Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Nantes' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Dzisiaj rano w XV-wiecznej katedrze świętych Piotra i Pawła w Nantes we Francji wybuchł pożar. Do walki z ogniem przystąpiło ponad 100 strażaków. Pożar udało się ugasić dopiero po południu. Już teraz wiadomo, że spłonęły wielkie organy, zniszczeniu uległy też witraże. Prokuratura podejrzewa podpalenie i wszczyna śledztwo. Już teraz wiadomo, że pożar wybuchł za organami, które uległy całkowitemu zniszczeniu. Spłonął też XIX wieczny obraz wypożyczony z Rzymu. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie, na szczęście okazało się, że straty nie są tak wielkie, jak się obawiano. Do pożaru w Nantes doszło nieco rok po pożarze katedry Notre Dame. Na szczęście w Nantes ognień nie sięgnął dachu, straty są znacznie mniejsze. Nie powtórzył się scenariusz z Notre Dame. Dach jest nietknięty, poinformował komendant straży pożarnej Laurent Ferlay. Premier Castex zapewnił, że państwo weźmie udział odrestaurowaniu katedy. Jeden ze świadków mówi, że wkrótce po otwarciu swojego biura, około godziny 7:30 usłyszał huk. Gdy wyszedł na zewnątrz zobaczył wielkie płomienie wydobywające się z katedry. Budowa katedry w Nantes rozpoczęła się w 1434 roku. Kościół ukończono w... 1891 roku. To właśnie przed katedrą w Nantes d'Artagnan aresztował – na rozkaz i w obecności króla Ludwika XIV – prokuratora generalnego parlamentu i nadintendenta finansów, Nicolasa Fouqueta. To nie pierwsze uszkodzenie katedry w Nantes. Częściowo została ona uszkodzona w 1944 roku podczas alianckiego bombardowania. W 1972 roku ogień całkowicie strawił jej dach. Jego odbudowę zakończono w 1985 roku, zastępując drewniany dach betonową konstrukcją. Z kolei w 2015 roku podczas prac renowacyjnych pożar zniszczył większość dachu bazyliki Saint-Donatien w Nantes. Tym razem wszystko wskazuje na celowe podpalenie. Świątynie katolickie często padają we Francji ofiarami różnych form wandalizmu. Z oficjalnych danych wynika, że w 2018 roku miało miejsce około 900 takich wydarzeń. « powrót do artykułu
  2. W bibliotece miejskiej w Nantes znaleziono jednostronicowy zapis nutowy, sporządzony ręką samego Wolfganga Amadeusza Mozarta. Został podarowany miastu przez kolekcjonera pod koniec XIX wieku, ale dotąd sądzono, że to kopia, a nie oryginał. Wraz z utworem kolekcjoner przekazał dwa listy: jeden od Wolfganga, drugi od jego ojca. Zostały one opublikowane w kompletnej epistemologii Mozartowskiej. Wg muzykologa z Universität Mozarteum w Salzburgu, kartka o wymiarach 16 na 29 cm została zapisana nutami ok. 1787 roku (nie mogło się to stać wcześniej, na co wskazuje choćby rodzaj użytego papieru). Obecnie fachowcy badają ją już po raz drugi. Wcześniej nie sporządzano ekspertyz, ponieważ nie widnieje na niej podpis Mozarta. Nieznany utwór stanowi podwaliny pod mszę, której muzyk nigdy nie napisał. Na jego podstawie można prześledzić, jak ewoluował styl kompozytorski i jak ważną rolę spełniała religia pod koniec jego życia. Pierwsza część miała być odgrywana w tonacji D-moll, a druga w D-dur. Ważna jest także adnotacja "credo", ponieważ od XV wieku w cylicznej kompozycji, jaką jest msza, jako jedną ze stałych części (trzecią) wyodrębnia się właśnie Credo. Ulrich Leisinger z International Mozarteum Foundation twierdzi, że nie ma wątpliwości, że ucięta od góry w jednej trzeciej kartka została pokryta pismem Mozarta. Utwór popadł w całkowite zapomnienie, a to naprawdę niezwykłe. Ostatnim razem nieznany rękopis Mozarta ujrzał światło dzienne w 1996 roku. Ten fragment arii został potem sprzedany przez Christie's. Biblioteka miejska Nantes w żadnym razie nie zamierza się pozbywać cennego znaleziska. Gdyby jednak zechciała, mogłaby za nie uzyskać nawet 100 tys. dolarów. Dlaczego? Ponieważ istnieje tylko ok. 100 muzycznych szkiców kompozytora, a przynajmniej tyle znanych. Aloys Fuchs, XIX-wieczny łowca autografów, który zebrał dzieła ponad 1500 muzyków, już w 1839 roku potwierdzał autentyczność zapisu nutowego. Dziwnym trafem nikt się nim jednak nie zainteresował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...