Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Search the Community

Showing results for tags 'Neelie Kroes'.



More search options

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Found 7 results

  1. Microsoft i Komisja Europejska zakończyły trwającą dekadę spór, podczas którego UE oskarżała firmę z Redmond o wykorzystywanie monopolistycznej pozycji. Dotyczył on przede wszystkim rynku przeglądarek i kompatybilności produktów konkurencji z programami Microsoftu. Tym razem rozwiązania zaproponowane przez Microsoft najwyraźniej zadowalają KE. Komisarz Neelie Kroes, odpowiedzialna za konkurencyjność na rynku UE, stwierdziła: Myślę, że zawieramy uczciwą umowę. Nie może być tutaj żadnych niejasności, gdyż jest ona wynikiem długich rozmów pomiędzy mną a Steve'em Ballmerem. W ramach ugody Microsoft zgodził się na wprowadzenie zmian w oknie wyboru przeglądarki, które ujrzymy instalując Windows. Będzie w nim prezentowanych maksymalnie 12 przeglądarek, które będą widoczne w taki sam sposób i wszystkie będą instalowane równie łatwo. Ponadto Microsoft powtórzył zapewnienia, że udostępni konkurencji wszelkich informacji, potrzebnych do zapewnienia pełnej kompatybilności ich produktów z systemem Windows. W najbliższy piątek Komisja Europejska roześle treść umowy pomiędzy nią a Microsoftem do wszystkich zainteresowanych stron. Odbiorcy będą mieli miesiąc na wyrażenie swojego stanowiska. Komisarz Kroes nie oczekuje, że wszyscy będą z niej zadowoleni. Zaznaczyła, że będzie brała pod uwagę głosy krytyki, ale umowa całkowicie ją satysfakcjonuje. "W końcu mamy to, czego oczekiwaliśmy" - stwierdziła. Brad Smith, główny prawnik Microsoftu, wyjaśnia szczegóły umowy. Daje ona pewność, że producenci komputerów ciągle będą mogli zainstalować w Windows dowolną przeglądarkę i uczynić ją domyślną. Na jej podstawie producenci komputerów i ich użytkownicy będą mogli włączyć i wyłączyć Internet Explorera. W końcu, przez najbliższe pięć lat użytkownicy w Europie, którzy korzystają z Internet Explorera, będą mieli dostęp do ekranu wyboru, z którego będzie można wybrać i zainstalować dowolną przeglądarkę. Ekran wyboru będzie prezentowany automatycznie. Na ekranie wyboru nie ujrzymy na pierwszym miejscu Internet Explorera. Przeglądarki mają być prezentowane alfabetycznie po nazwach producentów. Najpierw zostanie umieszczonych pięć najbardziej popularnych [w obecnej sytuacji rynkowej kolejność powinna być następująca: Safari, Chrome, Internet Explorer, Firefox, Opera - red.], a następnie będzie 7 kolejnych, również alfabetycznie. Po zainstalowaniu wybrana przeglądarka ma być prezentowana w systemie tak samo, jak Internet Explorer. Drugie postanowienie umowy zawiera publiczne zobowiązanie, które dotyczy kompatybilności z produktami Microsoftu - sposobu, w jaki nasze produkty współpracują z produktami konkurencji. Dotyczy to ważnych produktów Microsoftu - Windows, Windows Server, Office, Exchange i SharePoint - i jest największą w historii prawną umową promującą kompatybilność. Zaproponowane przez Microsoftu rozwiązania gwarantują, że wszyscy developerzy, w tym społeczność open source, będą mieli dostęp to dokumentacji technicznej pomocnej przy tworzeniu produktów, które dobrze współpracują z produktami Microsoftu. Microsoft będzie też zobowiązany do wspierania pewnych standardów w swoich produktach oraz tworzenia dokumentacji opisującej, w jaki sposób są one wspierane - czytamy w oświadczeniu Smitha.
