Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Pinjore' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Po raz pierwszy w niewoli przyszedł na świat bardzo rzadki gatunek ptaka: sęp bengalski (Gyps bengalensis). Padlinożerca jest jednym z trzech najbardziej zagrożonych gatunków południowej i południowo-wschodniej Azji. Liczebność populacji zmniejszyła się w ciągu 20 lat aż o 97%. Pisklę wylęgło się w Nowy Rok. Rozmnażanie w niewoli jest naszą jedyną nadzieją, skoro ptaków jest tak niewiele — powiedział agencji AFP Vibhu Prakash, naukowiec z niedochodowej organizacji Bombay Natural History Society. Ptak urodził się w mieście Pinjore w północnym stanie Haryana. W latach 80. liczebność trzech zagrożonych wyginięciem gatunków wahała się w okolicach 40 mln. Większość wyginęła z powodu podawania bydłu określonych leków i wskutek kurczenia się zasobów pożywienia w południowo-wschodniej Azji. Indie zakazały stosowania diklofenaku, ponieważ okazało się, że ptaki absorbowały jego toksyczne dawki z mięsa padłych zwierząt. Stosowany alternatywnie lek przeciwbólowy, meloxicam, wydaje się bezpieczny dla sępów. Sępy odgrywają też w Indiach ważną rolę kulturową. Zoroastrianie (znani też jako parsowie) nie palą i nie grzebią bowiem swoich zmarłych, ale pozostawiają ich do pożarcia ptakom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...