Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'białe krwinki' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 7 wyników

  1. Ziemniaki korzystnie wpływają na jelita. To wiadomo od dawna. Okazuje się jednak, że dobrze wpływają na cały układ odpornościowy, zwłaszcza gdy je się je na zimno. Zespół hiszpańskich naukowców, z którymi pracowała m.in. Anna Pichon, odkrył, że prosięta karmione przez 14 tygodni dużymi ilościami surowej skrobi ziemniaczanej miały zdrowszy układ pokarmowy. W ich krwi występowało też mniej białych krwinek, takich jak leukocyty czy limfocyty, co oznacza, że organizm nie musiał walczyć ze stanem zapalnym lub atakującymi patogenami (Journal of the Science of Food and Agriculture). Liczba leukocytów zmalała średnio o 15%. José Francisco Pérez z Universitat Autònoma de Barcelona tłumaczy, że eksperyment został zaprojektowany w taki sposób, by symulować efekty diety bogatej w odporną na trawienie skrobię. Ludzie (może z wyjątkiem unikających starym sposobem szkoły uczniów) nie jedzą co prawda surowych ziemniaków, ale jedzą wiele pokarmów zawierających odporną na trawienie skrobię, np. zboża, zielone banany, makarony czy wreszcie gotowane ziemniaki. Szacuje się, że skrobia odporna na trawienie amylazą stanowi ok. 10% ogółu spożywanej skrobi. Nie jest ona trawiona w jelicie cienkim, dlatego przechodzi do jelita grubego, gdzie zaczyna fermentować. Jedzenie skrobi zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego, łagodzi też objawy zespołu nadwrażliwego jelita (ang. irritable bowel syndrome, IBS). Lena Ohman z Uniwersytetu w Göteborgu badała pacjentów z IBS i stwierdziła, że chociaż ogólna liczba limfocytów jest w ich przypadku taka sama jak u osób zdrowych, mogą one przenikać do układu pokarmowego. Oznacza to, że potwierdziła się hipoteza o przynajmniej częściowym zapalnym pochodzeniu zespołu. Według Szwedki, skoro obniża ona liczebność białych krwinek, warto wypróbować dietę bogatą w odporną na trawienie skrobię. Na koniec jedno wyjaśnienie. Czemu schłodzenie ziemniaków miałoby spotęgować ich korzystny wpływ na zdrowie? Dzieje się tak, ponieważ skrobia ulega retrogradacji do postaci skrobi opornej na trawienie amylazą.
  2. Naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu twierdzą, że to mózg, a nie serce odpowiada za nadciśnienie. Dr Hidefumi Waki zidentyfikował nieznaną dotąd funkcję białka JAM-1, które występuje w ścianach naczyń krwionośnych mózgu. Okazało się, że wychwytuje ono białe krwinki. Kiedy tak się stanie, może się rozwijać utrudniający dopływ krwi do mózgu stan zapalny, a w konsekwencji niedotlenienie (wg pisma Hypertension). Badacze uważają, że udało im się wykazać, że nadciśnienie to choroba naczyniowa mózgu, a nie, jak wcześniej sądzono, serca. Jeden z członków zespołu, profesor Julian Paton, podkreśla, że kontrowersyjne odkrycie doprowadzi do opracowania nowych metod leczenia. Przyglądaliśmy się nowym sposobom leczenia pacjentów, którzy nie reagują na konwencjonalną terapię nadciśnienia, za pomocą leków zmniejszających stan zapalny i zwiększających przepływ krwi przez mózg. Przyszłym wyzwaniem będzie zrozumienie rodzaju stanu zapalnego [...], tak byśmy wiedzieli, jakich leków użyć i na co je ukierunkować. JAM-1 dostarcza nam nowych wskazówek, jak poradzić sobie z nadciśnieniem.
