Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'ODF' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 12 wyników

  1. Przegrany przez Microsoft proces z kanadyjską firmą i4i, w którym sędzia uznał, że Word narusza patent należący do Kanadyjczyków, może oznaczać kłopoty dla.. oprogramowania open source. Jeśli ważność patentu zostanie utrzymana, pojawia się pytanie, czy dotyczy to również formatu .odf. Jeśli tak, będzie to znacznie ważniejsze wydarzenie [niż przegrana Microsoftu - red.] i skupi na sobie całą furię przeciwników patentów - stwierdził Brian Prentice, analityk firmy Gartner. Format XML należy do domeny publicznej, jednak sąd przyznał firmie i4i rację jeśli chodzi o jej patent na niestandardowy XML. W ten sposób sąd de facto wzmocnił patent. Skoro tak, to jeśli okaże się, że ten sam patent pokrywa zakres użycia XML w przygotowywanym formacie ODF 1.2, to jego implementacja można napotkać na poważne przeszkody. Dużo zależy od tego, co obecnie zrobi Microsoft. Koncern może złożyć apelację i sprawę będzie rozstrzygał kolejny sąd. Jednak firma może również wykorzystać swój własny patent przyznany jej 4 sierpnia. Opisuje on "przetwarzający słowa dokument, składowany w pojedynczym pliku XML, który może być przetwarzany za pomocą aplikacji posługującej się XML-em". Jeśli Microsoft doda opisaną w ten sposób technologię do Worda prawdopodobnie ominie w ten sposób patent należący do i4i. Prentince zauważa również, że Microsoft wiedział o patencie i4i już wcześniej. Analityk pisze: można się zastanawiać, dlaczego koncern nie odkupił tych patentów (a cena z pewnością byłaby niższa niż ta, którą musiałby zapłacić obecnie) i nie zażądał od użytkowników formatu .odf opłat licencyjnych.
  2. MS Office po raz pierwszy oficjalnie wspiera otwarty format .odf. Obsługę tego formatu zaimplementowano w udostępnionym właśnie Service Packu 2 dla MS Office'a 2007. Dotychczas pakiet biurowy Microsoftu obsługiwał .odf dzięki osobnej specjalnej wtyczce. Teraz posiadacze Office'a 2007 SP2 będą mogli otwierać i zachowywać pliki w formacie .odf oraz ustawić go jako format domyślny. W 2006 roku, gdy .odf został uznany za międzynarodowy standard, Microsoft opracował własne rozwiązanie, OOXML, które również zyskało akceptację ISO. Jednak jego stworzenie bardzo rozgniewało zwolenników .odf. Teraz Microsoft postanowił oficjalnie stosować konkurencyjne rozwiązanie. Wraz z SP2 pojawiła się też możliwość otwierania i zachowywania plików .pdf. Początkowo Adobe nie zgadzało się, by Microsoft włączył obsługę .pdf do pakietu Office, jednak w międzyczasie otworzyło format, więc koncern z Redmond mógł go wykorzystać. Co ciekawe, zatwierdzony przez ISO microsoftowy standard OOXML nie jest wspierany przez Office'a. Obsługiwał go będzie dopiero Office 14, który pojawi się jeszcze w bieżącym roku.