  2. Serwis Bloomberg.com dowiedział się, że Microsoft prowadzi poufne rozmowy z Komisją Europejską. Ich celem jest rozwiązanie sporu antymonopolowego jeszcze zanim komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes odejdzie ze stanowiska. Spór dotyczy przede wszystkim Internet Explorera i nałożonej na Microsoft grzywny w wysokości 1,68 miliarda euro, jednak, jeśli dojdzie do porozumienia, obejmie ono prawdopodobnie również śledztwo w sprawie arkusza kalkulacyjnego i edytora tekstów. Matt Rosoff, analityk z firmy Directions on Microsoft zauważa, że koncernowi zależy na zawarciu porozumienia przed wejściem w życie postanowienia o grzywnie. Ponadto chce zakończyć sprawę przed końcem bieżącego roku, kiedy to Neelie Kroes odejdzie ze stanowiska. Komisja Europejska chce, żeby Microsoft dołączył do systemu operacyjnego przeglądarki konkurencji. Koncern jednak zdecydował, że zrezygnuje z dostarczania wraz z OS-em własnej przeglądarki. Ruch taki, zdaniem Nicholasa Economidesa, profesora prawa z New York University, oznacza, że KE raczej nie wygra z Microsoftem sądowego sporu. Microsoft znalazł wyjście z sytuacji. Nawet organ, którego celem jest wymuszenie konkurencyjności nie zawsze może osiągnąć to, czego by sobie życzył. Musi działać w granicach prawa. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sądzę, że UE prawdopodobnie przeszarżowała - powiedział Economides Bloombergowi. Osobne śledztwo toczy się w sprawie rzekomego utrudniania przez Microsoft współpracy konkurencyjnego oprogramowania z pakietem Microsoft Office.
  3. Komisja Europejska postanowiła przyjrzeć się procesowi głosowania, który doprowadził do uznania formatu OOXML za międzynarodowy standard przez ISO. Pojawiły się bowiem pogłoski, jakoby Microsoft wykorzystał swoją pozycję do wywarcia wpływu na głosowanie. Mówi się również, że w niektórych krajowych komitetach standaryzacyjnych doszło do nieprawidłowości. Komisja pod przewodnictwem Neelie Kroes, która wcześniej wymierzała Microsoftowi rekordowo wysokie grzywny, domaga się od krajowych komitetów dostarczenia szczegółowych informacji na temat możliwych nieprawidłowości. Dotyczy to zwłaszcza Norwegii, gdzie głosowanie miało zostać przeprowadzone w sposób niezgodny z przepisami. Zresztą sam przewodniczący norweskiego komitetu normalizacyjnego złożył w tej sprawie protest do ISO. Obecnie Norwegia opowiedziała się za OOXML-em, podczas gdy we wrześniu, w czasie pierwszego głosowania, była przeciw. Komisja Europejska zapewnia, że domagając się wyjaśnień, nie ma zamiaru wpływać na decyzje ISO. Chce tylko upewnić się, że europejskie prawo antymonopolowe nie zostało naruszone w procesie głosowania. Komisja prowadzi zresztą od stycznia śledztwo w sprawie, która pośrednio dotyczy także formatu OOXML. Tymczasem zwolennicy konkurencyjnego formatu ODF, który w 2006 roku został uznany za standard ISO, krytykują decyzję o uznaniu OOXML-a. Twierdzą, że procedury standaryzacyjne są nieprawidłowe.
  4. Microsoft zdecydował, że nie będzie odwoływał się więcej od decyzji Komisji Europejskiej, która nałożyła na koncern olbrzymią grzywnę. Decyzję taką podjęto po niedawno przegranej apelacji, podczas której Sąd Pierwszej Instancji podtrzymał wyrok KE. Gigant z Redmond oświadczył, że dostosuje się do życzeń eurourzędników. Oznacza to, iż Microsoft, po raz pierwszy w historii, sprzeda konkurencji część swojego kodu po wyjątkowo niskich cenach. Mowa tutaj o protokole komunikacyjnym wykorzystywanym przez serwery Microsoftu. Za uzyskanie dostępu do kodu źródłowego developerzy zapłacą teraz 10 000 euro. Firmy, które będą chciały wykorzystać protokół we własnych produktach, będą wnosiły opłaty licencyjne w wysokości 0,4% obrotów. Wcześniej Microsoft żądał opłat w wysokości 5,95 procenta. Sprawa rozpoczęła się w 1998 roku, gdy skargę na działania Microsoftu złożył Sun Microsystem. Dotychczas koncern, wyrokiem UE, zapłacił miliard euro grzywny oraz został skazany na kolejne 1,6 miliarda euro. Komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes stwierdziła, że przed końcem roku podejmie decyzję, czy Microsoft będzie musiał zapłacić wspomnianą kwotę.
