Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Search the Community

Showing results for tags 'OLED'.



More search options

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Found 22 results

  1. Każdy, kto myśli nad zakupem nowego telewizora, prędzej czy później spotka się ze sformułowaniem „technologia OLED”. Zwykle te telewizory są nieco droższe niż inne, co może rodzić pytanie, na czym właściwie polega unikatowość tego rozwiązania. Czy warto dopłacać? Pora przyjrzeć się, czym właściwie jest technologia OLED i dlaczego postawienie na nią to bardzo dobry pomysł! OLED - co to właściwie znaczy? Nazwa OLED wzięła się od Organic LED i oznacza wyświetlacze, których diody powstały ze związków organicznych. Ma to szereg konsekwencji dla ich działania, a co za tym idzie - wrażeń wizualnych podczas korzystania ze sprzętu. W praktyce oznacza to, że każdy piksel w wyświetlaczu działa oddzielnie, bo panel LED nie potrzebuje dodatkowego podświetlenia. Na co się to przekłada? Na nieskończony kontrast i doskonałą czerń - to dwa elementy, które mocno przemawiają na korzyść technologii OLED. Nie są to jednak wszystkie jej zalety! Warto podkreślić, że oprócz żywych kolorów i wyjątkowej głębi czerni, technologia OLED oznacza również: krótki czas reakcji - co ma znaczenie głównie dla graczy, szeroką paletę barw - przejścia tonalne i detale są świetnie widoczne, brak degradacji kolorów - nawet wtedy, gdy patrzymy na obraz pod kątem, brak zniekształceń obrazu. To mocne argumenty za tym, by wybrać telewizor z OLED. Do tego należy dodać, że sprzęty takie są smukłe, eleganckie, zwykle świetnie zaprojektowane. Atrakcyjnie prezentują się więc na ścianie w salonie. OLED - dlaczego warto? Telewizory z OLED przypadną do gustu wielu typom odbiorców. Są jednak grupy, których szczególnie może satysfakcjonować korzystanie z takiej technologii. Kto znajdzie się w tym gronie? Gracze - superszybki czas reakcji oznacza, że mogą liczyć na doskonałe wrażenia wizualne. Miłośnicy kina - doskonała czerń sprawia, że przy zgaszonym świetle, telewizor zlewa się z otoczeniem, przez co w domu możemy poczuć się tak, jak w kinie. Fani sportu - dynamiczne transmisje sportowe będę prezentować się doskonale na takim telewizorze. Wszystko dzięki zachowaniu najdrobniejszych detali. To zdecydowanie technologia dla wymagających, jednak korzyści z niej wynikające są na tyle duże, że warto szukać sprzętów z OLED. Telewizor z OLED - jaki wybrać? Na rynku znajdziemy sporo modeli telewizorów OLED od czołowych producentów sprzętu RTV. Który wybrać? Pora przyjrzeć się bliżej najciekawszym rozwiązaniom. Telewizor LG OLED55C11LB - 55-calowy telewizor, który kupimy w cenie poniżej 5000 zł. Rozdzielczość 4k i technologia OLED zapewnią doskonałe wrażenia wizualne. Producent podkreśla, że ekrany LG OLED odznaczają się 100% wiernością reprodukcji barw. Sprzęt ten wyróżnia się doskonałym designem i smukłą konstrukcją. Telewizor PHILIPS 65OLED856/12 - model o przekątnej 65 cali. Podobnie jak poprzedni omawiany telewizor, oferuje obraz w 4k. Tym, co go wyróżnia, jest 4-stronna technologia Ambilight, zapewniająca wyjątkowe doznania. Inteligentne diody LED na ramie telewizora reagują na akcję na ekranie, emitując poświatę, która sprawia, że to, co oglądamy, wychodzi z zamkniętych ram i przenosi się do przestrzeni wokół. Telewizor działa w oparciu o Android TV. Telewizor OLED SONY XR-65A90J - to najdroższy z proponowanych modeli, bo kosztuje ponad 10 000 zł. 65 cali, 4k, a także wiele zaawansowanych technologii poprawiających komfort oglądania. Oprócz doznań wizualnych, możemy liczyć na doskonały dźwięk - wszystko dzięki ekranowi, będącemu jednocześnie głośnikiem oraz najnowszemu procesorowi XR. Spośród bardzo wielu innowacyjnych rozwiązań, warto wymienić choćby Sony Cognitive Processor XR, który kompleksowo analizuje dane i ulepsza te cechy obrazu, na których skupia się ludzkie oko. Telewizory OLED w sklepie MediaMarkt można kupić już za nieco powyżej 4000 zł. Są też propozycje dla najbardziej wymagających, których cena opiewa na więcej niż 20 000 zł. Znając swój budżet, dobrze porównać opisy i specyfikacje produktów, by wybrać ten, który odpowiada nam najbardziej. « powrót do artykułu