  3. Komisja Europejska postanowiła przyjrzeć się procesowi głosowania, który doprowadził do uznania formatu OOXML za międzynarodowy standard przez ISO. Pojawiły się bowiem pogłoski, jakoby Microsoft wykorzystał swoją pozycję do wywarcia wpływu na głosowanie. Mówi się również, że w niektórych krajowych komitetach standaryzacyjnych doszło do nieprawidłowości. Komisja pod przewodnictwem Neelie Kroes, która wcześniej wymierzała Microsoftowi rekordowo wysokie grzywny, domaga się od krajowych komitetów dostarczenia szczegółowych informacji na temat możliwych nieprawidłowości. Dotyczy to zwłaszcza Norwegii, gdzie głosowanie miało zostać przeprowadzone w sposób niezgodny z przepisami. Zresztą sam przewodniczący norweskiego komitetu normalizacyjnego złożył w tej sprawie protest do ISO. Obecnie Norwegia opowiedziała się za OOXML-em, podczas gdy we wrześniu, w czasie pierwszego głosowania, była przeciw. Komisja Europejska zapewnia, że domagając się wyjaśnień, nie ma zamiaru wpływać na decyzje ISO. Chce tylko upewnić się, że europejskie prawo antymonopolowe nie zostało naruszone w procesie głosowania. Komisja prowadzi zresztą od stycznia śledztwo w sprawie, która pośrednio dotyczy także formatu OOXML. Tymczasem zwolennicy konkurencyjnego formatu ODF, który w 2006 roku został uznany za standard ISO, krytykują decyzję o uznaniu OOXML-a. Twierdzą, że procedury standaryzacyjne są nieprawidłowe.
  4. Chyba każdy, kto interesuje się IT słyszał o walce formatów OOXML i ODF. Słyszał też, że jednym z największych przeciwników microsoftowego OOXML jest wspierająca forma ODF firma IBM. Okazuje się jednak, że Błękitny Gigant jest firmą pragmatyczną, która w niektórych swoich produktach... wspiera format Microsoftu. Bob Sutor, wiceprezes IBM-a ds. standardów i Open Source, pisał przed rokiem na swoim blogu: sądzę, że jest wiele powodów, dla których microsoftowa specyfikacja XML-a dla Office’a, OOXML, przegra na rynku. Sutor wymienił szereg argumentów, wielokrotnie wspominanych w dyskusji pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami OOXML-a. Tymczasem, jak poinformował na firmowym blogu Dough Mahugh, pracownik Microsoftu, IBM wspiera OOXML w kilku produktach. Są nimi Lotus Quickr, DB2 Content Manager v8.4 i DB2 9 pureXML. Pozornie nie ma w tym nic dziwnego, IBM liczy się po prostu z rynkowymi realiami i przygotowuje się na każdy rozwój sytuacji. Z drugiej jednak strony sprzeciw wobec standaryzacji OOXML-a ma na celu osłabienie rynkowej pozycji Microsoftu. Implementowanie w swoich produktach obsługi OOXML pozycji tej bynajmniej nie osłabia. IBM nie jest jedynym krytykiem OOXML-a, który jednocześnie wspiera go w swoich produktach. Podobnie czynią Google, które pod koniec ubiegłego roku zapowiedziało, że może dodać obsługę OOXML do Google Apps czy Apple, które już ją dodało do iWork ‘08.
  5. Grupa OpenDocument Foundation, która powstała przed pięcioma laty w celu promowania formatu ODF, właśnie go porzuciła na rzecz formatu proponowanego przez W3C. Winą za takie posunięcie obarczono firmę Sun Microsystems. Jeszcze niedawno wiele serwisów i wielu internautów emocjonowało się obradami ISO, która miała zdecydować, czy uzna format OOXML Microsoftu za międzynarodowy standard. OOXML to format konkurencyjny wobec opensource’owego ODF-u, który już wcześniej został uznany przez ISO. Zwolennicy ODF-u lobbowali przeciwko uznaniu OOXML za standard i ich wysiłki przyniosły skutek. Microsoft przegrał głosowanie w ISO i ma kilka miesięcy na wprowadzenie odpowiednich poprawek. Po ich zastosowaniu będzie mógł, prawdopodobnie w lutym 2008, ponownie wystąpić od ISO. Wszystko wskazywało więc, że obóz zwolenników ODF odniósł znaczący sukces. Aż do dzisiaj. Sam Hiser, wiceprezes OpenDocument Foundation wyjaśnia w swoim blogu, dlaczego jego organizacja porzuca ODF na rzecz CDF (Compound Document Format). Format zaproponowany przez World Wide Web Consortium (W3C) lepiej niż ODF spełnia niezbędne wymagania, wśród których znalazły się: