Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'ławica' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 5 wyników

  1. Ryby w ławicach pływają jak jeden organizm bez jakichkolwiek kolizji, ponieważ przestrzegają prostych zasad przypominających te, które obowiązują w ruchu drogowym. Biolodzy stwierdzili, że ryby w większych grupach podejmują lepsze decyzje niż ryby z mniej licznych stad. Zespół doktoranta Jamesa Herberta-Reada z Uniwersytetu w Sydney prowadził eksperymenty na gambuzjach kropkowanych (Gambusia holbrooki). Filmowano, co robią grupy składające się z 2, 4 i 8 osobników, które na pięć minut wpuszczano na kwadratową arenę. Ich zachowanie przeanalizowano za pomocą oprogramowania do śledzenia kierunku i prędkości ruchu. Wzorce w zgromadzonych danych zidentyfikowano w ramach modelu zwanego sztuczną siecią neuronową. Choć ruchy ryb, które co chwilę dokonują np. gwałtownego zwrotu, wydają się skomplikowane, to jednak tylko pozory. W rzeczywistości obowiązują tylko 3 zasady: 1) przyspieszaj w kierunku sąsiada, który jest daleko od ciebie, 2) zwalniaj, gdy sąsiad jest dokładnie przed tobą, 3) reaguj wyłącznie na najbliższego sąsiada. Siły przyciągania są istotne dla zapewnienia grupie spójności, a wzajemne odpychanie jest mediowane głównie za pośrednictwem regulacji prędkości: zwalniam, gdy ktoś jest przede mną i przyspieszam, gdy ktoś może we mnie z tyłu uderzyć. Niektóre z tych stwierdzeń, np. dostosowywanie się tylko do najbliższego sąsiada, przeczą klasycznym modelom kolektywnego zachowania zwierząt, w przyszłości trzeba więc chyba będzie odpowiedzieć na pytanie, jak naprawdę organizmy organizują się i przemieszczają. Herbert-Read podkreśla, że skoro ryby (nawet na etapie wprawiania się w pływaniu w ławicy) nie tworzą korków, warto wdrożyć ich reguły w systemach regulowania ruchu drogowego. http://www.youtube.com/watch?v=tZcgA7BQYpk
  2. Plaże w meksykańskim kurorcie Acapulco są znane na całym świecie. W ubiegły weekend sporo turystów zrezygnowało tu jednak z kąpieli z powodu ryb, które zbiły się w tak ciasną ławicę, że dla patrzących wyglądała ona jak plama ropy. Podejrzewa się, że za zjawisko to odpowiada tsunami spowodowane przez trzęsienie ziemi w Japonii. W ławicy znalazły się m.in. makrele, sardele i strzępiele prążkowane. Rybacy zrezygnowali z tradycyjnych metod łowienia i wypłynęli w morze ze zwykłymi wiadrami albo stanęli w płytkiej wodzie z podbierakami. Wg nich, ryby zgromadziły się w wyniku działania niezwykłych prądów wywołanych tsunami. Eksperci nie są jednak co do tego przekonani. To wydarzenie z tej kategorii, gdzie chętnie wskazalibyśmy na związek, ale kto wie [jak jest naprawdę]. Tsunami mogą zmieniać lokalne prądy [wystarczy wspomnieć o zarejestrowanym przez japońską telewizję olbrzymim wirze], lecz trudno stwierdzić coś na pewno – podkreśla Rich Briggs z amerykańskiej Służy Geologicznej (United States Geological Survey, USGS).
  3. Nissan pokazał robota-zabawkę, który może przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków samochodowych. Robot Eporo może poruszać się w grupie 7 podobnych urządzeń i jest w stanie unikać zderzenia z innymi robotami. Każdy z nich używa laserów do pomiaru odległości pomiędzy przeszkodami, a informacje są na bieżąco wymieniane pomiędzy urządzeniami. Dzięki temu, gdy jedno z urządzeń gwałtownie zmieni kierunek, inne poruszają się tak, by uniknąć zderzenia z nim. Toshiyuki Andou z Nissana zdradza, że jego zespół wzorował się na ławicach ryb. Każde ze zwierząt ma tam zapewnioną pewną swobodę ruchu i poziom bezpieczeństwa, który gwarantuje, że przy gwałtownych zmianach kierunku poruszania się, nie wpadnie na inną rybę z ławicy. W przyszłości rozwiązania zastosowane w Eporo mogą zostać użyte w produkowanych seryjnie samochodach.
