Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'arbuz' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. O arbuzie już teraz można powiedzieć wiele dobrego - jest smaczny, niskokaloryczny i zawiera dużo błonnika, przeciwutleniającego likopenu, potasu oraz witamin A, B6 i C – a teraz okazuje się, że pomaga również obniżyć ciśnienie krwi. Profesorzy Arturo Figueroa i Bahram H. Arjmandi z Uniwersytetu Stanowego Florydy odkryli, że codzienne zażywanie przez 6 tygodni 6 gramów L-cytruliny/L-argininy z wyciągu z arbuza prowadziło do usprawnienia funkcji naczyń tętniczych, a w konsekwencji do obniżenia ciśnienia krwi w aorcie u pacjentów z przednadciśnieniem, nazywanym inaczej ciśnieniem wysokim prawidłowym. W takim przypadku ciśnienie krwi danej osoby wykracza poza normę, ale nie pozwala jeszcze na zdiagnozowanie nadciśnienia. Ciśnienie tętnicze waha się wtedy w przedziale 130-139/85-89 mm Hg. Opisywany eksperyment objął 4 mężczyzn i 5 kobiet w wieku od 51 do 57 lat. Odkrycia sugerują, że ten pokarm funkcjonalny wywiera wpływ wazodylatacyjny [dochodzi do rozszerzenia światła naczyń krwionośnych wskutek rozkurczu ich mięśni gładkich], co może zapobiec przejściu od przednadciśnienia do w pełni rozwiniętego nadciśnienia, stanowiącego główny czynnik ryzyka zawałów i udarów – podkreśla Figueroa. Na razie przeprowadzono wstępne badania, lecz ze względu na zachęcające rezultaty planowane jest studium na szerszą skalę. Amerykanie wybrali arbuza, ponieważ stanowi on najbogatsze źródło naturalnej L-cytruliny (nazwa cytrulina pochodzi od łac. citrullus – arbuz). Jest ona blisko "spokrewniona" z L-argininą, aminokwasem koniecznym do wytworzenia tlenku azotu(II). Ten ostatni reguluje napięcie mięśniówki gładkiej naczyń. W organizmie L-cytrulina jest przekształcana w L-argininę. Prof. Figueroa wyjaśnia, że spożywania L-argininy nie jest dobrym rozwiązaniem dla pacjentów z nadciśnieniem, ponieważ może prowadzić do mdłości, biegunki i innych objawów ze strony przewodu pokarmowego. Tymczasem arbuz jest dobrze tolerowany; żadne z dziewięciorga uczestników pilotażowego badania nie wspominało o efektach ubocznych. Figueroa uważa, że suplementacja L-cytruliną może w ogóle nie dopuścić do przekształcenia przednadciśnienia w nadciśnienie lub jeśli już do tego doszło, pozwolić na zmniejszenie dawek zażywanych leków. Warto sięgać po świeże arbuzy, ale na rynku dostępne są również tabletki z syntetyczną L-cytruliną. Kiedy Figueroa posłużył się nimi we wcześniejszym studium na grupie młodszych mężczyzn, okazało się, że po miesięcznej terapii spowolnieniu/osłabieniu uległa reakcja w postaci wzrostu ciśnienia w aorcie pod wpływem ekspozycji na zimno. Akademicy podkreślają, że to bardzo ważne odkrycie, ponieważ podczas miesięcy zimowych częściej odnotowuje się zawały serca związane z nadciśnieniem. Osoby z podwyższonym ciśnieniem i sztywnością tętnic – zwłaszcza starsze i cierpiące na przewlekłe choroby, np. cukrzycę typu 2. – skorzystają na zażywaniu L-cytruliny zarówno w formie syntetycznej, jak i pod postacią arbuza. Optymalna dawka wydaje się wynosić od 4 do 6 gramów dziennie.
