Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Simon Peers' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Brytyjski historyk sztuki Simon Peers utkał największy na świecie element ubioru, w którym wykorzystał wyłącznie pewien nietypowy rodzaj nici – złote nici pajęcze. Ponadtrzymetrowy (3,35 m) szal powstawał przez 5 lat, a wykorzystano w nimi wytwory kądziołków przędnych miliona złotych pająków jedwabnych (Nephila clavipes) z Madagaskaru. Ozdobiony tradycyjnymi motywami malgaskimi szal kosztował Peersa i jego partnera biznesowego z USA Nicholasa Godleya ponad 300 tys. funtów. Obecnie znajduje się on na wystawie w Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku, a przyszłym roku przyjedzie do Londynu. Niezwykle mocną bursztynowozłotą nić wytwarzają tylko samice. Zwierzęta były ponoć umieszczane w uprzęży, przez co nie mogły się wzajemnie zjadać bądź uciekać. Następnie z ich kądziołków wydobywano nić. Jeden okaz jest w stanie dostarczyć aż 366 metrów oprzędu. Następnie ręcznie skręcano 24 włókna z zestawu uprzęży, a z 4 takich niteczek powstawała nić wykorzystywana ostatecznie w szalu. Godley opowiada, że tkanie szala to tytaniczna praca. Musieliśmy znaleźć ludzi, którzy by chcieli pracować z pająkami, ponieważ one gryzą. Peers przyznaje, że zainspirowały go doniesienia o XIX-wiecznym francuskim zarządcy kolonii na Madagaskarze, który chciał uzyskać szal z nici złotych pająków jedwabnych. Nie wiedziałem, czy te historie były apokryfami, czy prawdą. Początkowo największy problem stanowiło opracowanie urządzenia do okiełznania pająków. Bez ich fizycznego oddzielenia od siebie z przedsięwzięcia byłyby nici, ale te metaforyczne, bo na siebie polowały. Niektóre pająki padły podczas procesu produkcyjnego, ale pomysłowi panowie opracowali system ich uwalniania po jednym dniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...