  2. W nowym wyświetlaczu OLED, którego autorami są specjaliści z Samsunga i Uniwersytetu Stanforda, upakowano niemal 10 000 pikseli na cal. Prace te mogą doprowadzić do powstania zaawansowanych wyświetlaczy do rzeczywistości wirtualnej i rzeczywistości rozszerzonej. Wyświetlacz OLED składa się z warstw organicznych podzespołów, które emitują światło w reakcji na przepływ prądu. W komercyjnych dużych telewizorach OLED osiągana jest obecnie rozdzielczość 100-200 pikseli na cal (PPI), podczas gdy w wyświetlaczach telefonów udaje się osiągnąć 400-500 PPI. Na skalę przemysłową produkuje się dwa rodzaje wyświetlaczy OLED. W urządzeniach przenośnych wykorzystywane są czerwone, zielone i niebieskie organiczne LED (OLED). Używana jest tutaj także metalowa powłoka, której grubość decyduje o wielkości diod, natomiast tendencja metalu do wybrzuszania się ogranicza wielkość wyświetlacza. W dużych wyświetlaczach OLED, stosowanych w telewizorach, mamy zaś białe diody i umieszczone nad nimi kolorowe filtry. W tym przypadku filtry ograniczają możliwość zmniejszania diod decydując w ten sposób o tym ile ich można rozmieścić, a zatem o rozdzielczości. Nowy wyświetlacz ma całkowicie odmienną budowę. Użyto tam warstwy OLED emitującej białe światło. Jest ona zamknięta pomiędzy dwiema odbijającymi światło warstwami. Jedna z nich jest srebrna, druga zaś to „metapowierzchnia” założona z dużej liczby mikroskopijnych srebrnych pręcików. Odległości pomiędzy tymi pręcikami są mniejsze niż długość fali światła. Srebrne pręciki mają wysokość 80 nm, a ich szerokość wynosi 100 nm. Są one zorganizowane w klastry, z których każdy reprezentuje 1 piksel. szerokość takiego klastra wynosi 2,4 mikrometra, czyli na calu zmieści się ich około 10 000. Każdy piksel metapowierzchni nowego wyświetlacza podzielony jest na cztery subpiksele o jednakowych rozmiarach. Światło pada na pręciki i się od nich odbija. A o tym, jaki kolor ma światło odbite od każdego z pręcików decyduje odległość pomiędzy pręcikami. Tam, gdzie pręciki są najgęściej upakowane uzyskamy kolor czerwony, zielony podchodzi od pręcików umiarkowanie upakowanych, a niebieski uzyskuje się tam, gdzie między pręcikami są największe odległości. Światło wlelokrotnie odbija się pomiędzy warstwami, a w końcu z nich ucieka. Jak mówią badacze, dzięki takiej interakcji światła z materiałami wyświetlacza uzyskano też dwukrotnie większą jasność w porównaniu ze standardowymi OLED wykorzystującymi filtry oraz wyższą czystość kolorów. Inżynier Mark Brongersma ze Stanford University porównuje to do pudła rezonansowego instrumentów, które pozwala im na uzyskanie pięknego czystego dźwięku. To samo dzieje się tutaj ze światłem. Różne jego kolory rezonują z pikselami. Główny autor badań, Won-Jae Joo z Samsung Advanced Institute of Technology mówi, że teoretyczny limit rozdzielczości takiego wyświetlacza to około 20 000 pikseli na cal. Problemem jest tutaj spadek jasności, do jakiego dochodzi, gdy pojedynczy piksel ma wymiary mniejsze niż mikrometr. « powrót do artykułu
  3. LED, OLED, a może QLED. Przekonaj się, jaka technologia najlepiej sprawdzi się w Twoim domu. LED, OLED, QLED - czym się różnią? To najpopularniejsze typy technologii, z jakimi możesz się teraz spotkać. Najbardziej znany, bo też najstarszy, jest LED. Telewizory LED mają ciekłokrystaliczne ekrany z wbudowanymi diodami LED. Zazwyczaj są dużo tańsze od pozostałych typów telewizorów. Ich zaletą jest zdecydowanie to, że są dostępne w największej rozpiętości rozmiarów. Minusy to częste, zwłaszcza przy słabszych typach telewizorów, zniekształcanie obrazów oraz rozmazywanie się obrazu w widzeniu kątowym. Telewizory OLED mają natomiast matrycę stworzoną z diod z polifenylenowinylenu. Gwarantuje to większą szerokość kątów widzenia niż w przypadku telewizorów LED. Minusem zdecydowanie jest wyższa cena i możliwość wypalania się obrazu. Plusów jest jednak znacznie więcej. To bardzo dobra jakość obrazu oraz wysoki kontrast. Ekran w telewizorach OLED szybciej reaguje też na zmiany. Telewizory QLED to najmłodszy, ale też najbardziej zaawansowany typ telewizorów. To nazwa firmowa zarezerwowana przez Samsung. W przypadku tych telewizorów wykorzystywane jest podświetlenie LED, nie OLED, oraz kropki kwantowe. Taki „tuning” dobrze znanej i sprawdzonej technologii pozwala uzyskać jeszcze bardziej żywy i nasycony obraz. Technologia QLED 2020 zapewnia jednak także bardzo naturalne kolory. Nawet gdy wybierzesz mały telewizor Samsung qled 55 cali, obraz będzie bardzo dokładny. OLED a QLED - który jest lepszy Technologia OLED na pewno spodoba się wielbicielom głębokich kontrastów. Niektóre telewizory mogą mieć też szerszy kąt widzenia, ale idzie za tym też pewien minus, czyli wyświetlanie statycznych elementów przez dłuższy czas na ekranie. Technologia QLED a dokładniej najnowsza QLED 2020, ma wyższą jasność. Kto to doceni? Na pewno wszystkie osoby, które mają umieszczony telewizor w bardzo jasnym, nasłonecznionym pomieszczeniu. Telewizory Samsung QLED 2020, podobnie jak OLED, zazwyczaj są dostępne w dużych rozmiarach i właśnie przy większych gabarytach QLED może stać się dla Ciebie niekwestionowanym zwycięzcą. Cena telewizorów w tej technologii jest zazwyczaj o wiele niższa, niż konkurencyjnych o tej samej przekątnej. Znajdziesz tu jednak także klasyczne małe rozmiary, jak Samsung QLED 55 cali. Rozmiar telewizora - dobierz idealny do pomieszczenia Niezależnie od tego, czy