  2. W arbuzie występują składniki, które wpływają na naczynia krwionośne podobnie jak Viagra i mogą zwiększać popęd seksualny. Im dłużej badaliśmy arbuzy, tym bardziej się przekonywaliśmy, jak wspaniały jest ten owoc, jeśli chodzi o dostarczanie naturalnych wspomagaczy organizmu – cieszy się dr Bhimu Patil z Texas A&M University. Zawsze wiedzieliśmy, że arbuz jest zdrowy, ale z każdym badaniem lista jego korzystnych właściwości coraz bardziej się wydłuża. Występująca w arbuzie cytrulina jest na drodze enzymatycznej (w ramach cyklu mocznikowego) przekształcana w argininę – białkowy aminokwas zasadowy doskonale wpływający na układy sercowo-naczyniowy oraz odpornościowy. Niewykluczone, że arbuz znajdzie swoje zastosowanie również w przypadku osób otyłych i cierpiących na cukrzycę typu 2. Arginina zwiększa stężenie tlenku azotu, który rozluźnia [i rozszerza] naczynia krwionośne, działając tym samym podobnie jak Viagra. Dzięki arbuzowi można by więc nie tylko leczyć zaburzenia erekcji, ale również im zapobiegać. Zwiększona dawka tlenku azotu przyda się nie tylko panom, ale też wszystkim osobom potrzebującym zwiększenia przepływu krwi, a więc chorym z anginą, nadciśnieniem i innymi chorobami sercowo-naczyniowymi. Arbuz może nie być tak "organospecyficzny" jak Viagra, ale to doskonały sposób na rozluźnienie naczyń bez skutków ubocznych. Arginina pomaga usunąć z organizmu mocznik i inne toksyczne substancje. Znacznie wyższe stężenia cytruliny stwierdza się w skórce, nie w miąższu. Ponieważ tej pierwszej się nie jada, doktorzy Steve King i Hae Bang z Centrum Ulepszania Warzyw i Owoców, którym kieruje Patil, pracują nad stworzeniem odmian ze wzbogaconym w cytrulinę miąższem. Arbuzy z mocno czerwonym miąższem zawierają dużo likopenu, czyli czerwonego barwnika występującego także w pomidorach. Jest on doskonałym przeciwutleniaczem. Kiedyś sądzono, że likopen, który stwierdza się również w czerwonych winogronach, jest charakterystyczny wyłącznie dla pomidorów. Tymczasem czerwone odmiany arbuza biją je pod tym względem na głowę. Ponieważ likopen rozpuszcza się w tłuszczach, zalecano spożywanie pomidorów z tłustymi awokado lub szpinakiem. Niektórzy nie są w stanie zaakceptować sałatki z tych wszystkich składników, na razie nie prowadzono jednak, niestety, badań nad tym, jak czas spożycia tłuszczu wpływa na absorpcję likopenu.
  3. Jak stwierdzili w środę (26 lipca) badacze z Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, zmrożony arbuz nie tylko odświeża, ale może także być mniej odżywczy niż arbuz przechowywany w temperaturze pokojowej. Arbuzy przechowywane w temperaturze pokojowej dostarczają więcej składników odżywczych od owoców przechowywanych w lodówce czy świeżo zerwanych — napisano w Journal of Agricultural and Food Chemistry. Penelope Perkins-Veazie oraz Julie Collins z South Central Agricultural Research Laboratory w Lane przyglądały się karotenoidom — antyutleniaczom, które przeciwdziałają uszkodzeniom powodowanym przez słońce, związki chemiczne oraz codzienne życie. Arbuz jest bogaty w likopen, przeciwutleniacz, który zabarwia te owoce i pomidory na czerwono oraz zapobiega chorobom serca i niektórym nowotworom. Perkins-Veazie i Collins testowały kilka odmian arbuza, przechowywanych przez 2 tygodnie w temperaturze 21, 13 lub 5 stopni Celsjusza. Całe arbuzy trzymane w temperaturze 21 stopni, która jest w zasadzie pokojową temperaturą klimatyzowanych pomieszczeń, miały znacznie więcej składników odżywczych. W porównaniu do świeżo zerwanych owoców, arbuzy przechowywane w temperaturze 21 stopni miały do 40% więcej likopenu i 50-139% więcej beta-karotenu, który jest przez organizm przetwarzany na witaminę A. Wszystkie użyte w badaniach arbuzy były przez hodowców uznawane za dojrzałe w momencie zerwania — piszą badaczki. Dodają one, że arbuz nadal dojrzewa po zerwaniu, a zmrożenie spowalnia ten proces. Po zerwaniu owoce te są przechowywane przez 14-21 dni w temperaturze 13 stopni. W temperaturach "lodówkowych", takich jak 5 stopni, arbuz zaczyna się psuć po tygodniu, odnotowały Perkins-Veazie i Collins.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...