  3. Samice ssaków są lepiej przygotowane do zwalczania infekcji. Ich leukocyty szybko eliminują bakterie, nie dochodzi też do wydzielenia dużych ilości cytokin - związków dalej pobudzających układ odpornościowy. Wszystko to wydaje się wyjaśniać fenomen "męskiej grypy", czyli skłonności mężczyzn do częstszego, dłuższego i cięższego przechodzenia chorób. Zespół doktor Ramony Scotland z Queen Mary, University of London zliczał leukocyty u zdrowych samic i samców myszy oraz szczurów. Okazało się, że średnio samice miały 2-krotnie więcej białych krwinek niż samce. Brytyjczycy zauważyli też, że u samic były one wrażliwsze na obecność bakterii oraz innych czynników infekcyjnych i skuteczniej je zwalczały. Agresywne eliminowanie bakterii, w połączeniu z nieprodukowaniem dużych ilości związków [cytokin] i komórek, które wiążą się ze złym samopoczuciem w czasie zwalczania zakażenia, skutkuje lżejszymi objawami i szybszym zdrowieniem samic – wyjaśnia dr Scotland, podkreślając, że płeć się liczy, a kobiety nie są po prostu mniejszymi wersjami mężczyzn. Trzeba to brać pod uwagę zarówno w czasie badania, jak i leczenia chorób zapalnych.
  4. Szczepionka na ospę może zapewniać ochronę przed wirusem HIV, dlatego niewykluczone, iż to właśnie zaprzestanie szczepienia w połowie XX wieku odpowiada częściowo za obserwowany współcześnie wzrost częstości zakażeń wirusem ludzkiego niedoboru odporności. W artykule opublikowanym na łamach BMC Immunology Raymond Weinstein z Uniwersytetu George'a Masona oraz zespoły z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles i Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona twierdzą, że w warunkach laboratoryjnych szczepienie wirusem krowianki (VACV lub VV) wiązało się z 5-krotnym spadkiem skuteczności replikacji wirusów HIV. Podczas eksperymentu Amerykanie oceniali zdolność białych krwinek do wspierania replikacji wirusa HIV po wspomnianym szczepieniu i porównywali ją do zjawisk obserwowanych w nieszczepionej grupie kontrolnej. Okazało się, że w krwinkach pobranych od osób zaszczepionych dochodziło do słabszego namnażania wirusa. Proponowano kilka wyjaśnień szybkiego rozprzestrzenienia HIV w Afryce, w tym wojny, wykorzystanie niesterylnych igieł czy zanieczyszczenie wczesnych partii szczepionek na polio. Wszystkie jednak obalono lub nie były one w stanie w pełni wyjaśnić pandemii HIV. Nasze odkrycie, że wcześniejsze zaszczepienie wirusem krowianki może zapewnić jednostce pewien stopień ochrony przeciw przyszłym zakażeniom HIV, sugeruje, że wycofanie się z tego stanowi częściowe wytłumaczenie – uważa Weinstein. Ze szczepienia na ospę zaczęto się stopniowo wycofywać w latach 50. ubiegłego wieku. W tym samym czasie odnotowywano coraz częstsze przypadki zakażenia wirusem ludzkiego niedoboru odporności. Amerykanie sądzą, że szczepienie VV wywoływało długoterminowe zmiany w układzie odpornościowym, np. oddziałując na ekspresję białka CCR5 z powierzchni białych krwinek (jest ono wykorzystywane przez oba wirusy). Weinstein przestrzega przed huraoptymizmem, ponieważ uzyskane wyniki są na razie wstępne.