wybierasz telewizor w technologii LED, OLED czy Samsung QLED 2020, na komfort oglądania będą miały też wpływ odpowiednio dopasowane wymiary telewizora do pomieszczenia. Za mały telewizor do Twojej odległości, podobnie jak zbyt duży, może negatywnie wpłynąć na jakość Twojego doświadczenia. Ogólnie zakłada się, że jeśli na przykład Twoja kanapa znajduje się w odległości mniejszej niż 2,5 metra od telewizora, wtedy nie może być on zbyt duży. Najlepiej wybierz wtedy telewizor 55 calowy, na przykład telewizor Samsung 55 cali qled lub innej marki. Jeśli siedzisz natomiast już ponad 3,5 metra od niego, możesz sobie pozwolić na telewizor nawet 85-calowy. Jest to jednak jeszcze uzależnione od technologii HD. W przypadku FULL HD telewizor LED czy telewizor QLED 55 cali powinien znajdować się maksymalnie 3,2 m od Ciebie. Parametry te zmieniają się w przypadku technologii 4K, czyli wyższej niż FULL HD. Tutaj w związku z większą liczbą pikseli na cal, możesz z bliższej odległości komfortowo oglądać na większej matrycy. Zakłada się, że telewizor w 4K może być nawet dwukrotnie większy od tego w technologii FULL HD. Dlatego planowany telewizor qled 55 cali można zastąpić wtedy telewizorem qled o przekątnej nawet ok. 80 cali. Rozdzielczość 8K - nowość 2020 Jeśli jesteś tv maniakiem i zależy Ci na jak najlepszych i najbardziej luksusowych przeżyciach podczas oglądania filmów czy telewizji, zainteresuj się technologią 8K. Odsyła ona 4K w zapomnienie. Dzięki 33 milionom pikseli na ekranie, każdy detal jest niezwykle wyraźny. Obraz jest tak naturalny, że tworzy zupełnie nową jakość widzianych już wcześniej materiałów. I to nawet jeśli oglądasz je na największym ekranie. Czyli generalnie swoje ulubione filmy musisz obejrzeć jeszcze raz, żeby odkryć je w zupełnie nowej jakości. Telewizor z taką rozdzielczością warto jednak przede wszystkim kupić w większych rozmiarach. Telewizor samsung 55 cali qled byłby po prostu za mały. Minimalna przekątna powinna wynosić to 65-75 cali. « powrót do artykułu
  4. Art Lebedev Studio otrzymało zamówienia na pierwsze 200 długo oczekiwanych klawiatur Optimus Maximus. Pomimo niezwykle wysokiej ceny – za jedno urządzenie trzeba zapłacić 1564 dolary – zaoferowane 200 klawiatur zamówiono w ciągu 12 godzin. Trafią one do klientów w grudniu. Gdy otworzyliśmy ofertę Optimus Maximus nasza strona doznała 15-minutowej awarii. W ciągu dziewięciu godzin zanotowaliśmy ponad 100 000 unikatowych użytkowników – mówi Artemy Lebedev. Optimus Maximus to pełnowymiarowa klawiatura ze 113 klawiszami. Na każdym z nich znajduje się miniaturowy kolorowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 48x48 pikseli. Specjalne oprogramowanie pozwala użytkownikowi na zmianę symboli wyświetlanych na klawiszach. Podczas pisania cyrylicą możemy na klawiaturze wyświetlić sobie znaki tego właśnie alfabetu, gdy używamy Photoshopa możemy skonfigurować Optimusa tak, by na klawiszach pojawiły się symbole poszczególnych narzędzi, a podczas gry w Quake’a można wyświetlić poszczególne rodzaje broni. Art Lebedev Studio ma nadzieję, że pod koniec czerwca będzie miało pierwsze działające próbki Optimusa. Dostawa zamówionych już klawiatur rozpocznie się 31 listopada. Wcześniej będzie można złożyć zamówienia na kolejne partie towaru. W grudniu 2007 i styczniu 2008 firma zaoferuje 200 i 400 następnych urządzeń.
  5. Samsung Electronics ogłosił, że wydzieli niedochodowy wydział zajmujący się produkcją wyświetlaczy LCD. Nowa firma, nazwana tymczasowo Samsung Display Co., zostanie powołana 1 kwietnia, a jej kapitał założycielski wyniesie 750 miliardów wonów (ok. 668 milionów USD). Samsung chce skupić się na produkcji wyświetlaczy OLED. Obecnie rynek wyświetlaczy przechodzi szybkie zmiany, a panele OLED wkrótce zastąpią monitory LCD. W związku z takimi strukturalnymi zmianami w przemyśle, konieczne są restrukturyzacja firmy i poprawienie naszej konkurencyjności. W związku z tym najpierw wydzielimy wydział produkujący LCD, który stanie się nową firmą, należącą w całości do Samsung Electronics. W przyszłości dla tej nowej firmy przygotujemy różne scenariusze restrukturyzacji, w tym połączenie z Samsung Mobile Display i S-LCD Corporation - czytamy w oświadczeniu Samsung. Firma analityczna DisplaySearch uważa, że do roku 2015 światowa sprzedaż paneli LCD zmniejszy się o 8%, a jej globalna wartość wyniesie 92 miliardy dolarów. Do roku 2018 wartość sprzedaży wyświetlaczy OLED ma przekroczyć 20 miliardów dolarów. Będzie to oznaczało, że rynkowe udziały tego typu paneli zwiększą się z obecnych 4 do 16 procent. Nie tylko Samsung powoli przygotowuje się do rezygnacji z LCD. W grudniu Sony zgodziło się na wycofanie się ze wspólnej z Samsungiem produkcji LCD. Sharp poinformował, że w w najbliższym czasie zmniejszy o połowę produkcję LCD w jednej ze swoich japońskich fabryk.
