Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' płyn surowiczy' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Badanie białkowego składu płynu surowiczego z pęcherzy może pomóc w szybszej ocenie głębokości oparzeń i czasu potrzebnego na reepitelizację (ang. re-epithelialization), czyli pokrycie powierzchni całej rany przez warstwę nabłonka. Diagnozowanie głębokości oparzeń, która może się zwiększać nawet przez parę godzin od początkowego urazu, zajmuje do 2 tygodni i często zależy od doświadczenia lekarza. Oparzenia głębokie i te, które na wygojenie potrzebują ponad 21 dni, zwykle wymagają przeszczepu skóry. Gdyby lekarze mogli dokładnie oszacować głębokość oparzenia i czas potrzebny na reepitelizację na wcześniejszym etapie, dałoby się ograniczyć bliznowacenie. Jest to szczególnie ważne w przypadku pacjentów pediatrycznych, gdyż tkanka bliznowata nie rozciąga się ze wzrostem dziecka i może utrudniać ruchy stawów oraz rozwój kości. Zespół Tony'ego Parkera z Uniwersytetu Technologicznego Queensland postanowił sprawdzić, czy można wykorzystać płyn surowiczy z pęcherzy, by dokładnie i szybko sklasyfikować ciężkość poparzeń u dzieci. Naukowcy wykorzystali spektrometrię mas, by przeanalizować proteomy (zestawy białek) 56 próbek płynu surowiczego z oparzeń o różnej głębokości i o różnym szacowanym czasie reepitelizacji. Okazało się, że najgłębsze rany miały inny wzorzec występowania białek niż płytsze oparzenia. Wraz z głębokością rany rósł np. poziom hemoglobiny. Mógł to być wynik rozpadu czerwonych krwinek (erytrocytów). Oprócz tego zauważono, że rany, które na pokrycie powierzchni nabłonkiem potrzebowały ponad 3 tygodni, cechowały się wyższym stężeniem kolagenu (ten zaś wiąże się z bliznowaceniem). Łączne uwzględnienie poziomu kilku białek pozwalało na sformułowanie trafniejszej diagnozy. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...