Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'śpiewak' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Profesor David Huron, muzykolog z Uniwersytetu Stanowego Ohio, uważa, że znalazł odpowiedź na pytanie, dlaczego słyszymy głos śpiewaka operowego, mimo iż nie posługuje się on wzmacniaczem i śpiewa przy akompaniamencie 100-osobowej orkiestry. Zdaniem Hurona jest to możliwe, gdyż większość dźwięków emitowanych przez śpiewaków ma częstotliwość 3-4 kiloherców. Ludzkie uszy są szczególnie wyczulone na te częstotliwości, gdyż odpowiadają one częstotliwości krzyku człowieka. Gdy krzyczymy z przerażenia, nieświadomie unosimy fałd przedsionkowy krtani. "Ważnym aspektem nauki śpiewaków operowych jest trening świadomego unoszenia fałdu przedsionkowego" - mówi Huron. Wyjaśnienie to jest jednym z elementów proponowanej przez Hurona teorii o "gęsiej skórce wywoływanej przez muzykę". Rzeczywiście niektórzy wybitni śpiewacy potrafią u publiczności wywołać takie zjawisko. Gęsia skórka to mechanizm chroniący przed utratą ciepłoty ciała. U człowieka to pozostałość po przodkach, którzy stroszyli włosy, by utrzymać przy skórze ciepłe powietrze. Stroszenie włosów jest też związane ze strachem, walką. Słysząc czyjś krzyk, możemy sami się przestraszyć i próbować stroszyć to, co pozostało nam z owłosienia ciała. Pozostaje jednak pytanie, dlaczego śpiew operowy, czyli doznanie przyjemne, jest związane z reakcją na strach? Huron mówi, że przyjemne dreszcze są powodowane przez hamowanie korowe jądra migdałowatego, które odpowiada też za uczucie strachu. Profesor przypomina, że już wcześniej zauważono, że nagłe zmiany głośności, tempa czy rytmu muzyki wywołują u słuchaczy reakcje podobne do strachu. Dzieje się tak dlatego, że są niespodziewane. Podobne mechanizmy odpowiadają za reakcje na przyjemność. Jak to możliwe? Zdaniem Hurona nasz mózg działa w dwojaki sposób. Po pierwsze musi jak najszybciej zareagować, szczególnie na niebezpieczeństwo. Po drugie, powinien zareagować adekwatnie do sytuacji, a więc ją rozpoznać, co zajmuje nieco czasu. Tak więc pierwsza reakcja na dźwięk jest błyskawiczna i przygotowuje nas na spotkanie z niebezpieczeństwem, druga zachodzi po tym, gdy sytuacja zostaje właściwie oceniona, wówczas odczuwamy przyjemność ze słyszanego dźwięku.
  2. Naukowcy z Rzymskiego Uniwersytetu Katolickiego odkryli, że śpiewacy operowi dwukrotnie częściej cierpią z powodu relfuksu żołądkowo-przełykowego (pol. r.ż.p., ang. gastroesophageal reflux — GER) niż przeciętny Włoch (a zapewne i mieszkańcy innych krajów). GER polega na cofaniu się nadtrawionego pokarmu z żołądka do przełyku. Dla śpiewaków operowych konsekwencje są bardzo poważne: może wystąpić zapalenie krtani lub uszkodzenie strun głosowych — donosi koordynator badań Giovanni Cammarota. A to oznacza koniec lub przynajmniej załamanie kariery. Cammarota sądzi, że artyści pracujący głosem chorują na refluks częściej od innych ludzi, ponieważ ich zajęcie wiąże się z dużym obciążeniem przepony. Śpiewacy umieją rozciągać ten mięsień, jednocześnie ściśle kontrolując oddech i utrzymując głos w wysokich rejestrach. Od jakiegoś czasu lekarze wiedzą, że działanie przepony wpływa na dolny zwieracz przełyku. Nikt nie wpadł jednak na to, że codzienne wyśpiewywanie arii w operze może powodować jakieś problemy. Przez lata stykaliśmy się ze śpiewakami operowymi, u których występował refluks. Na podstawie tych obserwacji zaczęliśmy przypuszczać, że to nie może być zwykły zbieg okoliczności. Aby to sprawdzić, zespół Cammaroty zebrał 351 zawodowych śpiewaków z 5 miast włoskich i 578 osób uprawiających inne zawody. Wszystkich pytano o 2 główne objawy refluksu: regurgitacje (treść pokarmowa dostaje się aż do ust) oraz pieczenie w żołądku. Pieczenie w żołądku występowało u 42% śpiewaków i tylko u 25% pozostałych badanych, a regurgitacje u, odpowiednio, 35 i 17% członków danej grupy. Artyści narzekali także na mdłości, kaszel oraz problemy związane z przełykaniem pokarmów stałych (American Journal Gastroenterology).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...