  6. Amerykańska armia prowadzi testy polowe kolorowego wyświetlacza, który jest na tyle wytrzymały i lekki, że można nosić go na przedramieniu. Urządzenie może służyć do prezentowania przekazu wideo i innych informacji. Wyświetlacze mają przekątną 4,3 cala i w ramach testów będą pokazywały żołnierzom obraz wideo rejestrowany przez bezzałogowy samolot zwiadowczy. Wyświetlacz OLED i potrzebny do jego produkcji nowe materiały fosforescencyjne zostały opracowane przez firmę Universal Displays i są budowane z materiałów dostarczanych przez LG Display. Jego twórcy nie chcą zdradzić szczegółów użytych materiałów, jednak zapewniają, że urządzenie pobiera czterokrotnie mniej energii niż typowy wyświetlacz OLED. Materiały fosforescencyjne Universal Displays zyskały już uznanie. Czerwony jest wykorzystywany przez Samsunga, największego producenta wyświetlaczy OLED. Rynkowi giganci testują obecnie zielony materiał. O nowym wyświetlaczu wiadomo niewiele. Zbudowany jest na bazie nierdzewnej stalowej folii dostarczonej przez LG, na której umieszono tranzystory zbudowane z amorficznego krzemu. Użycie metalu w miejsce tworzyw sztucznych ma jednak swoją cenę. Proces produkcyjny jest trudniejszy, gdyż metal ma mniej gładką powierzchnię. Jednak pozwala on na wykorzystanie wyższych temperatur podczas produkcji, dzięki czemu umieszczone na nim kryształy krzemu mają nie tylko lepszą jakość, ale są też bardziej stabilne w czasie.
  7. Sony stworzyło niezwykle elastyczny wyświetlacz. Urządzenie można bez przeszkód owinąć wokół ołówka. Wyświetlacz OLED zbudowano przy użyciu cienkowarstwowych tranzystorów organicznych (OTFT - organic thin-film transistors) na bazie materiału półprzewodnikowego, pochodnego PXX (peri-Xanthenoxanthene). Urządzenie pozwala na niezakłócone wyświetlanie ruchomego obrazu nawet wówczas, gdy nawinięte jest na cylinder o średnicy nie mniejszej niż 4 milimetry. Testy wykazały, że wytrzymuje co najmniej 1000 cykli nawinięcia i rozprostowania. Japońska firma wyprodukowała prototyp o szerokości 4,1 cala i rozdzielczości 432x240 pikseli (121 pikseli na cal). Jest ono w stanie wyświetlić 16 milionów kolorów. Jasność obrazu jest mniejsza niż 100 kandeli na metr kwadratowy, a kontrast mniejszy niż 1000:1. Szczegóły produkcji wyświetlacza mają być omówione jutro podczas SID (Society for Information Display) 2010 International Symposium.
  8. Firma DuPont Displays ogłosiła opracowanie techniki, dzięki której wyświetlacze OLED mogą stać się konkurencyjne cenowo wobec LCD. Olbrzymie zalety OLED - energooszczędność, świetny kontrast, bardzo bogata paleta kolorów i szybkie odświeżanie obrazu - tracą na uroku z powodu niezwykle wysokich cen tego typu produków. Wystarczy wspomnieć, że w bieżącym roku na rynek ma trafić największy z dotychczasowych, 15-calowy telewizor OLED. W USA będzie on sprzedawany w cenie 2725 dolarów. Tymczasem DuPont Display jest w stanie w ciągu 2 minut wyprodukować 50-calowy wyświetlacz OLED, którego trwałość wynosi około 15 lat. To kolejna zaleta nowej techniki, gdyż dotychczas niska wytrzymałość wyświetlaczy była jedną z wad OLED. Specjaliści z DuPonta podczas produkcji posłużyli się nowo opracowanymi tuszami własnej produkcji oraz standardową drukarką firmy Dainippon Screen. Druk już wykorzystywano w produkcji OLED jako tańszą alternatywę niezwykle drogiej techniki SME (shadow-mask evaporation), jednak dotychczas za jego pomocą nie udało wię uzyskać wyświetlacza o jakości i wytrzymałości dorównującej SME. Tusze rozlewały się i traciły z czasem swoje właściwości. Standardowy wyświetlacz OLED jest produkowany z 12-15 warstw materiału. Gdy podczas nadrukowywania dochodzi do wymieszania warstw, cierpi na tym jakość wyświetlacza. DuPont zaproponował użycie w tuszach aktywnych molekuł, a ponadto całość skonstruował tak, że molekuły jednej warstwy są nierozpuszczalne w molekułach warstw sąsiadujących. Do nadruku wykorzystano urządzenie firmy Dainippon Screen, które nie drukuje kropla po kropli, ale jego działanie przypomina węża ogrodowego - drukarka wypluwa z wielu dysz ciągły strumień atramentu. Przedstawiciele DuPonta zapewniają, że proces jest na tyle prosty, iż może konkurować cenowo z LCD, a opracowane przez firmę tusze wytrzymają 15 lat pracy.