  5. Europejska komisarz ds. konkurencyjności, Neelie Kroes, ponownie oskarża Microsoft. Tym razem pani Kroes twierdzi, że koncern nadużywa swojej pozycji w celu zdominowania rynku oprogramowania. Kroes zagroziła firmie nałożeniem grzywien. Microsoft powiększa swoje udziały w rynku i to mnie martwi – mówi komisarz. Jej zdaniem amerykańskie przedsiębiorstwo może użyć swojej pozycji na rynku serwerów do współpracy grupowej by zniszczyć konkurencję. Jeszcze w 1999 roku Microsoft miał w tym rynku 35-40% udziałów. Obecnie należy do niego aż 75% rynku. Komisja Europejska już przed trzema laty badała praktyki Microsoftu. Wówczas nałożyła na firmę rekordową grzywnę w wysokości 497 milionów euro za to, że nie udostępniła konkurencji wszystkich informacji na temat protokołów transmisji, wskutek czego komputery stacjonarne z systemem Windows lepiej współpracowały z serwerami Microsoftu niż z serwerami innych firm, takich jak Sun Microsystems czy producentami dystrybucji Linuksa. Microsoft odwołał się od decyzji argumentując, że część informacji stanowi jego własność intelektualną. Gdy przegrał apelację Komisja nałożyła kolejną grzywnę, tym razem 280,5 miliona euro. Teraz Neelie Kroes straszy kolejnymi karami. Microsoft ma czas do lipca na ustosunkowanie się do najnowszych zarzutów.
  6. Microsoft, pomimo kłopotów z europejskimi i południowokoreańskimi urzędami antymonopolowymi, ma zamiar rozpocząć sprzedaż systemu Windows Vista w zaplanowanym terminie. Szef koncernu, Steve Ballmer, poinformował europejską Komisarz ds. Konkurencji Neelie Kroes, że nie planuje opóźnienia premiery Visty. Komisja Europejska ma zastrzeżenia związane z obecnością w OS-ie Microsoftu rozbudowanych funkcji wyszukiwania, nowych zabezpieczeń antywirusowych oraz możliwości zapisywania dokumentów w formacie PDF. Microsoft obiecał, że wprowadzi zalecane przez Komisję zmiany, nie poinformował jednak, kiedy to uczyni. W opublikowanym wczoraj przez Komisję Europejską oświadczeniu czytamy: Komisja Europejska została poinformowana o zamiarach Microsoftu dotyczących światowej premiery systemu operacyjnego Vista oraz o tym, że firma nie przewiduje opóźnienia premiery w Europie. Komisja nie dała Microsoftowi "zielonego światła" ponieważ, co wielokrotnie podkreślała, Microsoft musi wziąć na siebie odpowiedzialność za pełne przestrzeganie zasad dotyczących konkurencyjności, a w szczególności tych wymienionych w antymonopolowym wyroku Komisji przeciwko Microsoftowi z marca 2004. Eurourzędnicy stwierdzili również, że będą pilnie śledzili wpływ Visty na rynek i rozpatrzą każdą skargę, która do nich wpłynie. Premiera systemu Windows Vista dla klientów biznesowych ma nastąpić prawdopodobnie 5 grudnia.
  7. Europejska premiera systemu Windows Vista może zostać opóźniona - taką ewentualność przedstawiła firma Microsoft, uzależniając datę premiery oprogramowania od antytrustowych wymagań Komisji Europejskiej. O możliwych opóźnieniach poinformowali komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes brytyjscy członkowie Parlamentu Europejskiego oraz polski europoseł Michał Kamiński. Wiosną zeszłego roku wysłaliśmy Komisji Europejskiech szczegółowe propozycje dotyczące wątpliwości związanych z nowymi funkcjami, jaki mają pojawić się w Viście i oczekujemy na odpowiedź - można przeczytać w liście Microsoftu do KE. Gdy uzyskamy takową odpowiedź, zorientujemy się, czy komisja żąda od nas dokonania dodatkowych zmian w produkcie oraz czy te będą miały wpływ na opóźnienie premiery w Europie. Komisja jest jednak innego zdania. Decyzja o dopuszczeniu Visty na rynek europejski nie należy do Komisji. Zależy ona od tego, czy Microsoft w pełni będzie odpowiedzialny za swoje decyzje jako firmy postrzeganej jako monopolista posiadający wiedzę o zasadach, jakie panują w Unii Europejskiej. Najnowszy system operacyjny Microsoftu zostanie zaprezentowany w dwóch etapach. W listopadzie firma z Redmond przedstawi wersje dla korporacji, natomiast w styczniu przyszłego roku w sklepach pojawi się Vista dla szerokiego grona odbiorców domowych.
×
×
  • Create New...