  4. Czy określenie "owczy pęd" pasuje wyłącznie do owiec? Z pewnością nie. Wiele wskazuje na to, że ryby także kierują się modą i poddają się temu zjawisku, a efekty takiego zachowania mogą być korzystne dla całej ławicy. Interesujący eksperyment przeprowadzono na ciernikach (Gasterosteus aculeatus) - niewielkich rybach słodkowodnych żyjących także na terenie Polski. Wyniki badania, przeprowadzonego przez zespół Ashleya Warda z Uniwersytetu w Sydney, prezentuje najnowszy numer czasopisma Current Biology. Założenia doświadczenia były bardzo proste. Do naczynia, w którym znajdowały się cierniki, wstawiano dwie repliki ich kompanów: jedna wyraźnie przypominała rybę wychudzoną i osłabioną, zaś druga wyglądała na dobrze odżywionego i zdrowego osobnika. Dla zwiększenia realizmu testu obie rybki wyposażono w mechanizm umożliwiający zdalne sterowanie ich ruchami. Zgodnie z zasadami rządzącymi wśród cierników, gromadzenie się ryb wokół jednego z osobników oznacza wybór lidera ławicy. Naukowcy przeprowadzili serię kolejnych "elekcji", w których grupa liczyła sobie jedną, dwie, cztery lub osiem ryb. Eksperyment pokazał, że im większa była liczba osobników w ławicy, tym częściej jako jej lidera wybierano "zdrową" atrapę. Różnica była bardzo wyraźna: gdy "wyborca" był tylko jeden, dokonywał trafnego wyboru tylko w 55% przypadków, lecz odsetek ten wzrastał aż do 80%, gdy badana ławica była powiększana do ośmiu ryb. Niektóre ryby zauważają najlepszy możliwy wybór bardzo szybko, lecz inne mogą popełnić błąd i wybrać złą drogę, tłumaczy tajniki życia stadnego cierników David Sumpter, badacz z Uniwersytetu w szwedzkim mieście Uppsala. Dodaje: pozostałe ryby oceniają, jak wiele innych podążyło w okreslonym kierunku. Gdy liczba tych wybierających się w jedną stronę przeważa nad tymi wybierającymi drugą, wówczas niezdecydowana rybka wybiera kierunek obrany przez większość. Co ciekawe, podobnych obserwacji dokonano już wcześniej na... ludziach. Okazuje się bowiem, że sądowa ława przysięgłych, której zadaniem jest orzeczenie winy lub niewinności oskarżonego, także częściej podejmuje poprawne decyzje wtedy, gdy jest liczniejsza. Wiele wskazuje więc na to, że "owczy pęd" to nie tylko specjalność owiec, ani nawet ssaków...