zgodność z szeroko rozpowszechnionymi formatami Microsoftu (w tym z OOXML), łatwe zastosowanie formatu na różnych klasach urządzeń (serwery, desktopy, urządzenia przenośne), łatwość przenoszenia pomiędzy poszczególnymi platformami oraz większa niezależność producenta. Hiser napisał, że problemy ze wsparciem OpenDocument Foundation dla ODF rozpoczęly się już w lutym, gdy stało się jasne, że jeden z najważniejszych członków Fundacji, firma Sun Microsystems, jest bardziej zainteresowany rozwijaniem własnego pakietu biurowego (StarOffice) oraz kompatybilnością OpenOffice’a z formatami Microsoftu, niż zwiększeniem kompatybilności pomiędzy ODF a pakietem MS Office. Na swoim blogu Hiser wyraził podejrzenie, że stanowisko Sun Microsystems ma coś wspólnego z faktem, że Microsoft płaci tej firmie niemal 2 miliardy dolarów za prawa do korzystania z Javy i innych technologii. Sun dba o swoje aplikacje. Sun nigdy nie uważał, by format był ważniejszy od aplikacji. Sun zawsze uważał, że rywalizacja o ODF, to inna sprawa niż kompatybilność z produktami Microsoftu – stwierdził Hiser. Przedstawiciele Suna zaprzeczają tym podejrzeniom i zwracają uwagę, że ich firma wspiera ODF w wielu swoich produktach i chce, by format ten był kompatybilny z formatami konkurencji. Hiser dodał, ze porzucenie ODF-u prawdopodobnie oznacza, że OpenDocument Foundation zmieni nazwę i, być może, formę prawną. Zwolennicy formatu ODF już zaczęli krytykować decyzję Fundacji. Andrew Updegrove, znany rzecznik formatu ODF stwierdził: to wstyd, że grupa, która powstała po to, by wspierać ODF teraz działa przeciwko temu formatowi.
  6. Wszystko wskazuje na to, że microsoftowy format OOXML zostanie uznany przez ISO za standard. Takiego zdania jest nawet przedstawiciel Foundation for a Free Information Structure (FFII). Pieter Hintjens, prezes FFII, organizacji która stała na czele przeciwników OOXML, stwierdził: Myślę, że standard Microsoftu, wsparty intensywnymi działaniami lobbystycznymi, zyska wystarczającą liczbę głosów. Microsoftowi zależy na uznaniu OOXML przez ISO, gdyż wzmocni to rynkową pozycję jego produktów. Coraz częściej rządy zarówno na szczeblu lokalnym jak i ogólnokrajowym wymagają, by urzędowe dokumenty były tworzone z wykorzystaniem otwartego standardu. Otwartego, czyli takiego, który pozwala developerom na tworzenie oprogramowania wykorzystującego ten standard i jednocześnie zwalnia ich z obowiązku wnoszenia opłat na rzecz firmy czy osoby, do której format należy. Pierwszym otwartym formatem uznanym za międzynarodowy standard jest ODF. Opracowany przez grupę, na której czele stał IBM, zyskał akceptację ISO w maju ubiegłego roku. O podobny status dla OOXML stara się obecnie Microsoft. Od kwietnia trwa głosowanie wśród członków ISO i IEC (International Electrotechnical Commision). Przeciwnicy OOXML twierdzą, że głosowania w ogóle nie powinno być, gdyż nie można uznać za standard produktu jednej firmy. Inni z kolei argumentują, że standardy powinny odzwierciedlać rzeczywistość. Obecnie ponad 90% dokumentów tworzonych jest w formatach Microsoftu. Głosowanie w ISO zakończyło się 2 września. Rzecznik prasowy ISO, Roger Frost, poinformował, że oficjalne wyniki poznamy we wtorek (4 września) lub w środę (5 września). Już wcześniej, bo w grudniu ubiegłego roku, OOXML zostało uznane za standard przez ECMA (European Computer Manufacturers Association). OOXML by zostać uznanym za międzynarodowy standard musi zyskać poparcie co najmniej 66% spośród 41 członków grupy technologicznej Joint Technical Committee 1 (utworzonej wspólnie przez ISO i IEC) i nie może mieć więcej przeciwników niż 25% spośród krajów, które od kwietnia przekazywały swoje głosy. Liczba członków JTC 1 gwałtownie rośnie. Jeszcze w kwietniu w pracach komitetu brało udział 30 krajów. Teraz, przed decydującym o losach OOXML głosowaniem, uaktywniają się kolejne kraje. Przeciwnicy wspomnianego formatu twierdzą, że wzrost ich aktywności to efekt lobbingu prowadzonego przez Microsoft.
