Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Susan Shapiro Barash' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Czy któraś z płci kłamie lepiej? Wydawałoby się, że nie, a jednak. Susan Shapiro Barash, autorka książki Niewielkie kłamstewko, ciemne sekrety: prawda o tym, dlaczego kobiety kłamią, twierdzi, że kobiety kłamią lepiej od mężczyzn. Lepiej, tzn. mądrzej i z większymi sukcesami. W ten sposób ukrywają przed partnerami skutki szału zakupów i uzyskują to, na czym im zależy. Barash zamieściła ogłoszenie, dzięki któremu zgłosiło się do niej 500 chętnych do ujawnienia powodów swoich kłamstw kobiet. A oto kilka statystyk z jej badań. Siedemdziesiąt pięć procent pań ukrywa prawdę na temat swoich wydatków. Jak? Chowając zakupione przedmioty gdzieś w domu lub ucinając metki z cenami. Połowa maskuje swoje mieszane uczucia odnośnie do macierzyństwa. Ponad 60% kobiet zdradza swoich mężów. Barash powołuje się tu na przykład 32-latki, która chodziła na randki, przekonawszy wcześniej męża, że pracuje na nocną zmianę. Nawet prosząc o rozwód, nie wyjawiła prawdy. Część kobiet za pomocą kłamstwa ukrywa traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa, np. przypadki kazirodztwa, przemoc, picie, hazard czy związki z pornografią. Ponad 80% ankietowanych ujawniło wiarę w słuszność kłamstwa w dobrej wierze, np. w przekonywanie dzieci, że gdy były młodsze, nie paliły skrętów lub nie piły alkoholu. Studium ujawniło istnienie zjawiska kłamstwa współzawodnictwa. Przodują w nim kobiety z miast, które mówią nieprawdę w sprawie operacji plastycznych, kwestii finansowych, statusu społeczno-zawodowego męża i osiągnięć szkolnych dzieci. Kolejna kategoria to "okłamywanie samej siebie". Barash wspomina w tym miejscu Hillary Clinton, która w programie telewizyjnym zaprzeczała pogłoskom o romansie swojego męża z Moniką Lewinsky, stwierdzając, że to polityczny atak na Billa. Potem przyznała jednak, że została zdradzona. Przykładem kategorii "kłamię, bo mam zbyt wiele do stracenia" jest żona Rudy'ego Giulianiego Judith, która zataiła, że była wcześniej dwukrotnie zamężna (oficjalnie tylko raz). Niestety, prawda wyszła na jaw podczas kampanii prezydenckiej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...