Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' rozbłysk' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Od wystrzelenia Voyagerów minęło ponad 40 lat, a sondy wciąż dokonują odkryć naukowych. Fizycy z University of Iowa poinformowali, że instrumenty na obu Voyagerach zarejestrowały elektrony przyspieszone przez fale uderzeniowe pochodzące z dużych rozbłysków na Słońcu. Elektrony przemieszczają się niemal z prędkością światła, około 670 razy szybciej niż fala uderzeniowa, która je przyspieszyła. Po nagłym przyspieszeniu elektronów zarejestrowano oscylacje fal plazmy wywołane elektronami o niskich energiach, które dotarły do czujników Voyagerów kilka dni po przyspieszonych elektronach. W końcu, miesiąc później, Voyagery zarejestrowały samą falę uderzeniową. Fale uderzeniowe pochodziły z koronalnych wyrzutów masy. Przemieszczają się one z prędkością około 1 600 000 km/h. Nawet tak szybko poruszająca się fala uderzeniowa potrzebuje znacznie ponad roku, by dotrzeć do Voyagerów. Zidentyfikowaliśmy elektrony, które zostały odbite i przyspieszone przez międzygwiezdne fale uderzeniowe rozprzestrzeniające się na zewnątrz od wysoce energetycznego wydarzenia na Słońcu. To nowy mechanizm, mówi współautor badań, emerytowany profesor Don Gurnett. Dzięki temu odkryciu fizycy lepiej będą mogli zrozumieć zależność fal uderzeniowych i promieniowania kosmicznego pochodzącego z rozbłysków słonecznych czy eksplodujących gwiazd. Jest to ważne np. z punktu planowania długotrwałych misji załogowych, podczas których astronauci będą narażeni na znacznie wyższe dawki promieniowania niż to, czego doświadczamy na Ziemi. Fizycy sądzą, że te nagle przyspieszone elektrony w medium międzygwiezdnym są odbijane od wzmocnionych linii pola magnetycznego na krawędzi fali uderzeniowej i przyspieszane przez ruch tej fali. Odbite elektrony poruszają się po spirali wzdłuż międzygwiezdnych linii pola magnetycznego, przyspieszając w miarę oddalania się od czoła fali uderzeniowej. Sam pogląd, że fale uderzeniowe przyspieszają cząstki nie jest niczym nowym. Zasadniczą sprawą jest tutaj mechanizm oddziaływania. My odkryliśmy go w zupełnie nowym środowisku – przestrzeni międzygwiezdnej – które jest całkowicie różne od wiatru słonecznego, gdzie takie procesy były już obserwowane, dodaje Gurnett. « powrót do artykułu
  2. Małe gwiazdy świecą zwykle zbyt słabo, by można było je obserwować. Jednak rozbłysk zarejestrowany w 2017 roku zwiększył jasność jednej z takich gwiazd aż 10 000 razy. Trzynastego sierpnia 2017 roku teleskop Next Generation Transit Survey (NGTS) zaobserwował potężny rozbłysk z gwiazdy niewiele większej od Jowisza. Siłę rozbłysku oceniono na 80 miliardów megaton TNT. Była więc ona 10-krotnie potężniejsza, niż najsilniejszy znany nam rozbłysk na Słońcu. ULAS J224940.13-011236.9 to karzeł należący do typu widmowego L, obejmującego najsłabiej świecące gwiazdy. To zimne małe obiekty, znajdując się na granicy uznania ich za gwiazdy. Tym bardziej niezwykłe jest zaobserwowanie silnego rozbłysku z takiego obiektu. Każde obniżenie masy tej gwiazdy oznaczałoby zakwalifikowanie jej jako brązowego karła, mówi główny autor badań James Jackman. Brązowe karły to obiekty zbyt duże, by uznać je za planety, a zbyt małe, by mogły podtrzymać fuzję jądrową, a tym samym być uznane za gwiazdy. Większość teleskopów, w tym NGTS, nie jest w stanie zauważyć ULAS J224940.13-011236.9. jednak rozbłysk wszystko zmienił, zwiększając jasność gwiazdy aż 10 000 razy. Naukowcy mieli olbrzymie szczęście, że NGTS był akurat skierowany we właściwą stronę. Rozbłysk trwał bowiem zaledwie 9,5 minuty. Silne rozbłyski z małych gwiazd były już obserwowane, jednak są to rzadkie zjawiska. ULAS J224940.13-011236.9 to drugi karzeł typu L, którego rozbłysk udało się zarejestrować z Ziemi i szósty karzeł L, którego rozbłysk w ogóle zarejestrowano. Jakby tego było mało, od razu zauważyliśmy rozbłysk silniejszy niż z jakiekolwiek innej tak chłodnej gwiazdy. Dotychczas nie było wiadomo, że tak małe chłodne obiekty posiadają energię wystarczającą na wygenerowanie tak potężnego rozbłysku. « powrót do artykułu
  3. Dzięki Teleskopowi Keplera udało się zaobserwować dwa potężne rozbłyski na brązowym karle CFHT-BD-Tau 4. Po ich analizie okazało się, że to najpotężniejsze znane rozbłyski z brązowych karłów. Rozbłyski zauważono podczas Kampanii 13, która miała miejsce pomiędzy 8 marca a 27 maja ubiegłego roku. Kepler obserwował wówczas m.in. region formowania się gwiazd Byk-Woźnica. Tam właśnie zauważono rozbłyski z CFHT-BD-Tau 4. To młody, liczący sobie zaledwie milion lat, brązowy karzeł należący do typu widmowego M7. Gwiazda znajduje się w odległości około 480 lat świetlnych od Ziemi, jej średnica to 0,65 średnicy Słońca, a masa wynosi 0,064 masy naszej gwiazdy. Temperatura na powierzchni brązowego karła sięga 2900 kelwinów (2626 stopni Celsjusza). "Przedstawiliśmy pomiary fotometryczne dwóch rozbłysków zaobserwowanych na bardzo młodym brązowym karle CFHT-BD-Tau 4", czytamy w publikacji autorów badań. Informują oni, że silniejszy z rozbłysków, który trwał niemal dwa dni, był 48-krotnie jaśniejszy od powierzchni gwiazdy, a jego całkowita energia wyniosła 190 undecylionów (10^66) ergów. Słabszy z rozbłysków, trwający zaledwie 10 godzin, miał całkowitą energię dochodzącą do 4,7 undecylionów ergów. Autorzy badań sądzą, że analiza rozbłysków CFHT-BD-Tau 4 może pomóc w wyjaśnieniu tworzenia się chondr oraz inkluzji wapniowo-aluminiowych. Obecnie wyjaśnienie ich powstawania jest niemożliwe na gruncie termodynamicznej równowagi gwiazd znajdujących się jeszcze przed ciągiem głównym a dyskami wokół nich. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...