  5. Świetny słuch, wybitna ruchliwość, umiejętność pracy w zespole... Te cechy przydadzą się nie tylko tancerzowi. Równie chętnie korzystają z nich niektóre gatunki delfinów, gdy tylko udają się na polowanie. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez specjalistów z Uniwersytetu Stanu Oregon oraz Uniwersytetu Hawajskiego uzyskaliśmy nowe dane na temat tych niezwykłych ssaków. Zebrane informacje rzucają nowe światło na życie delfinów długoszczękich (Stenella longirostris). Używając do orientacji w przestrzeni wyłącznie słuchu, zwierzęta te wykonują skomplikowany taniec, a zaraz potem atakują z zabójczą skutecznością. Pływacy synchroniczni nie mogą się nawet równać z delfinami długoszczękimi, twierdzi główna autorka badań, Kelly Benoit-Bird. Prezentowany przez nie stopień synchronizacji jest niesamowity, szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że robią to w nocy, kilka metrów pod wodą, nie widząc ofiary ani siebie nawzajem. Do niedawna istniało wiele przypuszczeń na temat taktyki stosowanej przez delfiny podczas polowań. Wykonywanie badań nad ich zachowaniami było jednak wyjątkowo trudne ze względu na dynamiczny rozwój wydarzeń oraz fakt, że przedstawiciele S. longirostris polują głównie w nocy. Rozwój nowoczesnych technologii z zakresu akustyki pozwolił jednak na "oglądanie" ssaków z wykorzystaniem dźwięków. Co ważne, zastosowany system odpowiedzialny za wykonywanie pomiarów był całkowicie pasywny, tzn. odbierał dźwięki, lecz nie wysyłał ich. Umożliwiło to przeprowadzenie badań bez wywierania jakiegokolwiek wpływu na zachowanie zwierząt. Badania prowadzono podczas polowania na ryby z rodziny świetlikowatych. Eksperyment wykazał, że zdobywanie pokarmu przez delfiny długoszczękie opiera się na niezwykle skomplikowanej, lecz bardzo "wydajnej" technice. Zwierzęta zbierają się w grupie około dwudziestu osobników i płyną, jeden obok drugiego, aż znajdą na swojej drodze ławicę ryb. Zbliżają się wówczas do ofiar na odległość około pięciu metrów i okrążają je, pływając jednocześnie na zmianę w górę i w dół. Istnieją dwie hipotezy na temat tego charakterystycznego sposobu poruszania się: albo delfiny tworzą w ten sposób obszar o zmienionym ciśnieniu, albo zwyczajnie wprowadzają chaos w ławicy. Jedno jest pewne: ryby są zdezorientowane, a dzięki temu - znacznie łatwiejsze do złapania. Przestraszone ofiary skupiają się w ciasną grupę, najprawdopodobniej z myślą o odstraszeniu przeciwnika. Okazuje się jednak, że delfinom jest to na rękę. Natychmiast zacieśniają krąg wokół ryb, a następnie parami wpływają do jego wnętrza, wychwytują możliwie wiele pokarmu, i wracają do formacji. Dopiero wtedy do akcji wkracza kolejna para. Cały proces trwa około pięciu minut, a każda dwójka ma dwie szanse na upolowanie własnej porcji ryb. Gdy pierwsza faza polowania zakończy się, zwierzęta udają się na powierzchnię, by zaczerpnąć powietrza. Ani na chwilę nie wymykają się jednak ze zwartego szeregu. Zamiast tego już po chwili znikają pod powierzchnią i przystępują do kolejnego ataku. Zaskoczeniem dla naukowców była nie tylko sprawność delfinów, lecz także stosowany przez nie niezawodny system komunikacji. Dzięki zastosowaniu czułych hydrofonów zaobserwowano, że podczas polowania delfiny długoszczękie używają podczas polowania zupełnie innych dźwięków, niż w innych okolicznościach. Zamiast charakterystycznego "gwizdania" o zmiennej częstotliwości, ssaki korzystają z dźwięków przypominających raczej klikanie. Dlaczego? Odpowiedź, zdaniem pani Benoit-Bird, jest prosta: gwizdy są wielokierunkowe, zupełnie jak włączenie żarówki w pomieszczeniu. Klikające dźwięki są z kolei kierunkowe, tak jak światło lasera. Myślimy, że strategia może polegać na tym, by komunikować się wyłącznie wewnątrz grupy, ale nie przekazywać informacji innym drapieżnikom polującym na świetlikowate. Tuńczyki i włócznikowate poszukują tego samego pokarmu i mogą usłyszeć gwizdy, lecz nie kliknięcia, ponieważ dźwięk jest zbyt wysoki i zbyt ukierunkowany. Zdaniem badaczy, badania naukowców z Oregonu i Hawajów mogą być bardzo istotne dla zrozumienia procesów zachodzących w ekosystemach wodnych. Przeprowadzone studium jest jednym z pierwszych, w których wykorzystano na szeroką skalę tak doskonały sprzęt, pozwalający na śledzenie zachowań zwierząt bez wywierania na nie jakiegokolwiek wpływu. Otwiera to nowe możliwości prowadzenia jeszcze lepszych i jeszcze bardziej szczegółowych badań nad zachowaniem zwierząt wodnych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...