  9. Po dekadach dominacji lamp kineskopowych, żarówek i nielicznych świetlówek obserwujemy od kilku lat przyspieszony rozwój technologii. Żarówki są zastępowane przez świetlówki kompaktowe, zaczynają się też pojawiać żarówki LED. Kineskopy odeszły do lamusa, wyparte przez płaskie panele LCD i plazmowe. O krok stoi kolejna technologia, która może zrewolucjonizować zarówno wyświetlacze, jak i technikę oświetleniową: OLED, czyli diody organiczne. Diody OLED (Organic light-emitting diodes) opierają się na organicznych lub polimerowych materiałach półprzewodnikowych. Oferują niewielki pobór prądu i niewielką grubość wyświetlaczy. Pierwsze ekrany na diodach organicznych już wielu z nad miało w ręku - od niedawna są wykorzystywane w telefonach komórkowych. Niestety, zwiększenie ich rozmiaru wymaga jeszcze bardzo wielu usprawnień, a wykorzystanie ich do oświetlania pomieszczeń jest jeszcze krok dalej. Białe światło, jak wiadomo ze szkoły, jest mieszaniną światła o różnych długościach fali. Tak też otrzymuje się diody świecące na biało: jako połączenie trzech diod: czerwonej, zielonej i niebieskiej. Niestety, te zakresy światła zachodzą na siebie, źródła poszczególnych barw zakłócają się nawzajem, pogarszając jakość koloru i barwę światła. Do tej pory problemem pozostaje też niezadowalająca jeszcze żywotność takich konstrukcji. Niedawno pojawiła się nowa jakość w tej materii. Inżynierowie z Lawrence Berkeley National Laboratory na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley wykorzystali polimerowe nanocząsteczki do usprawnienia technologii OLED. Wykonana przez nich cienka warstwa świecąca wykorzystuje „wtrącenia" cząsteczkami irydu jako źródła widzialnego światła o różnych kolorach. Nanocząstki polimerów otaczają cząsteczki irydu i izolują je od siebie, nie pozwalając na interferencje. W ten sposób każde z miniaturowych źródeł światła działa bez zakłócania pracy sąsiednich, dając w efekcie czystą, białą luminescencję. To jasne i proste podejście do uzyskania izolacji cząstek luminoforu w nanoskali otwiera nowe możliwości łatwego wytwarzania białych, oświetleniowych paneli OLED - mówi Biwu Ma, członek naukowej ekipy Molecular Foundry's Organic Nanostructures Facility, który brał udział w badaniach. To na razie jedynie przykład możliwości, jakie daje nowa technika, ale Ma wraz ze współpracownikami planuje już kolejne usprawnienia. Celem następnych badań jest zwiększenie efektywności i jasności paneli OLED przez różnicowanie koloru poszczególnych nanocząstek Pozwoli to ponadto na płynną zmianę barwy światła, od ciepłej, po chłodną, co nareszcie pozwoliłoby zastosować diody organiczne do oświetlania pomieszczeń. O jest o co walczyć, bo oświetlenie budynków w Stanach Zjednoczonych to źródło ponad 40% emitowanego dwutlenku węgla. Zatem zastąpienie choćby niewielkiej części żarówek panelami OLED wydatnie zmniejszyłoby emisję gazów cieplarnianych. Do osób mniej przejmujących się ekologią bez wątpienia zaś przemówią znacząco mniejsze rachunki za prąd.
  10. Niemieckie ministerstwo nauki i edukacji przeznaczyło 14,7 miliona euro na projekt So-Light, którego celem jest przyspieszenie badań nad wykorzystaniem technologii OLED do oświetlania i informowania. W pracach nad So-Light bierze udział 11 firm i insytutów badawczych. Będą one badały materiały, technologie optyczne przesyłania światła oraz technologie produkcyjne. Szczególnym obszarem zainteresowań będzie wykorzystanie OLED w przemyśle motoryzacyjnym, architekturze i jako podświetlenia dużych monitorów. Europa jest nie tylko liderem w technologiach oszczędności energii i ochronie środowiska, ale również w projektowaniu produktów. Zakaz sprzedaży żarówek oraz podkreślenie roli energooszczędnych i nowoczesnych źródeł światła to dowód, że nowe technologie znajdują się w centrum naszych zainteresowań. Dlatego też jak najszybsze wprowadzenie OLED na rynek oświetleniowy jest bardzo ważne - powiedział Jan Blochwitz-Nimoth, odpowiedzialny za projekt So-Light.
  11. Podczas konferencji SID Display Week 2009 firma LG Display pokazała 15-calowy wyświetlacz OLED, który wytrzymuje... liczne uderzenia młotkiem. Urządzenie o grubości 0,85 mm i rozdzielczości 1366 x 768 charakteryzuje się jasnością rzędu 200 kandeli na metr kwadratowy, kontrastem 100 000:1 i jest odświeżane z częstotliwością 120 herców. Jednak publiczność najbardziej zdziwiło wideo, na którym pokazano, jak wielokrotnie uderzony młotkiem wyświetlacz pozostał nienaruszony. LG wyjaśnia, że szklane podłoże wyświetlacza wzmocniono z tyłu stalą, a z przodu zastosowano warstwę ochronną z żywicy.
