Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Andaluzja' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Tulipany przybyły do Europy, a konkretnie do Holandii, która uczyniła z nich symbol narodowy, o 500 lat wcześniej niż dotąd uważano. Pierwsze cebulki trafiły tam przez al-Andalus, czyli podbitą przez Arabów część Półwyspu Iberyjskiego (Economic Botany). Naukowcy z Uniwersytetu w Kordowie oraz Szkoły Studiów Arabskich Komitetu Badań Naukowych postanowili odtworzyć różnorodność średniowiecznej flory tego rejonu poprzez analizę wszystkich znanych tekstów andaluzyjskich agronomów. W Umdzie (Umdat al-tabib), dziele botanicznym z XI-XII w., którego autorstwo przypisuje się Abu I-Jayrowi, znajdują się wzmianki dotyczące wykorzystania tulipanów jako roślin ozdobnych. Możliwe, że za wprowadzenie tych kwiatów na Półwysep Iberyjski i zapoczątkowanie hodowli odpowiadał znany XI-wieczny ogrodnik z Toledo – Ibn Bassal. Esteban Hernández Bermejo, Expiración García i zespół odrzucają uznawaną dotychczas teorię, że tulipany trafiły do Holandii z Imperium Osmańskiego, pokonując najpierw Europę Środkową. Zamiast tego wskazują na Bizancjum i Seldżuków, którzy "zawlekli" je na Stary Kontynent przez Andaluzję. Hiszpanie spędzili 20 lat na analizowaniu tekstów andaluzyjskich botaników i agronomów. W ten sposób zdobyli sporą wiedzę na temat roślin ozdobnych, leczniczych i dzikiej flory. Istnienie datowanych na XI w. reprezentacji tulipanów w świątyniach w Konya oraz wzmianki w Umdzie sugerują, że europejski debiut kwiatów miał miejsce o ok. 500 lat wcześniej niż sądzono [...] – postuluje Hernández Bermejo. Jedna z popularnych hipotez wskazujących na osmańskie pochodzenie europejskich tulipanów głosi, że to Ogier Ghislain of Busbecq, ambasador Ferdynanda I Habsburga na dworze Sulejmana Wspaniałego, pokazał w 1554 r. kulturze Zachodu piękne kwiaty, które Turcy zwali tulipanami. Mimo że tekst Abu I-Jayra jest o kilkaset lat starszy od doniesień habsburskiego dyplomaty, dotąd nikt nie wspominał o trasie bizantyjsko-andaluzyjskiej. Bermejo i inni uważają, że stało się tak, ponieważ nie analizowano dokumentów z Hiszpanii. W podbudowaniu nowej teorii nie pomaga jednak fakt, że w podręczniku Agricultura de Jardines nadwornego ogrodnika króla Filipa II Gregoria de los Ríosa nie pojawiła się wzmianka na temat tulipanów, a sam monarcha, zawołany botanik, pisał w listach do córki o ozdobnych bulwach, lecz były nimi narcyzy, nie tulipany. Zespołowi z Kordowy udało się na szczęście dotrzeć do dokumentów, które przemawiają za jego teorią. Sto lat po Abu I-Jayrze Ibn al-'Awwam napisał encyklopedię pt. Kitab al-Filaba. Znalazły się w niej liczne cytaty z dzieł z Andaluzji i Orientu. Ibn al-'Awwam nazywał tulipany macedońskimi cebulami. Wg niego, to rodzaj żółtych narcyzów, które pochodzą z Macedonii, prowincji Aleksandrii. Ich kwiaty są żółte w środku, a różowe na zewnątrz i mają kształt sześcianów. Rosną w wilgotnych i górzystych miejscach i uprawia się je jak żółte narcyzy. Porównanie opisów z Umdy i Kitab al-Filaby, zwłaszcza dotyczących morfologii kwiatów, liści oraz korzeni, pozwoliło na stwierdzenie, że w obu przypadkach chodziło o tulipany.
  2. Władze hiszpańskie ostrzegają przed nadchodzącą inwazją meduz u wschodnich wybrzeży kraju. W najbliższych dniach odradza się zażywanie kąpieli. W ciągu zeszłego miesiąca "roje" meduz były plagą wielu przybrzeżnych regionów, od znajdującej na północnym wschodzie Katalonii po leżące na południu Andaluzję i Murcię. To z ich powodu wydano czasowe zakazy korzystania z wielu plaż. Umieszczone ostatnio na stronie WWW Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ostrzeżenie było skutkiem zauważenia w ciągu ostatnich dni przez patrole straży wybrzeża nowych skupisk meduz. Znajdowały się one kilka mil od brzegu (w różnych lokalizacjach). Minister ochrony środowiska Cristina Narbona powiedziała we wtorek, że wzrost liczebności meduz jest spowodowany wzrostem temperatury oraz stopnia zanieczyszczenia wody morskiej. Ekolodzy obwiniają za taki stan rzeczy spadek liczby naturalnych wrogów meduz, takich jak tuńczyki i żółwie, oraz namnażanie się planktonu z powodu upałów. Hiszpański Czerwony Krzyż udzielił do tej pory pomocy aż 12.500 tys. osób poparzonych w Katalonii przez meduzy. Jego pracownicy sugerują, by do powszechnie używanych kolorów plażowych flag dodać też białą, oznaczającą zagrożenie ze strony meduz. Zaleca się, aby oparzenia przemywać tylko wodą morską i w żadnym wypadku ich nie drapać czy pocierać, by zapobiec rozprzestrzenianiu się trucizny po organizmie. Taka sytuacja jest dla Hiszpanii, będącej w okresie letnim prawdziwą mekką turystów ze wszystkich stron świata, dotkliwym ciosem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...