  5. Białe krwinki przemieszczają się po śródbłonku (endothelium) – wysoce wyspecjalizowanej wyściółce naczyń krwionośnych – jak krocionogi. Wysuwają miniwypustki i dzięki temu nie dają się zepchnąć z trasy prądowi przepływającej krwi. Podczas wędrówki "przyglądają się" specjalnym cząsteczkom znacznikowym, które informują, gdzie wniknąć w tkankę. Profesor Ronen Alon i jego student Ziv Shulman z Wydziału Immunologii Instytutu Nauki Weizmanna jako pierwsi pokazali, w jaki sposób białe krwinki dostają się do miejsca zranienia czy zakażenia. Do tej pory uważano, że leukocyty poruszają się jak gąsienice miernikowcowatych. Alon i inni ustalili, że powinno się raczej używać porównań do dwuparców, zwanych wcześniej krocionogami. Zamiast przytwierdzać się częścią tylną i przednią, wyginać i wyprostowywać, by przesunąć się do przodu, białe krwinki tworzą coś w rodzaju miniaturowych nóżek, które mają nieco ponad mikron długości. Stanowią one punkty przylegania - zawierają dużo integryny LFA-1, czyli molekuły adhezyjnej leukocytów – i łączą się z molekułami adhezyjnymi śródbłonka. Dziesiątki takich "nóżek" przyczepiają się i odczepiają sekwencjami w ciągu kilku sekund. W ten prosty sposób leukocyty szybko się przemieszczają, a jednocześnie są doskonale przytwierdzone do naczyń. Doktor Eugenia Klein i Vera Shinder przyjrzały się transmigracji białych krwinek pod mikroskopem skaningowym i elektronowym transmisyjnym. Okazało się, że po przyłączeniu do śródbłonka wypustki się w niego wgłębiają. Dotąd uważano, że nóżki pojawiają się tylko w momencie, kiedy leukocyty opuszczają naczynie krwionośne. Skoro są jednak używane podczas wędrówki, może to oznaczać, że stanowią rodzaj próbników do wyłapywania sygnałów wychodzących. Dodatkowo potwierdziło się, że bez siły tnącej strumienia krwi leukocyty nie mogłyby się wczepić w ścianę naczyń krwionośnych. Izraelczycy przypuszczają, że wprowadza ona molekuły adhezyjne na wyższe poziomy energetyczne. Koniec końców naukowcy uznają, że wypustki białych krwinek spełniają 3 funkcje: 1) chwytną, 2) lokomocyjną oraz 3) czuciową – wykrywają sygnały dystresu, emitowane przez uszkodzoną tkankę. W przyszłości akademicy zamierzają sprawdzić, czy można regulować autoagresywne reakcje immunologiczne, zaburzając wczepianie się leukocytów w endothelium i czy nowotworowe komórki krwi tworzą przerzuty, wykorzystując podobne mechanizmy migracji i wnikania przez ściany naczyń do innych tkanek.
  6. Naukowcy z University of Illinois zaobserwowali, że odizolowanie myszy od towarzystwa powoduje zmiany w zakresie enzymów mózgowych. Przywrócenie ich prawidłowego poziomu może więc znieść lub znacznie zmniejszyć poczucie osamotnienia oraz problemy pamięciowe. Badacze poszukiwali czynników, które wywołują lęk, zachowania agresywne oraz zaburzenia pamięci. Zaobserwowali, że przejawiające je zwierzęta cierpią jednocześnie z powodu spadku stężenia pewnego enzymu (5-alfa-reduktazy typu I). Jest on niezwykle ważny, ponieważ bierze udział w produkcji neurosteroidu usuwającego stres: allopregnanolonu (Proceedings of the National Academy of Science). Allopregnanolon (ALLO) jest w mózgu syntetyzowany z progesteronu w wyniku działania dwóch enzymów: wspomnianej wyżej 5-alfa-reduktazy typu I oraz dehydrogenazy 3-alfa-hydroksysteroidowej. U trzymanych przez miesiąc w osamotnieniu samców myszy wystąpił znaczny spadek poziomu pierwszego hormonu. Amerykanie sądzą, że za zestresowanie i zapominalstwo samotnych ludzi odpowiada ten sam mechanizm. Gdyby się to potwierdziło, w przyszłości można by zmniejszać poczucie samotności i polepszać funkcjonowanie intelektualne, uzupełniając stężenie 5-alfa-reduktazy lub bezpośrednio podając allopregnanolon. To jednak nie koniec biochemiczno-genetycznych odkryć dotyczących samotności. Nie od dziś wiadomo, że pewni ludzie czują się osamotnieni nawet wtedy, gdy nie mają po temu powodów, podczas gdy inni właściwie nigdy nie doświadczają tego uczucia. Okazuje się, że mogą za to odpowiadać (przynajmniej częściowo) różnice w ekspresji genów białych krwinek. Badacze z Uniwersytetu w Chicago dysponowali wynikami analizy mikromacierzy DNA 14 osób. Wypełniły one Skalę Samotności Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles. Sześć z nich spełniało kryteria samotności. W ich przypadku zmieniła się aktywność 209 genów: 78 ulegało nadekspresji, a reszta (131) przejawiała zmniejszoną aktywność.