  12. Niedawno informowaliśmy o wyprodukowaniu przez koreańskich naukowców niebieskiej diody organicznej, która umożliwi zbudowanie długo oczekiwanych wyświetlaczy OLED. Tymczasem naukowcy z MIT-u przygotowują już poważnego konkurenta dla OLED. Uczonym udało się opracować prostą technikę umieszczania obok siebie rzędów kolorowych kropek kwantowych. To klucz do powstania wyświetlaczy wykorzystujących te kropki. Wyświetlacze takie dadzą obraz znacznie lepszej jakości, niż można go uzyskać za pomocą ciekłych kryształów (LCD). Ponadto wyświetlacze z kwantowych kropek będą cieńsze niż LCD i w przeciwieństwie do nich - elastyczne. Co więcej, będą zużywały od 5 do 10 razy mniej energii niż LCD. Kwantowe kropki mają więc wszystkie zalety diod organicznych. Mają też nad nimi jedną podstawową przewagę. Świecą w bardzo ograniczonym zakresie długości fali, a więc emitowane przez nie kolory są doskonalsze niż kolory, które zobaczymy na wyświetlaczach OLED. Ponadto mają umożliwić wyprodukowanie tańszych i większych wyświetlaczy. Kropki kwantowe, o szerokości 3-12 nanometrów, to niewielkie kryształy półprzewodników. Kolor emitowanego przez nie światła zależy od wielkości i składu. Obecnie produkowane wyświetlacze z kropek kwantowych składają się z pojedynczej warstwy kropek zamkniętych pomiędzy dwoma warstwami materiału organicznego. Kropki uzyskuje się poprzez rozpuszczenie półprzewodnika w roztworze, naniesienie go na warstwę organiczną i odparowanie rozpuszczalnika. Technologia taka nie pozwala jednak na ułożenie obok siebie kropek emitujących światło różnego koloru. Zespół profesora Vladimira Bulovica od 2 lat pracuje nad nową technologią nanoszenia kropek kwantowych, która ma umożliwić tworzenie kolorowych wyświetlaczy. Naukowcy najpierw nanoszą kropki kwantowe na rodzaj gumowej "pieczęci" z wyrzeźbionymi zagłębieniami. Następnie przyciskają "pieczęć" do warstwy organicznej, przenosząc w ten sposób kropki, które osadziły się na uwypuklonych krawędziach. Powtarzając tę czynność w kropkami o różnych kolorach, są w stanie precyzyjnie kontrolować położenie kropek i tworzyć piksele wyświetlacza. Kropki użyte w tej technice są większe od tradycyjnych kwantowych kropek, dlatego też każdy piksel składa się z trzech (czerwony, niebieski, zielony) 25-nanometrowych subpikseli. Taka precyzja była niemożliwa do uzyskania za pomocą dotychczasowych technik. Udawało się jedynie wyprodukować albo wyświetlacze monochromatyczne, albo też kolorowe o niskiej rozdzielczości, w których każdy z subpikseli miał wielkość liczoną w milimetrach. Dodatkową zaletą nowej techniki jest uzyskanie bardziej energooszczędnego wyświetlacza. Na podłoże organiczne są bowiem nanoszone suche kropki kwantowe i samo podłoże w ogóle nie ma kontaktu z rozpuszczalnikiem, który prowadził do degradacji podłoża organicznego. Firma QD Vision, której celem jest skomercjalizowanie nowej techniki, ma nadzieję, że w 2011 roku na rynek trafią pierwsze telewizory z kropek kwantowych. Już w przyszłym roku przedsiębiorstwo chce wypuścić urządzenia tego typu, jednak zostaną one wyprodukowane za pomocą dotychczas wykorzystywanych technik, nie będą więc nadawały się do wyświetlania obrazu. Dopiero nowa technologia umożliwi stworzenie monitorów o odpowiedniej jakości. Seth Coe-Sullivan z QD Vision twierdzi, że wyświetlacze z kwantowych kropek już na starcie będą znacznie tańsze od OLED, a ceną będą konkurowały z LCD.
  13. Na południowokoreańskim Uniwersytecie Narodowym Pusan powstały niebieskie diody organiczne (OLED). Dzięki pracom profesora Jin Sung-Ho telewizory i monitory OLED mogą w końcu zagościć w naszych domach. Wśród zalet technologii OLED warto wymienić znacznie większą skalę barw i jasności, niż w przypadku LCD. Ponadto w wyświetlaczach korzystających z diod organicznych nie jest wymagane tylne podświetlenie. Dzięki temu uzyskujemy niezwykle wysoki kontrast oraz prawdziwą czerń, której nie można uzyskać w LCD. Brak podświetlenia obniża też pobór energii oraz koszty produkcji. Dodatkową zaletą OLED jest bardzo krótki czas reakcji, wynoszący znacznie poniżej 1 milisekundy oraz bardzo duży kąt widzenia. Telewizory i monitory OLED są prostsze i tańsze w produkcji od konkurencyjnych LCD i wyświetlaczy plazmowych. Nie rozpowszechniły się jednak na rynku ze względu na brak odpowiedniej niebieskiej diody. Do produkcji tych wyświetlaczy potrzebne są bowiem diody emitujące światło zielone, czerwone i niebieskie. O ile dwie pierwsze diody istnieją i sprawują się dobrze, o tyle produkowane dotychczas niebieskie nie były pozbawione wad. Najważniejsza z nich to krótka żywotność. O ile diody czerwone i zielone pracują od 46 000 do nawet 230 000 godzin, to diody niebieskie wytrzymują około 14 000 godzin. Ponadto nie udawało się uzyskać prawdziwie niebieskiego światła. Kolor emitowanego światła był nieco zielony. Teraz Koreańczycy poinformowali o wyprodukowaniu odpowiednich niebieskich diod organicznych.
  14. General Electric poinformowała o dokonaniu przełomu w produkcji wyświetlaczy OLED. Dzięki czteroletnim badaniom i zainwestowaniu 13 milionów dolarów firma opracowała prototypową technologię produkowania wyświetlaczy w rolkach i ich późniejszego przycinania do odpowiedniego wymiaru. Zdaniem przedstawicieli GE, stworzony przez inżynierów firmy proces będzie można wykorzystać także podczas produkcji innych urządzeń, takich jak np. ogniwa fotowoltaiczne czy zwijalne wyświetlacze. Wyświetlacze OLED zapewniają lepszy obraz niż ekrany LCD i plazmowe, a jednocześnie zużywają mniej energii. Dlatego też są postrzegane jako następcy obu technologii. Dotychczas jednak nie upowszechniły się m.in. ze względu na wysokie koszty produkcji. Dzięki pracom GE koszty te mogą znacząco spaść.
