Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'automatyczne naśladownictwo' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Uczestnicy gry papier, kamień, nożyce nieświadomie naśladują ruchy dłoni przeciwnika, znacznie zwiększając prawdopodobieństwo, że runda zakończy się remisem. Naukowcy z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego przeprowadzili eksperyment z udziałem 45 osób, które grały w papier, kamień, nożyce w warunkach dwojakiego rodzaju: raz obaj gracze mieli zawiązane oczy, a raz tylko jeden z nich. Zorganizowano trzy 70-minutowe sesje. Każdemu wolontariuszowi zapłacono 5 funtów za udział w badaniu i obiecano więcej pieniędzy, jeśli dobrze wypadnie w ogólnym rozrachunku. Zawodnicy, którzy wygrywali większość rund w czasie 60-etapowego meczu, dostawali niewielką nagrodę finansową (2,5 funta), dlatego choć mogli woleć remis od przegranej, pożądany wynik gwarantowało jedynie obustronne unikanie remisów. W sytuacji, gdy obaj badani mieli zasłonięte oczy, liczbę remisów dało się przewidzieć na podstawie rachunku prawdopodobieństwa (stanowiły one 1/3, czyli 33,3%), jednak gdy rozgrywki odbywały się w parach, gdzie jedna z osób widziała, a druga miała przepaskę na oczach, liczba remisów była wyższa niż 1/3 (36,3%), co sugerowało, że wbrew własnemu interesowi widzący naśladuje przeciwnika. Psycholodzy stwierdzili, że najczęściej naśladowano wykonany przez niewidzącego gracza gest oznaczający nożyce i kamień. Od momentu, kiedy się rodzimy, często stykamy się z sytuacjami, kiedy wykonanie jakiegoś działania pozwala z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że zaraz zobaczymy kogoś robiącego dokładnie to samo [lub sami będziemy kogoś naśladować] – opowiada Richard Cook, podając przykład rodziców powtarzających miny niemowląt. Takie doświadczenie sprawia, że impuls naśladowania staje się tak uwewnętrzniony, że często bywa nieświadomy. Psycholodzy zebrali dotąd sporo przekonujących dowodów, że obserwowanie działań niezwiązanych z zadaniem sprawia, że wzrasta prawdopodobieństwo osobistego zaangażowania w takie samo działanie. Nie było jednak wiadomo, czy tzw. automatyczne naśladownictwo (ang. automatic imitation) jest naprawdę automatyczne, czy też w grę wchodzi celowe działanie. Najłatwiej można to było sprawdzić w kontekście gry strategicznej, gdzie naśladownictwo zmniejszało zyski. Zespół Cooka jako pierwszy wykazał, że powtarzanie działań odbywa się poza udziałem woli imitatora i jest automatyczne w takim sensie, że trudno się od tego powstrzymać. Zjawisko to zachodzi dzięki neuronom lustrzanym, które uaktywniają się zarówno wtedy, gdy człowiek sam wykonuje daną czynność, jak i podczas obserwacji kogoś innego. Naukowcy uważają, że istnienie silnego komponentu społecznego powinno zostać uwzględnione w teorii gier.
  2. Psy automatycznie naśladują ruchy ciała swoich właścicieli. Jako że u ludzi zjawisko to stanowi ważną część procesu społecznego uczenia, a badacze z Uniwersytetu Wiedeńskiego odkryli, że występuje ono u wielu innych zwierząt, będzie można dzięki temu prześledzić jego ewolucję. Zespół doktor Friederike Range sugeruje, że sposób, w jaki ludzie kontaktują się i bawią ze swoimi psami, kształtuje ich zdolność naśladowania. To nie jest spontaniczne. Psy potrzebują dużo treningu, by się tego nauczyć - podkreśla Range. Austriacy przeprowadzili serię testów z pudełkiem z przesuwnymi drzwiczkami wyposażonymi w gałkę. Właściciele pokazywali czworonogom, jak je otworzyć za pomocą ręki bądź ust. W pierwszej grupie należało powtarzać metody otwierania wdrażane przez ludzi. Kiedy robili to ręką, pies musiał użyć łapy, by dostać nagrodę. Analogicznie, gdy posłużyli się ustami, zwierzę powinno było wykonać zadanie pyskiem. Druga grupa psów musiała się nauczyć metody "na krzyż", ponieważ gdy właściciel używał ręki, one musiały korzystać z pyska, a kiedy człowiek otwierał drzwiczki ustami, one miały to zrobić łapą. Okazało się, że psy, które miały naśladować czynności właściciela, o wiele szybciej uczyły się wykonania zadania. Wg akademików z Wiednia, oznacza to, że psy mają predyspozycje do naśladowania ruchów ręki i ust swoich właścicieli. Range sądzi, że ponieważ psy mają zupełnie inną budowę ciała niż nasza, muszą również interpretować to, co widzą. Odkrycia ekipy potwierdzają teorię uczenia, zgodnie z którą system neuronów lustrzanych (i związana z nim umiejętność imitowania) nie jest wrodzony, lecz pojawia się raczej w toku rozwoju. Ten typ uczenia zapewnia zwierzętom oczywiste korzyści ewolucyjne. Mogą się czegoś dowiedzieć o określonych aspektach życia bez prób i błędów, co zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...