Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' sprzączka' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Latem zeszłego roku współpracujący z archeologami detektoryści odkryli w okolicach Rakovníka w kraju środkowoczeskim unikatową biżuterię - złoty pierścień i rozbitą na trzy części sprzączkę. Badania międzynarodowego zespołu, koordynowane przez Muzeum T. G. M. Rakovník, wykazały, że datują się one na 2. połowę V w., a więc na okres wielkiej wędrówki ludów. W biżuterii wykorzystano czeskie granaty oraz almandyny, pochodzące najprawdopodobniej z Indii i Cejlonu. Eksperci wskazują na śródziemnomorskie pochodzenie zabytków. Wg nich, wyprodukowano je w warsztacie w Konstantynopolu lub Rawennie. Bracia Slám natrafili na skarb na głębokości ok. 20 cm. Ponieważ stwierdzili, że to coś wyjątkowego, niezwłocznie skontaktowali się z ekipą z Muzeum w Rakovníku. Unikatowość znaleziska polega na tym, że pierścień zachował się w idealnym stanie - jest jak nowy. Sprzączkę podzielono [zaś] na trzy części - opowiada Kateřina Blažková z Działu Archeologii Muzeum T. G. M. Rakovník. Specjaliści podejrzewają, że po obrabowaniu grobu arystokraty ktoś ukrył tu swoją część łupu (dlatego sprzączka jest podzielona). Artefakty badano w różnych instytutach i laboratoriach, w tym w Luwrze. W pierścieniu znajduje się czeski granat. [...] Ma specyficzne cechy, których nie znajdziemy nigdzie indziej na świecie - opowiada dr Thomas Calligaro z Centre de Recherche et de Restauration des musées de France. Eksperci z Francji podkreślają, że skarb z Rakovníka można precyzyjnie datować na podstawie podobnych odkryć. Do najważniejszych należą obiekty z grobu Childeryka I z Tournai w dzisiejszej Belgii, który zmarł w 481 r. To nam pokazuje, z jakiego okresu pochodzi znalezisko z kraju środkowoczeskiego - wyjaśnia archeolog Michel Kazanski. Badania w różnych ośrodkach zajęły rok. Ponieważ sprzączkę rozbito, można się było zapoznać ze szczegółami jej budowy. Specjaliści analizowali metal i kamienie; w przyszłym roku powinno być znane dokładne miejsce pochodzenia granatów. Ten klejnot z okresu wielkiej wędrówki ludów jest wyjątkowy z dwóch względów: uwagę przyciągają bogate zdobienie i waga. Całość zawiera ponad 150 g złota, a także liczne cięte granaty i almandyny oraz trzy kawałki zielonego szkła - opowiada dyrektorka Muzeum Magdalena Elznicová Mikesková. Warto podkreślić, że nieopodal pierścienia i sprzączki archeolodzy odkryli w tym roku pozłacaną srebrną ozdobę rzędu końskiego z końca VI w. W odróżnieniu od skarbu nie została jednak celowo zakopana; wydaje się, że ktoś ją po prostu zgubił. Przed kilkoma dniami biżuterię i ozdobę zaprezentowano na konferencji prasowej w Urzędzie Kraju Środkowoczeskiego. Latem 2022 r. planowana jest wystawa w Muzeum T. G. M. Rakovník. Szefowa placówki wspomina też o wydaniu publikacji popularnonaukowej. « powrót do artykułu
  2. W latach 2009–2011 na Cape Espenberg na Alasce znaleziono tysiące artefaktów z kości, drewna, ceramiki i innych. Było wśród nich 6 metalowych przedmiotów, w tym kościana przynęta na ryby z metalowymi wstawkami, miedziany haczyk, miedziana igła czy cylindryczny koralik ze stopu miedzi. Znaleziska te dowodzą, że zanim jeszcze do Ameryki przybyli Europejczycy, przez Cieśninę Beringa na kontynent północnoamerykański trafiały metale z Eurazji. Miedziane przedmioty zbadano metodą analizy fluorescencyjnej dyspersji energii (EDXRF). W przypadku haczyka na ryby, igły oraz niewielkiej płachty miedzi stwierdzono, żę metal jest dość czysty, jednak nie udało się określić, czy metal naturalnie występował w tak czystej formie, czy też został przetopiony. W przypadku cylindrycznego koralika i fragmentu sprzączki jednoznacznie stwierdzono, że są to głównie stopy miedzi, cyny i ołowiu. Koralik składa się z 30% ołowiu, 18% cyny i 47% miedzi. Najbardziej interesującym znaleziskiem jest fragment sprzączki. O jego odkryciu pisaliśmy już przed 9 laty. Teraz wykonano dodatkowe badania, które ujawniły wiele nowych informacji na jej temat. Okazuje się, że sprzączka zawiera niemal 45% ołowiu, 20% cyny, 24% miedzi oraz kilka procent arsenu i srebra. Na podstawie morfologii uznano, że została odlana w formie, co wskazuje, że jest masowym produktem przemysłowym. Jest jedynym takim znaleziskiem na terenie Alaski. Sprzączkę znaleziono z wciąż przytwierdzonym fragmentem skórzanego paska, dzięki czemu możliwe było przeprowadzenie datowania metodą radiowęglową. Dwa badania wykazały, że powstała ona w latach 1165–1490 lub 1122–1460. Po szczegółowej analizie wyglądu naukowy stwierdzili, że sprzączka przypomina fragment końskiej uprzęży używanej w północno-centralnych Chinach w V-I wieku przed Chrystusem. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...