  15. Po wielu miesiącach opóźnienia firma Art Lebedev Studio rozpoczyna dostawy klawiatury Optimus Maximus. W ciągu kilku najbliższych dni urządzenie trafi do pierwszych klientów. Rozpoczynamy dostawy klawiatury Optimus Maximus do osób, które zamówiły ją w ubiegłym roku. Jednocześnie na naszej witrynie udostępniamy oprogramowanie Optimus Configurator dla komputerów Mac i PC - powiedział Artemy lebedev. Optimus Maximus to pełnowymiarowa klawiatura, w której każdy ze 113 klawiszy został wyposażony w kolorowy wyświetlacz OLED. Rozdzielczość wyświtlaczy wynosi 48x48 pikseli. Udostępnione przez Optimusa oprogramowanie umożliwi uzytkownikowi dowolną zmianę symboli na klawiszach. Urządzenie nie jest tanie. Kosztuje 1564 dolary.
  16. Wyświetlacze OLED niejednokrotnie udowodniły swą przewagę nad monitorami LCD. Pozwalają się nam one cieszyć obrazem o dużo wyższej jakości. Dotychczas jednak miały poważną wadę. Zastosowanie materiałów organicznych powodowało, że ich żywotność była znacznie mniejsza niż wyświetlaczy LCD. Toshiba Matsushita Display Technology poinformowała o opracowaniu nowej technologii, która, dzięki lepszemu zarządzaniu światłem, dwukrotnie wydłuża czas życia wyświetlacza OLED. Pozwala ona na dwukrotne zmniejszenie jasności obrazu przy jednoczesnym zachowaniu jego jakości. Dotychczas OLED-em o największej żywotności był telewizor XEL-1 Sony. Może on pracować przez 30 000 godzin. Oznacza to, że możemy oglądać telewizję po osiem godzin na dobę przez dziesięć lat. Dwukrotne wydłużenie tego czasu eliminuje wszystkie wątpliwości związane z wyświetlaczami OLED.
  17. Organiczne diody OLED prawdopodobnie będą w przyszłości jednym z najważniejszych źródeł światła. Dotychczas ich główną wadą był dość krótki czas życia. Niemiecka firma Novaled ogłosiła właśnie, że poradziła sobie z tym problemem i wyprodukowała diodę, która świeci przez 100 000 godzin. Jej wydajność wynosi 35 lumenów na wat, a jasność do 1000 kandeli na metr kwadratowy. Koordynaty CIE wynosiły przy tym x,y=0,43/0,44, a współczynnik oddawania barw (CRI) był równy 90. Gdy jasność nowej diody wynosiła 4000 cd/m2, efektywność była równa 31 lm/W i nie zauważono żadnych znaczących zmian w wartościach CIE i CRI. Jan Birnstock z Novaledu stwierdził, że w niedługiej przyszłości wydajność diod tej firmy wyniesie 100 lumenów na wat, przy równie długim, co obecnie, czasie pracy. Do produkcji diody Novaled wykorzystała opracowane przez siebie materiały. Jeden z nich to materiał fluoroscencyjny odpowiedzialny za światło niebieskie, a drugi jest materiałem fosforescencyjnym i odpowiada za emisję światła zielonego i czerwonego.
  18. Sony rozpocznie sprzedaż pierwszego w historii telewizor OLED. Jako źródło światła wykorzystuje on organiczne diody (Organic Light Emitting Diode). Urządzenie Sony XEL-1 OLED TV ma bardzo nietypowy wygląd. Grubość telewizora to zaledwie... 3 milimetry. Przymocowany jest on do znacznie grubszej podstawki o wymiarach 287x253x140 milimetrów i wadze 2 kilogramów. Sam 11-calowy telewizor oferuje rozdzielczość rzędu 960x540 pikseli. Jest ona skalowana w dół z trybu HD (1080p). Jednym z najbardziej imponujących parametrów telewizora, jest jego kontrast, który wynosi 1000000:1. Sony zwraca też uwagę na niski pobór mocy, rzędu 45 watów. To, jak zapewnia japońska firma, o 40% mniej niż konwencjonalny LCD. Producent twierdzi też, że czas reakcji telewizora jest nawet 1000-krotnie krótszy niż LCD. Nie podano jednak żadnych konkretnych wartości. Sony zapewnia, że XEL-1 przewyższa też obecnie sprzedawane telewizory pod względem jasności i jakości kolorów. Żywotność nowego telewizora wynosi 30 000 godzin. Pozwala to na oglądanie go przez 10 lat po 8 godzin dziennie. Przeciętny czas życia monitora LCD wynosi 50 000 godzin. Zastosowanie podstawki pod telewizor było koniecznością, gdyż wszelkie złącza są grubsze niż samo urządzenie. W podstawce znajdziemy więc port HDMI, USB, LAN oraz zintegrowany tuner telewizyjny. Obecnie wiadomo, że telewizor ma być sprzedawany wyłącznie w Japonii. Do sklepów trafi 1 grudnia i będzie kosztował 200 000 jenów (ok. 1750 dolarów). To dwukrotnie więcej niż kosztuje 40-calowy telewizor LCD. Sony planuje miesięczną produkcję na poziomie 2000 sztuk. Pomimo wysokiej ceny rynek telewizorów OLED powinien szybko się rozwijać. Sony planuje stworzenie nowego działu zajmującego się budową tego typu sprzętu, a Toshiba już zapowiedziała, że zacznie sprzedawać swoje OLED TV w 2009 roku.
