Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Niemiecka Agencja Kosmiczna' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Zgodnie z pierwszym prawem Asimowa, roboty nie mogą krzywdzić ludzi. Mimo to Sami Haddadin, inżynier z Niemieckiej Agencji Kosmicznej, skonstruował robota, który raz za razem uderza go w głowę. Maszyna jest tak zaprogramowana, że wie, kiedy bije człowieka. Wszystko po to, by zmniejszyć liczbę wypadków przy pracy w zautomatyzowanych fabrykach. Musimy zaakceptować fakt, że kiedy ludzie zaczną bliżej współpracować z robotami, czasem będą nas one uderzać. Współczesne roboty przemysłowe, np. widywane w fabrykach samochodów, są od ludzi oddzielane fizycznymi barierami. To dlatego nie mogą im wyrządzić krzywdy. W stawach ramienia robota znęcającego się nad Haddadinem zamontowano 6 czujników. Inżynierowie napisali też program, który zatrzymuje ruch w momencie, gdy zajdą nieoczekiwane zmiany. Na końcu ramienia umieszczono rękawicę bokserską. Aby sprawdzić, czy robot rzeczywiście zatrzyma się, napotykając na przeszkodę, Haddadin osobiście zbliżał się do wysięgnika. Pozwalał się uderzać w brzuch, klatkę piersiową, głowę i ramię z prędkością 2,5 m/s. Na szczęście maszyna zachowywała się tak, jak przewidziano. Przestawała działać, gdy wchodziła w kontakt fizyczny z człowiekiem. Urządzenie jest jeszcze bardzo niedoskonałe. Robot nie umie np. odróżnić silnego uderzenia od słabego. Wystarczy delikatne popchnięcie, a on odpływa (wydaje się, że jest lekki jak piórko). Oprogramowanie trzeba więc ulepszyć. Kiedy maszyna natrafia na przeszkodę, ludzkiemu pracownikowi odtwarzany jest komunikat: Zejdź mi z drogi. Tego typu roboty są produkowane przez firmę Kuka w Augsburgu. Już w przyszłym roku udoskonalone modele trafią do sprzedaży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...