Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'żarówki energooszczędne' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Kraje europejskie stopniowo wprowadzają obowiązek używania energooszczędnych żarówek. Tymczasem doktor Robert Sarkany ostrzega, że u osób z uczuleniem na światło tego typu urządzenia wywołują bolesną wysypkę i opuchliznę. Pacjenci w Wielkiej Brytanii tworzą grupy wsparcia, które domagają się, by rząd zezwolił na używanie tradycyjnych żarówek ze względów medycznych. Problem narasta, gdyż sklepy, dostosowując się do wymagań UE, wycofują żarówki zastępując je energooszczędnymi świetlówkami. Już we wrześniu bieżącego roku w Wielkiej Brytanii nie będzie można sprzedawać żarówek o mocy 100 watów, niedługo później ze sklepów znikną 60- i 40-watowe. Unia Europejska wymaga, by w roku 2012 nie sprzedawano w ogóle tradycyjnych żarówek. Specjaliści ostrzegają, że energooszczędne żarówki mogą wywoływać migreny, epilepsje i wysypki. Doktor Sarkany, fotodermatolog z St John's Institute of Dermatology w Londynie mówi, że zetknął się już z pacjentami, u których energooszczędne żarówki wywoływały wysypkę. Niektórzy z nich chorowali na toczeń, a objawy były wzmacniane ekspozycją na światło fluorescencyjne. Również i inni specjaliści przyznają, że forsowane przez UE oświetlenie stanowi problem ze względu na emitowane przez siebie duże porcje światła ultrafioletowego. Ono właśnie powoduje cierpienia u osób z chorobami skóry.
  2. Energooszczędne żarówki mogą wywoływać migreny. Niektórzy członkowie Migraine Action Association opowiadali o atakach wywołanych fluorescencyjnym światłem. Tymczasem kierując się względami ekologicznymi, czyli ograniczeniem emisji dwutlenku węgla, coraz więcej państw decyduje się na wycofanie ze sprzedaży tradycyjnych żarówek. Przed osobami cierpiącymi na migreny swoje zastrzeżenia odnośnie do żarówek energooszczędnych zgłaszali już chorzy na padaczkę. W niektórych tego typu produktach są bowiem wykorzystywane podobne rozwiązania jak w świetlówkach i część ludzi wspomina o pobudzającym "efekcie migotania". Członkowie brytyjskiego stowarzyszenia chcą, by rząd zezwolił na warunkową sprzedaż tradycyjnych żarówek po grudniu 2011 roku. Grupujące producentów Lighting Association twierdzi, że współczesne żarówki energooszczędne nie migoczą. I w przypadku chorych na epilepsję, i uskarżających się na migreny "dolegliwości żarówkowe" występowały tylko u niewielkiej liczby pacjentów.
  3. Kto powiedział, że żarówki energooszczędne muszą mieć zawsze jeden i ten sam kształt? Przyzwyczailiśmy się, że kwestie estetyczne są podporządkowane użytkowym, wcale jednak nie musi się tak dziać. Brytyjskie studio projektowe Hulger wpadło na pomysł, by produkować spersonalizowane żarówki Plumen, które odpowiadają różnym gustom i nie szpecą, ale ozdabiają... Jak podkreślają przedstawiciele Hulgera, można wykorzystać kształt żarówki i bawić się nim, tworząc fantazyjne obiekty. Wtedy lampa będzie stanowić centralny punkt pomieszczenia właśnie ze względu na nią, a nie na klosz. Ludzie będą też skłonni kupować żarówki energooszczędne nie tylko z powodu dbałości o środowisko. Teraz Anglicy chcą nawiązać kontakt z producentem, aby upiększone żarówki trafiły na sklepowe półki, a potem do naszych mieszkań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...