Smith. Gdyby tak właśnie skonstruowano opery Wagnera, samogłoski otwarte powinny częściej występować przy wysokich dźwiękach z zakresu sopranu – dopowiada profesor Joe Wolfe. Panowie postanowili to sprawdzić, analizując zapis nutowy 9 oper: Kawalera srebrnej róży Richarda Straussa, Pierścienia Nibelunga, Zmierzchu bogów, Zygfryda, Tristana i Izoldy, Walkirii Ryszarda Wagnera, Cyrulika sewilskiego Gioacchino Rossiniego, Così fan tutte i Don Giovaniego Wolfganga Amadeusza Mozarta. Spośród 20 tys. nut wyśpiewywanych przez soprany Australijczycy wybrali te oznaczające samogłoski. W utworach Wagnerowskich samogłoski otwarte były znacznie częściej używane w połączeniu z wysokimi dźwiękami. Tego samego nie można było powiedzieć o operach innych kompozytorów. Wykorzystywanie takiej metody da się wytłumaczyć ideologią stojącą za operami Wagnera. Stanowiły one dramaty muzyczne, w ramach których artyści musieli wypowiadać długie kwestie i komunikować ważne niuanse intrygi tylko za pomocą śpiewanego tekstu. Wcześniej w operach arie i partie chóru przeplatały się z recytacjami oraz odgrywanymi scenami. Śpiew nie musiał być tak bardzo zrozumiały, bo wiele można było wydedukować z innych środków wyrazu. W porównaniu do Mozarta czy Rossiniego, Wagner bardzo rozbudował orkiestrę, skomplikował też partie wokalne. Dopasowanie samogłosek do wysokości dźwięku ułatwiało więc nieco zadanie śpiewaka i pozwalało słuchaczom wyłapać to, co konieczne. Smith zaznacza, że żadne źródło historyczne nie wspomina, by Wagner stosował opisany zabieg. Nie da się jednak ukryć, że im dłużej komponował (rosło więc jego doświadczenie), tym częściej posługiwał się takim dopasowaniem. Australijczycy wskazują na perfekcjonizm Wagnera. Niemiec napisał w ciągu 50 lat tylko 14 oper, podczas gdy jego kolega po fachu Rossini "spłodził" ich w ciągu 7 lat aż 26. Wagner miał też okazję udoskonalić swą metodę łączenia samogłosek i dźwięków, bo do każdej opery osobiście pisał libretto. W języku niemieckim występuje 12 samogłosek. Smith i Wolfe połączyli sposób ich wymawiania z częstotliwością rezonansową; w ten sposób uzyskali następujący podział: samogłoski przymknięte (250-400 Hz), półprzymknięte (400-550 Hz), półotwarte (550-750 Hz) i otwarte (750-1000 Hz).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...