Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Sztokholm' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. W centrum Sztokholmu znaleziono fragment XVI-wiecznego statku. Od jakiegoś czasu w rejonie Kungsträdgården (Ogrodów Królewskich) prowadzone są prace związane ze wzmocnieniem fundamentów budynku należącego do Riksbankens Jubileumsfond. Podczas badań archeologicznych pod podwórzem natrafiono na drewniany kadłub. Został on zbadany przez archeologów morskich z VRAK - Museum of wrecks (Statens maritima och transporthistoriska museer), którzy doszli do wniosku, że najprawdopodobniej pochodzi z towarowca o nazwie Samson, zamówionego pod koniec XVI w. - w 1598 r. - przez Karola IX Wazę. Analiza dendrochronologiczna wskazała, że drewno datuje się na lata 90. XVI w. Odkrycie z okresu przejściowego między starą i nową erą szkutnictwa jest naprawdę wyjątkowe - podkreśla Philip Thonemar z firmy Arkeologikonsult. Skonstruowany przez Andersa Pederssona w Hälsingland Samson miał ponad 30 m długości. W archiwalnych wzmiankach na jego temat jest mowa o budowie i rejsach. Choć wykorzystywano go głównie w celach transportowych, na wyposażeniu znajdowało się także 10-20 dział okrętowych. Okręt z sośniny znika z zapisów po 1607 r. Gdy porzucono go na początku XVII w., został zapewne rozebrany, porąbany i zostawiony na brzegu. Na badanym obszarze znaleźliśmy odpady mieszkańców, które wyrzucano bezpośrednio nad statek - dodaje Thonemar. Były wśród nich monety, szkło, ceramika i gliniana kuleczka, która mogła pełnić funkcje dziecięcej zabawki. « powrót do artykułu
  2. W Sztokholmie urządza się coroczne polowania na mieszkające w parkach króliki, a ostatnio ich ciała trafiają do ciepłowni w Karlskodze, gdzie zostają spopielone. Gdy mieszkańcy Värmland (i nie tylko oni) dowiedzieli się z lokalnych gazet, jak ogrzewane są ich domy, wywołało to spore poruszenie. Jak można się domyślić, opinie są spolaryzowane. Króliki są w Szwecji obcym gatunkiem. Zwierzęta żyjące na terenach zielonych stolicy naszych północnych sąsiadów to potomkowie osobników wypuszczonych z różnych powodów przez właścicieli. Władze twierdzą, że nie mają one naturalnych wrogów, a ich hordy niszczą parki, dlatego zatrudniają myśliwych do eliminowania kicających wandali. Odstrzał nasila się jesienią, ponieważ kiedy z drzew i krzewów opadną liście, króliki są lepiej widoczne. Tommy Tuvunger z Stockholm Traffic Office, agencji odpowiedzialnej za kontrolę populacji gryzoni i dzikich zwierząt, powiedział Spieglowi, że w zeszłym roku zabito 6 tys. królików, głównie z wyspy Kungsholmen na jeziorze Mälaren, a w tym 3 tysiące. Po zastrzeleniu są zamrażane, a kiedy zbierze się ich wystarczająco dużo, dostawca – firma Konvex – organizuje transport do ciepłowni. Leo Virta, dyrektor zarządzający, opowiada, że dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej w ramach projektu Biomal opracowano nową metodę przetwarzania odpadów zwierzęcych. Najpierw są one miażdżone, a potem pompowane do bojlera, gdzie ulegają zmieszaniu ze ścinkami drewna, śmieciami bądź torfem. James Savage, redaktor naczelny szwedzkiego serwisu informacyjnego The Local, opowiada o reakcji czytelników na doniesienia mediów. W mieście, gdzie [króliki] są spalane, nie wywołało to dużego poruszenia. Niektórzy Szwedzi przypominają nawet, że jako naród są przecież pragmatyczni, a polowaniem zajmują się od wieków. Jednak w Sztokholmie z jego wielkomiejskimi postawami zwierzęta te są postrzegane jako milutkie maskotki, stąd różnica. Obrońcy praw królików twierdzą, że władze nie wzięły pod uwagę innych rozwiązań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...