  7. Duńskie agendy rządowe będą posługiwały się dwoma konkurencyjnymi formatami dokumentów – Open Document Format (ODF) i microsoftowym OpenXML (OXML). Sytuacja taka potrwa przez rok. Po 12 miesiącach zapadnie decyzja, czy i który z formatów będzie obowiązywał. Testy rozpoczną się na początku przyszłego roku, a w pierwszej połowie roku 2009 ich wyniki zostaną sprawdzone i ocenione przez niezależne agencje. Wydadzą one opinie, z którymi zapozna się duński Parlament i na ich podstawie podejmie odpowiednie decyzje. Rząd wydał już zalecenie, by nowe produkty kupowane przez urzędy, radziły sobie co najmniej z jednym z wspomnianych standardów. W zależności od wyników 12-miesięcznego okresu próbnego w Danii będzie obowiązywał albo jeden ze standardów, albo oba, albo żaden z nich. Obecnie na rząd duński wywierane są naciski z obu stron. Swój standard promuje zarówno Microsoft jak i zwolennicy ODF. Urzędnicy prowadzą dialog z oboma stronami. Przedstawiciel Microsoftu, Jason Matusow, stwierdził, że mimo iż uznajemy, że narzucanie standardów nie służy dobrej współpracy pomiędzy nimi, uważamy to za ważny krok. Koncern twierdzi, że OXML daje większe możliwości niż ODF. Z kolei krytycy microsoftowego standardu uważają, że jest on zbyt skomplikowany.
  8. Microsoft podpisał umowę z Xandrosem, dystrybutorem systemu Linux. Umowa przewiduje pięcioletnią współpracę, której celem jest zapewnienie większej kompatybilności pomiędzy oprogramowaniem serwerowym produkowanym przez obie firmy. Microsoft ze swej strony daje klientom Xandrosa gwarancję, że nie będzie występował przeciwko nim na drogę sądową jeśli używane przez nich oprogramowanie narusza patenty Microsoftu. Xandros zobowiązał się do dostarczenia aplikacji, które umożliwią współpracę pomiędzy opensource’owym formatem ODF a microsoftowym OXML. Andreas Typaldos, szef Xandrosa, zauważył, że umowa ułatwi klientom jego firmy jednoczesne używanie programów Xandrosa i Microsoftu.
  9. Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna (ISO) zatwierdziła proponowany przez Microsoft format OpenXML jako wstępną propozycję międzynarodowego standardu. Decyzja taka oznacza, że członkowie ISO będą głosowali nad uznaniem propozycji koncernu za standard. Procedura głosowania potrwa pięć miesięcy. Przewiduje ona, że jeśli OpenXML nie zostanie przyjęty, Microsoft będzie mógł go poprawić i zaproponować po raz kolejny. Microsoftowy OpenXML to format konkurencyjny wobec Open Document Format (ODF), który jest popierany przez IBM-a, Sun Microsystems i Adobe. ISO liczy 157 krajów członkowskich. Około 20-30 z nich miało zastrzeżenia co do przyjęcia pod głosowanie OpenXML. Microsoft ma nadzieję, że głosowanie nad przyjęciem nowego formatu zostanie przeprowadzone szybką ścieżką legislacyjną. Jest to jednak mało prawdopodobne, gdyż tylko 6 krajów popiera ten pomysł. Reszta ma większe lub mniejsze zastrzeżenia i chce rozpocząć normalną 5-miesięczną procedurę. Koncernowi Gatesa bardzo zależy na szybkim zatwierdzeniu OpenXML, gdyż coraz więcej instytucji rządowych na całym świecie wymaga wykorzystywania otwartych standardów. Ich używanie gwarantuje bowiem, że stworzone za ich pomocą dokumenty będą mogły zostać odczytane w przyszłości, nawet wówczas, gdy obecnie wykorzystywane oprogramowanie do ich edycji nie będzie już istniało. Dopóki OpenXML nie zostanie przyjęty instytucje, które są zobowiązane do korzystania z otwartych standardów będą musiały przesiąść się na oprogramowanie alternatywne wobec programów Microsoftu (np. OpenOffice) lub wykorzystywać specjalne konwertery do zmiany formatów pomiędzy OpenXML a zatwierdzonym jako standard ODF.