  7. Regularne spożywanie dań z rukwią wodną zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór. Zgodnie z badaniami naukowców z University of Ulster, warzywo to obniża liczbę uszkodzeń DNA w białych krwinkach, które uznaje się za ważny czynnik kancerogenny. Rukiew zwiększa poziom korzystnych substancji i eliminuje związki niezdrowe. Warto wspomnieć, że jest to roślina zawierająca wiele witamin (szczególnie dużo witaminy C) i sporo wapnia (70 mg/100 g). Wyciąg z niej, nazywany glikonasturcyną, podaje się przy awitaminozie. Pochodzi z Europy (polskich Karpat, Sudetów oraz Alp). Jest popularnym warzywem w Normandii. Ponoć szczególnie upodobał ją sobie Napoleon. Badania ulsterczyków sfinansowało Stowarzyszenie Rukwi Wodnej (Watercress Alliance), a ich wyniki opublikowano na łamach pisma American Journal of Clinical Nutrition. W czasie trwania eksperymentu 60 zdrowych wolontariuszy, w tym 30 palaczy, przez 8 tygodni codziennie jadło 85 gramów świeżego warzywa. Naukowcy przebadali ich przed i po wprowadzeniu zmian w diecie. Okazało się, że liczba uszkodzeń odnotowywanych w DNA białych krwinek spadła o 22,9%. Dodatkowo potrafiły się one lepiej chronić przed działaniem wolnych rodników. Kiedy wystawiano je na działanie nadtlenku wodoru (który wytwarza dużo wolnych rodników), liczba uszkodzeń była o 9,4% mniejsza od spodziewanej. We krwi wzrosły stężenia takich związków o działaniu przeciwutleniającym, jak luteina czy beta-karoten. Poziom potencjalnie niebezpiecznych dla zdrowia trójglicerydów zmalał średnio o 10%. Bardziej spektakularne efekty wdrożenia nowej diety zaobserwowano u palaczy, którzy na początku studium mieli dużo niższy niż niepalący poziom antyoksydantów. Wcześniejsze badania wykazały, że jedzenie dużych ilości warzyw kapustowatych, a więc i rukwi wodnej, zmniejsza ryzyko zachorowania na szereg nowotworów. W jednym ze studiów nad rakiem okrężnicy wykazano, iż wyciąg z rukwi zmniejsza liczbę uszkodzeń w komórkach, a także pomaga kontrolować ich wzrost i przemieszczanie się. Profesor Ian Rowland podkreśla, że badania ulsterczyków wykazały jedną ważną rzecz: można zapobiegać nowotworom, jedząc konkretne (i łatwo dostępne) warzywo. Nie jest to zjawisko obserwowane jedynie w laboratorium po zastosowaniu ekstraktu roślinnego. Uszkodzenia DNA białych krwinek to wskaźnik podatności całego organizmu na nowotwór. Wyniki potwierdzają teorię, że jedzenie rukwi jest związane ze zmniejszonym ryzykiem wystąpienia raka w różnych częściach ciała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...