  19. Sony jest producentem pierwszego elastycznego wyświetlacza organicznego (OLED). Japońska firma ujawniła nagranie przedstawiające 2,5-calowy wyświetlacz, na którym prezentowany jest film, podczas gdy sam wyświetlacz jest jednocześnie zginany. Dotychczas organiczne wyświetlacze wymagały zastosowania sztywnego podłoża. Same telewizory stają się co prawda coraz cieńsze, jednak prezentacja telewizyjnego wyświetlacza, który może być zginany w rękach jest momentem przełomowym na rynku telewizorów. Dowodzi bowiem, ze w ciągu najbliższych lat możemy spodziewać się coraz cieńszych i lżejszych odbiorników o coraz większej przekątnej ekranu. To, oczywiście, nie wszystkie potencjalne zastosowania wynalazku Sony. Możliwe będzie np. zabranie ze sobą dużego zrolowanego ekranu i przeprowadzenie przygotowanej prezentacji czy obejrzenie ulubionego filmu w niemal dowolnym miejscu. Chistao Kitsuakwa, rzecznik prasowy koncernu mówi, że ekran będzie można owinąć wokół nadgarstka i nosić go jak zegarek, a być może uda się z niego wykonać tapetę, która na życzenie będzie zmieniała pokazywany wzór lub służyła za ekran telewizyjny. Zanim to jednak nastąpi inżynierowie muszą znaleźć sposób na wyprodukowanie większych, bardziej trwałych i tańszych wyświetlaczy. Technologia Sony ma jednak olbrzymią przewagę nad dominującymi na rynku LCD (wyświetlacze ciekłokrystaliczne) i PDP (wyświetlacze plazmowe). Otóż wykonanie z nich elastycznego wyświetlacza, który po zgięciu pokazywałby obraz o takiej jakości, jak zaprezentowany właśnie przez Sony, jest niemal niemożliwe. Elastyczny wyświetlacz o takiej jakości obrazu to przełom. Możesz go upuścić i nic się nie stanie, gdyż jest cienki jak papier – mówi Tatsuo Mori, inżynie Sony. Japońska firma połączyła dwie technologie, organicznego TFT na którym umieszczono elementy elektroluminescencyjne. Dzięki temu powstał wyświetlacz o przekątnej 2,5 cala, rozdzielczości 120x160 pikseli, który jest w stanie wyświetlić 24-bitowy kolor, czyli pokazuje niemal 17 milionów kolorów. Wyświetlacz osiąga jasność poniżej 100 kandeli na metr kwadratowy i kontrast poniżej 1000:1. Jego grubość to 0,3 milimetra. Sam wyświetlacz, bez układów sterujących, waży jedynie 1,5 grama.
  20. Toshiba Matsushita Dispaly Technology Co. Ltd. pokazała największy z dotychczasowych wyświetlaczy LTPS OLED. Urządzenie o przekątnej 20,8 cala korzysta z technologii LTPS (low-temperature poly-silicon). Pozwala ona na budowę coraz większych OLED-ów (organic light-emitting diode). Ponadto w porównaniu z innymi technologiami produkcji OLED panel tego typu jest cieńszy i zużywa mniej energii. Światło emitowane jest przez organiczną powłokę elektroluminescencyjną umieszczoną na szklanym substracie. Technologia LTPS zapewnia wysoki kontrast, krótkie czasy odpowiedzi i szeroki kąt widzenia. Wyświetlacz korzysta z trzech warstw organicznego polimeru, z których każda emituje światło czerwone, zielone lub niebieskie (RGB). Toshiba Matsushita opracowała technologię, która umożliwia osobne zarządzanie kolorem dla każdego piksela. W styczniu podczas targów CES firma Sony pokazała 27-calowy prototypowy OLED. Nie był on jednak wykonany w technologii LTPS. Obecnie największą wadą wyświetlaczy OLED jest ich żywotność. Wynosi ona około 10 000 godzin, podczas gdy inne technologie wyświetlania obrazu wydłużają czas pracy wyświetlacza do ponad 50 000 godzin.
  21. Rosyjskie studio projektowe Artemy’ego Lebedeva, które zyskało sławę dzięki projektowi klawiatury Optimus, informuje, że rozpoczęto produkcję wyświetlaczy OLED dla Optimusa 103. Wygląda więc na to, że długo zapowiadana klawiatura ma w końcu szansę zadebiutować na rynku. Opóźnienia w debiucie klawiatury wynikają m.in. z tego, że, jak mówi Lebedev, nie ma zbyt wiele firm, które byłyby w stanie wyprodukować wyświetlacze OLED o wymiarach 9x9 milimetrów, pokazujących 65 tysięcy kolorów w rozdzielczości 32x32 piksele. Klawiatura Optimus składa się z klawiszy, na których symbole zmieniają się w zależności od potrzeb użytkownika. Mogą więc na niej być wyświetlane litery alfabetu łacińskiego, cyrylica czy obrazki symbolizujące różne rodzaje broni lub czynności w grach komputerowych. W październiku informowaliśmy, że Lebedev zmienił plany i oznajmił, iż Optimus będzie czarno-biała z klawiszami z matryc FSTN. Miała ona kosztować 1200 USD. Studio zrezygnowało jednak z tego planu i powróciło do pierwotnych zamiarów produkcji pełnokolorowych klawiszy OLED. Nie poinformowano jednak o przewidywanej cenie takiego urządzenia.
  22. Firma QD Vision zaprezentowała technologię produkcji wyświetlaczy z kwantowych kropek. Została ona opracowana na podstawie wynalezionej w MIT (Massachusetts Institute of Technology) technologii nadrukowywania kwantowych kropek. Wyświetlacze, które powstaną dzięki nowej technice będą znacznie większe i dadzą obraz o lepszej jakości niż monitory OLED. Mają być za to od nich tańsze w produkcji. Prototypowy wyświetlacz QD Vision zbudowany był z matrycy o wymiarach 32 na 64 kropki, które nadrukowano na półprzewodnik. Po podłączeniu napięcia kropki emitowały światło. Same kwantowe kropki to nanokryształy o średnicy 5 nanometrów, zbudowane z nieogranicznego półprzewodnika. Szczegóły zastosowanej technologii zostaną przedstawione w październiku, a sama technologia ma zostać zaprezentowana podczas konferencji Society of Information Displays w maju przyszłego roku.
×
×
  • Create New...