  10. Microsoft udostępnił właśnie oprogramowanie do konwersji plików pomiędzy standardami wykorzystywanymi przez Microsoft Office a OpenDocument. Microsoftowy format Office Open XML (OOXML) jest domyślnym formatem w pakiecie MS Office 2007. Stanie się on więc kompatybilny z .ODF, rozwijanym m.in. przez IBM-a, Novella i Suna. Wtyczka, którą przygotował Microsoft, współpracuje z pakietami Office 2007, Office 2003 oraz Office XP. Po jej zainstalowaniu możliwe będzie otwieranie i zapisywanie z poziomu Worda plików w formacie .ODF. W tej chwili wtyczkę można pobrać z witryny SourceForge, a Microsoft obiecał, że wkrótce udostępni ją na własnym serwerze. Partnerzy Microsoftu, którzy przygotowali wspomniany plug-in rozpoczną teraz prace nad podobnym programem, który umożliwi konwersję pomiędzy plikami Excela i PowerPointa, a odpowiadającymi im plikami OpenDocument. Wtyczki mają być dostępne przed końcem bieżącego roku.
  11. Z udostępnionego przez Google'a online'owego edytora tekstów Writely mogą już korzystać nowi użytkownicy. Koncern stał się właścicielem edytora gdy zakupił Upstartle, firmę, która go stworzyła. Od czasu transakcji w marcu bieżącego roku z Writely mogli skorzystać tylko użytkownicy, którzy zarejestrowali się jeszcze w firmie Upstartle. Obecnie dostęp do edytora zyskali nowi użytkownicy. Internauci mogą wspólnie pracować nad tekstami za pomocą przeglądarki internetowej, a stworzone dokumenty można przechowywać na serwerach Google'a. Writely wygląda i obsługuje się go podobnie, jak inne edytory tekstów. Program radzi sobie z najpopularniejszymi formatami dokumentów, włączając w to .DOC i .ODF.
  12. Organizacja osób z wadami wzroku tymczasowo wstrzymała plany stanu Massachusetts, który chciał całkowicie przejść na format ODF. Przyczyną jest fakt, że oprogramowanie, które odczytuje pliki w tym formacie nie jest przystosowane dla osób słabowidzących i nie współpracuje z mechanizmami powiększania obrazu. W związku ze sprzeciwem organizacji zrezygnowano z wyznaczonego na 1 stycznia 2007 ostatecznego terminu całkowitej migracji na opensource'owy format. Zamiast tego władze stanu chcą najpierw zastosować wtyczkę, która pozwoli różnym edytorom tekstu na korzystanie z formatu ODF. Dotychczas planowano, że wszystkie stanowe agendy tak skonfigurują swoje oprogramowanie, by domyślnie współpracowało z formatem ODF. Stan nie rezygnuje jednak ze swoich planów i należy spodziewać się, że gdy tylko najpopularniejsze opencource'owe pakiety biurowe – OpenOffice i StarOffice – zostaną przystosowane dla osób ze słabym wzrokiem, władze Massachusetts powrócą pierwotnego pomysłu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...